Szanowni Pasażerowie, prosimy zapiąć pasy. Przewidujemy serię fototurbulencji. Może również bardziej niż zwykle powiać narcyzmem.
Poniżej moje ulubione zdjęcia z sesji dla Dilemmas Magazine. Tak jest, to ja. Vel druidka. Vel Jesus Christ Superstar. Vel... hmm... średniowieczny kmieć? Autorkami są oczywiście Aife i Villk, czyli tandem Bubble Factory, któremu należą się wielkie brawa za profesjonalną robotę i wyrozumiałość dla nieprofesjonalnej (i wyjątkowo sztywnej) modelki. Zaręczam, że nie jestem łatwym materiałem. Jednak dobry fotograf nawet takiego klocka jak ja potrafi ożywić. A jak dobrych fotografów jest dwóch, to klocek przeistoczy się nie tylko w Pinokia, ale i samą Lindę Evangelistę!
Większa dawka zdjęć oczywiście na łamach Dilemmasa i na blogach szafiarek, które wzięły udział w sesjach. A jeśli ktoś miałby ochotę na własne bajkowe fotki (z okazji ważnej okazji lub zupełnie bez), odsyłam na stronę dziewczyn z Bubble Factory oraz ich bloga, na którym można zobaczyć, jak taka zabawa wygląda od kuchni.
zdjęcia: Bubble Factory, czyli Geppetto w dwóch osobach (boskich)
Poniżej moje ulubione zdjęcia z sesji dla Dilemmas Magazine. Tak jest, to ja. Vel druidka. Vel Jesus Christ Superstar. Vel... hmm... średniowieczny kmieć? Autorkami są oczywiście Aife i Villk, czyli tandem Bubble Factory, któremu należą się wielkie brawa za profesjonalną robotę i wyrozumiałość dla nieprofesjonalnej (i wyjątkowo sztywnej) modelki. Zaręczam, że nie jestem łatwym materiałem. Jednak dobry fotograf nawet takiego klocka jak ja potrafi ożywić. A jak dobrych fotografów jest dwóch, to klocek przeistoczy się nie tylko w Pinokia, ale i samą Lindę Evangelistę!
Większa dawka zdjęć oczywiście na łamach Dilemmasa i na blogach szafiarek, które wzięły udział w sesjach. A jeśli ktoś miałby ochotę na własne bajkowe fotki (z okazji ważnej okazji lub zupełnie bez), odsyłam na stronę dziewczyn z Bubble Factory oraz ich bloga, na którym można zobaczyć, jak taka zabawa wygląda od kuchni.
zdjęcia: Bubble Factory, czyli Geppetto w dwóch osobach (boskich)
Ryfko, zdradzisz, gdzie kupiłaś te boskie rajstopy? O ile się nie mylę, (widziałam na blogu Aife) są na nich kwiaty :)
OdpowiedzUsuńale pieprzysz (za przeproszeniem);))))))))). ty klockiem drewna?! nie uwierze! ;D
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia sa to jedne z lepszych twoich zdjec, pięęęęknie wygladasz!
ja też chce stanąc przed obiektywem aife i vilka, ja też!:)
ryfko! po prsotu cud, miód i śmiejżelki :)
OdpowiedzUsuńI Ty mi zazdrościsz fotogeniczności? Ty mi zazdrościsz? Sztywniara Kokieciara!
OdpowiedzUsuńWyglądasz BOSKO, nie dość że sama w sobie jesteś piękna, to jeszcze ten hippisowski klimat jest mi niesamowicie bliski. Dolna zlepka, czyli dwa ostatnie zdjęcia, najbardziej mi się chyba podoba.
PS. Świetnie Ci z tą opaską!
PS2. Wszytskiego najlepszego z okazji imienin! Gdyby nie moja babcia, która zadzwoniła z życzeniami, to w ogóle bym o nich nie pamiętała:)
Chyba minęłaś się z powołaniem :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie, ten klimat hippie bardzo do Ciebie pasuje. Pomysł Coco-shki z opaską bardzo trafiony (no i Twoje kwieciste rajstopy + sandały idealne podejrzane na jakimś backstage’owym zdjęciu). Co do samych zdjęć: Aife i Villk to prawdziwe foto-geniuszki. Wyglądasz tak magicznie.
