25 czerwca 2009

New York Street Style

W Krakowie (na Brackiej i nie tylko) pada deszcz, a ja do mojego zestawu potrzebowałam słonecznego (a przynajmniej suchego) pleneru. Długo się nie zastanawiając, wsiadłam więc w pierwszy samolot do Nowego Jorku, zrobiłam kilka zdjęć na rogu 8. i 42., i już jestem z powrotem. Impossible is nothing ;)

A teraz do rzeczy. Jak widać, i ja nie oparłam się słynnemu naszyjnikowi, który mógłby się chyba znaleźć w poradniku "Po czym poznać szafiarkę?". Nie było łatwo go zdobyć, ale na szczęście zawsze można liczyć na szafiarską samopomoc (dzięki, Blu!). Pasuje mi naprawdę do wszystkiego, a już z moją nową bluzką w tęczowe paski tworzy po prostu duet doskonały.

Spodnie a la "nie zauważyłam tabliczki ZŁY PIES" dostałam niedawno w prezencie od Levi'sa. Model miał być niespodzianką i uczciwie przyznaję, kiedy rozpakowałam przesyłkę, miałam chwilę zawahania (podarte dżinsy? nie nosiłam takich od... nigdy takich nie nosiłam). Pierwsza jazda próbna jednak wystarczyła, żebym się do nich przekonała - nie dość, że niemożliwie wygodne, to w dodatku z klimatyzacją. Aha, uprzedzając ewentualne oskarżenia o kopiowanie gwiazdy: ja w spodniach mojego "Toma" - oryginalnych, zgniłozielonych boyfriend cords - chodziłam jeszcze w czasach, kiedy Katie była z Dawsonem ;)

PS
Czasem po prostu trzeba stanąć jak słup.


bluzka Lux (ponoć Urban Outfitters) z wiązaniami na ramionach - A&E Vintage Store
słynny naszyjnik (zdaniem niektórych przypominający mechanizm maszyny do pisania
) - H&M
torba - Ochnik
dziurawe pińcetjedynki - Levi's
sandały - Topshop (e-bay)


21 czerwca 2009

Córka rybaka / Chłop z Mazur

Bo bohaterki "PS Kocham Cię" miały takie gumiaki. Bo Pani Mruk podrzuciła mi link do sklepu. Bo ostatnio ciągle pada. Bo jestem skrytolanserką?

kurtka pamiętająca czasy liceum (rozmiar 46!) - ciucholand
chusta - prezent od Babci
dżinsy - Arizona
parasol - H&M
kalosze Hunter - (Asos.com) (W recenzjach klientów wyczytałam, że lepiej wziąć o numer mniejsze niż się normalnie nosi. Tak zrobiłam i pasują idealnie. A do czyszczenia białych plam, które powstają podczas użytkowania, gorąco polecam Hunter UV Tech - działa cuda.
)

17 czerwca 2009

Wieści z ciuchowego frontu

W kątach Szafy pajęczyny, a nowych zdjęć jak nie było, tak nie ma. Nie żebym uważała, że to jakaś wielka strata dla blogosfery, ale już sama źle się z tym czuję. No to żeby całkiem nie wylecieć z obiegu, chociaż ogłoszenie dam.

Otóż. Czasem dostaję albo znajduję informacje o różnych fajnych modowych imprezach. Choć sama nie biorę we wszystkich udziału, to chętnie przekazuję takie wieści dalej. Do tej pory zamieszczałam je na Blipie, ale tam szybko giną wśród innych moich bredni. Dlatego niedawno wymyśliłam, że wygospodaruję dla nich oddzielne miejsce w postaci nowego gadżetu: Wiadomości z ciuchfrontu (po prawej, pod moim Blipem).

I w związku z tym mam prośbę: jeśli macie informacje o jakimś kiermaszu, wymianie ciuchów, warsztatach czy innym ciekawym modowym przedsięwzięciu (bądź też sami coś takiego organizujecie), dajcie znać w komentarzach lub na mojego mejla - chętnie je tam umieszczę. Co prawda nie wiem, na ile ten cały bajer może być faktycznie przydatny, ale radość z próby usystematyzowania kawałka internetu - bezcenna. Z góry dzięki.

PS
No i obiecuję, że niedługo zrobię coś w sprawie tych pajęczyn :)