OdpowiedzUsuńPS. Wszystkiego najlepszego z okazji imienin :)
PS2. I wciąż przypominasz mi takiego uroczego jelonka, w każdym razie nie Bambi, w rodzaju żeńskim i dobrym tego słowa znaczeniu.
wyglądasz fenomenalnie! napatrzeć sie nie mogę!! i Ty nie umiesz pozować? Jakoś na zdjęciach nie da sie tego zauważyć :)
OdpowiedzUsuńJak ktoś wymyśli dalszy ciąg Władcy Pierścieni to możesz wysyłać CV.
OdpowiedzUsuńP.S: Po takiej reklamie do Bubble Factory powinni walić drzwiami i oknami
kokietujesz, kokietujesz, a wszyscy widzimy, jak jest. wyglądałaś pięknie! nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę takich cudownych zdjęć!
OdpowiedzUsuńnie no bardzo fajnie, Ryfka z make up'em WOW:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
m.
Klocku, może jednak zdecydujesz się na makijaż? :) Świetnie wydobywa wszystkie Twoje atuty, a zdjęcia aż biją kobiecością.
OdpowiedzUsuńNo sorry, ale dla mnie bycie klockiem i niewymuszona swoboda w pozowaniu na klaczkę koło kontenera na śmieci się wzajemnie wykluczają, ergo bredzisz :)
OdpowiedzUsuńMój faworyt to ostatnie zdjęcie. Pycha.
Na zdjęciach w Dilemmas jesteś nie do poznania. Wyglądasz przepięknie! ;)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz , taka odmieniona . Tylko ten pasek tak zawiązany jakoś mi przeszkadza ;/
OdpowiedzUsuńZdjęcia zachwycające. Bardzo dobrze dobrany makijaż i fryzura - świetnie podkreślają Twoją buzię.
OdpowiedzUsuńTaka sesja to z pewnością sama przyjemność.
GENIALNE! wogole nie widac ze czulas sie szywno pozujac...Dwa ostatnie powalające, uwiedziona jestem:)
OdpowiedzUsuńwyglądasz naprawde pięknie
OdpowiedzUsuńCo oglądam kolejną sesje dla Dilemmas tym lepsze zdjęcia a może tak mi się wydaje może wszystkie są genialne.. Na tych zdjęciach wyglądasz jak prawdziwa bogini..
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki, ale efekt to nie moja zasługa, tylko całej Dilemmasowej bandy. No i wiadomo, że do pochwalenia się wybrałam najlepsze foty :) Ale jakbyście zobaczyły kilka innych, zwłaszcza z "bekstejdżu"... A z tym pozowaniem to nie żadna fałszywa skromność. Niektóre szafiarki wymiatały przed obiektywem, jakby urodziły się modelkami - pełny luz, wygibasy, podskoki. Ja czekałam na swoją kolej jak na ścięcie. W sumie nie było tak źle, ale do takiej Dakoty czy Styledigger sporo mi jeszcze brakuje ;)
OdpowiedzUsuń@ Aquamarine: Rajtki są z Calzedonii - pokazywałam je tutaj. Ale kupione jakieś 2 lata temu, więc ta informacja pewnie na wiele Ci się nie przyda.
@ Aneczkowyświat: Mam nadzieję, że nakręcą czwartą część, w której Faramir rozwodzi się z Eowyną ;)
@ Porco Rosso: Makijaż na zdjęciach wygląda bardzo fajnie, ale na żywca czułam się jak stara pudernica. Cienie odpadają, ale na tusz i eyeliner strasznie się napaliłam ;)
@ Fretka: Jakby do studia wstawili śmietnik, to dopiero bym pokazała!
Bardzo bardzo pasują Ci te hipisowskie klimaty! Mam nadzieję że patent z opaską powtórzyłaś na codzień bo Ci do twarzy! Jak już pisałam u Magii, z okazji Dilemmasa ja się najbardziej ucieszyłam z możliwości zobaczenia WRESZCIE Waszych fotek o których tyle się naczytałam! :) I nie zawiodłam się :)
OdpowiedzUsuńkurcze, a ja Cie widziałam jak pomykałaś chyba na tę zupę!Stałam pod delikatesami kocyk i wpatrywałam sie w znany mi skądś sweter "lata 70te" i po chwili do mnie dotarło, ze to chyba ty.W kazdym razie w kolejce po jadło żeśmy się nie spotkały, a zaliczyłam tym razem 4:)pozdrawiam-j. ps:swietne zdjęcia
OdpowiedzUsuńŁadnie, ładnie, no jak na klocek drewna - rewelacja! Wszystkie fotki dziewczyn są świetne, wydobywają to "coś", a na mnie wrażenie zrobił fakt, że jesteś twórczynią określenia szafiarka :)
OdpowiedzUsuńKrólewna z drewna:) Świetne!
OdpowiedzUsuńRyfko, jeżeli Ty jesteś klockiem drewna, to ja jestem królowa angielska :P
OdpowiedzUsuńCudne te zdjęcia :D takie subtelne i romantyczne :D No wydobyły te dziewczyny całe Twoje piękno!
Ryfko, jaki makijaż ostry! ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są piękne, wyglądasz bardzo ładnie i swobodnie. Zazdrość mnie zżera...
wszystkie szafiarki na zdjęciach wyglądają jak rasowe modelki:) super zazdroszczę....
OdpowiedzUsuńkmieć w białym? chyba w nocy pod pierzyną, bo by się ów kmieć na ulicy upaprał brudami z rynsztoka.
OdpowiedzUsuńprzychylam się do druidki tudzież wesołej pląsającej nimfy ;)
Wow wow wow. Pięęęęęęęęęknie. Słów mi zabrakło no. I nie jesteś klockiem drewna, nigdy :D
OdpowiedzUsuńA ten "vel Jesus Christ Superstar"... no proszę ja cię bardzo, stanęłaś mi przed oczyma w brodzie no... xD
tym razem makijaż delikatny,...ale też ąlicznie wyglądasz:) w ogóle wszystkie fotki w dilemmiasie są mega mega mega, pozazdrościć dziewczyny! aaa i super rajstopy!:P ja ostatnio noszę w kwiaty, a co tam:D
OdpowiedzUsuńoh god! mozna jeszcze powiedziec, ze Indianka...
OdpowiedzUsuńklocek drewna? no co Ty, to ja bym musiala byc betona bryla;-) uroczo wyszlo!
Hej- w takim razie też chcę być takim klockiem, skoro tak świetnie wychodzi się na zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńDobra robota!
WYMIATASZ, Ryfko. Piękne, naprawdę. Szczególnie ostatnie, taka niewinna kokietka, szlachetna kusicielka - takie są moje skojarzenia. Magiczne, piękne, ale klaczka koło śmietnika bardziej trafia w moje serce, wybacz. ;-D
OdpowiedzUsuńWiedźma.Karina
rób makijaż i leć do agencji fotomodelek. bo jest WOOOOOWWW!
OdpowiedzUsuńNiesamowity widok. Anielica :)
OdpowiedzUsuńRyfka nie do poznania :) Przepieknie wygladasz!
OdpowiedzUsuńhmm, a ja nie podzielam entuzjazmu, na blogu widziałam już mnóstwo zdjęć, gdzie wyglądałaś lepiej. Z sesji również, najlepsze chyba w TS albo może w "obcasach". Nie znaczy, że zdjęcia są złe, ale ta stylizacja mnie nie bierze, jakoś hipisi mnie nie wzruszają zupełnie, widziałam tu znaczenie lepsze pomysły na blogu, które zapierały dech w piersiach. Ale zdjęcie nr 4, prawy dolny róg, jest bardzo efektowne.
OdpowiedzUsuńczad, jak wzięta fotomodelka :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są naprawdę piękne. I Ty na nich też. I wyglądasz jak Sztywniara Ryfka, na tych Lulowych byłaś trochę niepodobna do siebie :).
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz na tych zdjęciach i stylizacja rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńO Lord, want you buy me a Mercedes-Benz...:)Tak się jakoś hippisowsko zrobiło, i muszę wyznać, Ryfko,że bardzo Ci w takiej stylizacji do twarzy. O jakości zdjęć, ni o urodzie modelki mówić nie będę, bo na pierwszy rzut oka widać, że i to i to jest prima sort. Gratuluję przy okazji udziału w tak wspaniałym przedsięwzięciu, jakim okazało się Dilemmas. Oby magazyn rozwijał się dalej w tak dobrym kierunku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na fecodrobe.blogspot.com.
@ Mari: Oj nie, ja tych opaskowych klimatów zupełnie nie czuję. Włosy na czubku się podnoszą i człowiek wygląda, jakby zamiast głowy miał wielką żarówkę :)
OdpowiedzUsuń@ Anonimka od zupy: Sweter - szlafrok i spodnie jak od piżamy? Tak, to byłam ja :) A zup zaliczyłam chyba z osiem. Najlepsza okazała się pierwsza - krupnik.
powtórzę się.. wyglądasz fantastycznie!
OdpowiedzUsuńi masz fajne kości policzkowe ;)
Zdjęcia świetne, ale to już wszycy napisali ;)
OdpowiedzUsuńJa marzę o zobaczeniu spodni jak od piżamy i swetra - szlafroka :) To połączenie zupełnie jak strachulcowy leniwy zestaw :)))
jajks! fotki świetne :) a to Wam wyszedł magazyn! powodzenia przy następnym numerze! ps & wszystkiego naj bo dziś zdaje się Joanny jest :)
OdpowiedzUsuńuwazam ze to jedne z Twoich najładniejszych zdjeć,naprawde super.
OdpowiedzUsuńIndiańska ( bo z tym określeniem mi się skojarzyła ) stylizacja, bardzo, ale to bardzo trafia w mój gust!
OdpowiedzUsuńOo, już wiem z kim mi się jeszcze kojarzysz!!! Z Jenny z Forest Gumpa! Generalnie cudnie wyglądasz:)
Hi Hi Hi, otwarli nam Robana pod Bagatelą! Toż to miła wiadomość :)
OdpowiedzUsuńAch, zapomniałabym! Dziękuję za życzenia imieninowe. Nie obchodzę, ale dzięki :)
OdpowiedzUsuń@ Alice: Też się ucieszyłam i na Blipie już mi się za tę moją radość dostało, bo tam wcześniej była KSIĘGARNIA!
oglądałam fotki w dilemmasie i przyznam szczerze, że Cię na nich nie poznałam. mam wrażenie, że zupełnie jak nie Ty :) ale taka indiańsko-etniczna stylizacja bardzo Ci pasuje.
OdpowiedzUsuńzdjęcia świetne i modelka- pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńwiadomo, dziewczynom z bf talentu odmówić nie można, ale w modelce też coś musi być ;) i wychodzi na to, że masz to coś.
OdpowiedzUsuńJak mówię,że bosko,to się nie kłóć!50 osób nie może się mylić:)Dziewczyny z BF potrafią wydobyć to,co w kobiecie najpiękniejsze.Rzadka i cenna umiejętność
OdpowiedzUsuńMnie się najbardziej podoba pierwsze i trzecie zdjęcie. Pierwsze jest takie... pozytywnie sztywniarskie, a jednocześnie leciutkie i zwiewne. Zazdroszczę, przy moich sesjach na 50 zdjęć zwykle maksymalnie jedno się nadaje.
OdpowiedzUsuńW sukience się zakochałam, ma tak cudne kieszonki... I czy ten pasek jest zamotany tak przez Ciebie?
kupowałam na zimowych wyprzedażach jakoś koło - grudnia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Piękna stylizacja, śliczna modelka, cudne zdjęcia. Dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńSuper fotki, swieza stylziacja i ogolny look - taki inny bo ciekawy! Wygladasz bardzo korzystnie , mysle ze najlepiej z wszytskich szafiarek w magazynie DM. Takze gratuluje FOTOGENICZNOSCI!!!
OdpowiedzUsuńtaka kokietka z Ciebie na drugim zdjęciu pierwszego zestawu :)
OdpowiedzUsuńNa tych zdjęciach wyglądasz ok :-)
OdpowiedzUsuńnie zły ten klocek :) taki profesjonalny :) świetne zdjęcia i super sprawa, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńbardzo Ci pasuje ta stylizacja.Wyglądasz trochę niczym jak - elf :) Kurcze fajnie mieć taką profesjonalną sesję :D
OdpowiedzUsuńWidać, że byłaś troszkę speszona ale efekt i tak powalający! Wyglądasz przepięknie! A ta opaska świetnie do Ciebie pasuje. W ogóle cała stylizacja wygląda jakbyś tylko Ty mogła ją nosić.
OdpowiedzUsuńOczu oderwać nie mogę:)
pięknie, o klockowatości mowy nie ma! cudnaś i kojarzysz mi się z Charlotte Gainsbourg. poza tym wsyztskie dziewczyny boskie w sesji Bubble Factory a ja ze znierciepliwieniem czekam aż będę mogła dorwać się do Dillemas, bo problem z przeglądarką uniemożliwia na razie:( pozdrawiam, piękności wschodu, gwiazdo zaranna!
OdpowiedzUsuńPocahontas w wielkim mieście ;-)
OdpowiedzUsuńkatarzynieta
ładnie Ci w tej opasce ;)
OdpowiedzUsuń@ Blu: No wiadomo, że jak nie ja. Na co dzień taka ładna przecież nie jestem!
OdpowiedzUsuń@ My sElf: Pasek zamotała Sarasumi, bo był za długi i brzydko dyndał.
@ Derya: Drugie zdjęcie to moje najulubieńsze ze wszystkich :)
Wyglądasz,krótko mówiąc,"modelkowo"!
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim gratuluję dystansu do samej siebie oraz poczucia humoru. Przyznam się, że pasjami podczytuję Twój blip, co więcej, co lepsze wpisy blogowe i blipowe czytam mojemu Sprawniepoślubionemu - masz już dwójkę fanów.
OdpowiedzUsuńA stylizacja i zdjęcia naprawdę bardzo dobre!
Pozdrawiam!!
Taaa... klocek... Ryfka na modelkę, czy tego chce, czy nie!
OdpowiedzUsuńCóż za przemiana ;-))) Pięknie ;-))
OdpowiedzUsuńPiękno tkwi w prostocie:))
OdpowiedzUsuńswietny pomysl z paskiem, jakos sama nigdy na to nie wpadłam, zeby go po prostu zawiązać. a wygladasz, jak zwykle- ładnie ;)
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona określeniem Gepetto :D Ryfko, zapewniam Cię, że wcale nie było tak trudno z Ciebie tkaie efekty wyciągnąć :)
OdpowiedzUsuńJa miałam przyjemność widzieć cie na żywo i juz wtedy podobała mi sie twoja stylizacja. Cudne fotki.
OdpowiedzUsuńAch ale z ciebie numer.... zawsze smieje sie do lez gdy czytam twoje notki! "średniowieczny kmieć" hehe
OdpowiedzUsuńwygladasz przeuroczo!
rewelacja - to mało powiedziane. pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńcudowna sesja, jak królowa elfów i hipisów w jednym :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTylko pozazdroscic takiej sesji;)! Ty jesli chodzi o prowadzenie fashion bloga jestes juz wyjadaczem;)!!
OdpowiedzUsuńja dopiero zaczynam prowadzenie swojego bloga i byloby mi bardzo milo, gdybys chciala na niego zajrzec;) Pozdrawiam
xoxo Monika
http://jeadorefashion.blogspot.com
śliczne zdjęcia =)
OdpowiedzUsuńzapraszam do odwiedzenia strony www.vintageclubing.sold.pl
Bajeczna sesja! Dziewczyny z Bubble Factory są po prostu niesamowite. No i zdolna modelka oczywiście ^^
OdpowiedzUsuńNo dobrze, muszę zabrać głos... Pod prąd. Nie wiem czy ja jestem dziwna czy cierpię na brak gustu, ale po prostu niezbyt podoba mi się ten makijaż. Chodzi chyba o ten róż na policzkach, wydaje się jakbyś miała ciut za szczupłą twarzyczkę, czego nigdy wcześniej nie zauważyła Co do zdjęć, też widziałam już Twoje lepsze ujęcia... (sesja w Twoim Stylu jest nie do przebicia, póki co:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ta krytyka jest tu w ogóle na miejscu, zwłaszcza, że chyba każda z szanownych przedkomentujących wyraża wprost przeciwne zdanie... Za to zupełnie szczerze dodam, że kreacja szalenie mi się podoba, a ten pasek to już w ogóle bym sobie przywłaszczyła :)
Pozdrawiam serdecznie!
Czara
najbliższy SWAP w krakowie w nadchodzącą sobotę. organizuje go o ile dobrze pamiętam Miasto Kobiet, a jak nie będzie miejsc to pisz do mnie bo ja zgłosiłam koleżankę która się nie wybiera :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci w bieli. A już zdjęcie nr 3 jest po prostu bajkowe :))
OdpowiedzUsuńHej ;) chciałam pogratulować tobie nie tylko świetych pomysłów, ale także podziękować, bo w dużej mierze dzięki tobie oraz osobom, które masz w liście szafiarek zainteresowałam się właśnie szafiarstwem ;) Założyłam więc bloga, 2 dni temu gwoli ścisłości (wg twoich wskazówek), twojego zaś często odwiedzam, choć niestety nic nowego ostatnio nie dodałaś. To ma się prędko zmienić! ;)
OdpowiedzUsuńOj nieładnie-ostatnio coś mało piszesz ;).
OdpowiedzUsuńZdjęcia są przepiękne, to fakt, BubbleFactory mają talent :) ładnie Ci w tej opasce :>
OdpowiedzUsuńCiociu Ryfko moja droga,
OdpowiedzUsuńnie zaniedbuj swego bloga!
pasek piękny!
OdpowiedzUsuńNo pięknie, pięknie :)
OdpowiedzUsuńps. Wieje tu starością! Chcemy nowy wpis! ;D
A.
Ciociu Ryfko kiedy będzie nowy post ?? ;)
OdpowiedzUsuńEch, a właśnie niedawno sobie myślałam: "Ale fajnie, że nikt mnie nie molestuje o nowe wpisy" ;) W przyszłym tygodniu powinno się pojawić coś nowego. Mam nadzieję :)
OdpowiedzUsuńWięc ja moja droga nie będę nic wprost pisać, reszta zrobiła to za mnie.
OdpowiedzUsuńi trzymam za słowo :)
Ryfko, cud, miód i orzeszki! :)
OdpowiedzUsuńKomentarz trochę off topic, ale za to do specjalistki w dziedzinie: dziś w wyborczej przeczytała, że w Cafe Szafe odbyło się - cóż za wdzięczna nazwa! - szafobranie. I oczywiście bardzo żałuję, że dowiedziałam się tylko, że już się odbyło. Czy przegapiłam jakieś ogłoszenie na blogu? I jakimi kanałami krążą takie informacje? (pytanie z gatunku: jestem początkująca ;-)
OdpowiedzUsuń@ Ofna: O szafobraniu wspomniała Shyness... w komentarzu powyżej. A informacje o takich wydarzeniach krążą najróżniejszymi kanałami - pojawiają się na blogach modowych, forach, w serwisach dla kobiet, prasie, czasem przychodzą w spamie :) Jeśli o czymś takim wiem, to podaję po prawej, ale wiadomo, że nie wszystkie niusy do mnie docierają (dlatego z góry dzięki za wszelkie "donosy").
OdpowiedzUsuń'klocek drewna' może i ożył, ale coś dawno się nie odzywa ;))))
OdpowiedzUsuńhttp://www.itv.kielce.eu/pl/artykuly/pokaz/1028 trochę po fakcie, ale jako okołokielszczankę pewnie Cię zainteresuje. Słyszałas o tym?
OdpowiedzUsuń7 czerwca napisała "W przyszłym tygodniu powinno się pojawić coś nowego." Przyszły tydzień już prawie minął...
OdpowiedzUsuńCzuję, że dopóki nie skomentuję tego posta, nowego nie będzie. ;) Ty to chyba klocka nie widziałaś (jak chcesz zobaczyc - patrz mój blog). Sesja mistrzowska, choc ta z Twojego Stylu to ciągle moja ulubiona. :)
OdpowiedzUsuńPikny subtelny makijaż...Podoba mi się. Ryfko nie uwierzysz,śniło mi się, że razem budowałyśmy wiejska szkołę...:) i cieszyłam się, że mam w Tobie współpracownika. Reasumując...szkoła powstała. pozdrawiam.jagodda
OdpowiedzUsuńChyba znowu umarł!
OdpowiedzUsuń24 maja !?
komentarz nr 101 mówi: wyglądasz pięknie! =)
OdpowiedzUsuńI am in love with your blog, your style and youre wardrobe !
OdpowiedzUsuńYou are so elegant !
stylizacja i ogólnie sesja przecudna, chociaż na 4zdjęciu przeraża mnie wygląd twojej ręki- jest strasznie sucha i wygląda jak szkielet...ale co tam, najładniejsze zdjęcie to 3 wyszłaś tam genialnie. rozumiem, że ta sesja jest piękna i chcesz na nią jak najdłużej patrzeć ale jak chciałaś mieć idealną pogodę do zaprezentowania kaloszy to dziś miałaś okazję do zdjęć
OdpowiedzUsuńSztywniaro, iście magazynowe zdjęcia. Moimi ulubionymi pozostaną jednak te z Twojego Stylu, w kolorowej sukience. Wyglądałaś tam tak, że dziewczęcia z Elite Model Look mogły się chować po kątach ;)
OdpowiedzUsuńRyfko, napiszże coś nowego! Już nie mogę patrzeć na ten klocek drewna który ożył:)
OdpowiedzUsuń(choć pięknie ożył klocek ów)
Pozdrawiam, Aśka
@ Anonim od suchej ręki: No to już wiem, czemu nie zaproszono mnie do wywiadu w temacie walki z anoreksją ;)
OdpowiedzUsuńCo do tej przedłużającej się przerwy, to sama jestem wściekła i czuję się już jak narkoman na odwyku, ale niestety zgranie czynników: czas, wena, pogoda, fotograf graniczy ostatnio z cudem. Parę dni temu niby się udało, ale zdjęcia nie spełniały moich standardów, a przecież byle czego tu nie umieszczę! ;) No co mogę powiedzieć? Cierpliwości...
jestem pod wrażeniem ;]
OdpowiedzUsuńczytam Twój blog, czytam i czytam.
i w sumie to niewiele z niego pojmuję.
podziwiam Twoją chudość.
na prawdę.
pozdrawiam słodko.
zuziowe
ja wiem czemu-bo anorektyczki nie są uzależnione od żelków :)
OdpowiedzUsuńktoś wspomniał sesję dla TS i muszę przyznać,że ma rację jednak tam wyglądałaś najładniej-nie mówię, ze tu brzydko ale tam najładniej-mój faworyt
a co do nowego wpisu- wszyscy już nie mogą się doczekać co tym razem nowego wymyślisz i dlatego tak cię molestują
Ryf, Ryf, gdzie się podział Ryf? Czas i pogoda to marne wytłumaczenie, możesz pokazać zdjęcie ze studniówki, ze ślubu ciotki, z 10. urodzin, cokolwiek dla wygłodniałych szafiarkożerców, a jeśli nic nie dorasta do Twych standardów... to zamknij w końcu tą lodówkę/wstań godzinę wcześniej i do dzieła!;)
OdpowiedzUsuń~Latika