Miałam co najmniej sto powodów, żeby nie kupować tej sukienki. Tłumaczyłam sobie, że materiał jest śliski, błyszczący i widać, że gniecie się od samego patrzenia. Kolor też nie jakiś wyjątkowo twarzowy. No i nawet nie była na przecenie. Ale co tam logika, kiedy ona taaaka śliiiczna! Radości z zakupu nie zepsuło mi nawet prasowanie tych wszystkich falban ani fakt, że kilka dni po tym, jak złożyłam zmówienie, Asos uruchomił darmową wysyłkę do Polski. Zresztą nie wypada być takim pazernym, szczególnie jeśli w tym samym czasie dostaje się od innego sklepu wisiorek z konikiem za zupełną darmochę ;)
PS Mamo, naprawdę, miałam płaszcz!
PS Mamo, naprawdę, miałam płaszcz!
wisiorek - prezent od Modekungen.se
kamizelka - Mulholland Drive (kupiona na wakacyjnej przecenie)
buty - Bronx (Butyk.pl)
torba - Ochnik
Dzisiaj odbębniłam też sesję na prawie mrozie i na pytania czy mi nie zimno będę zgodnie z prawdą odpowiadać, że nie. Po pierwszej minucie już się nie czuje :)
OdpowiedzUsuńKonik ładny,sukienka ładna,Ryfka ładna.
Ładna. Kolor błotnisty, mniam mniam, właśnie mam go na paznokciach i kocham nad życie.
OdpowiedzUsuńco tam gniotliwość i śliski materiał. jest świetna!
OdpowiedzUsuńfajna ta sukienka, już na stronie bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, ale te buty mi tu zgrzytają ;) Ciekawe jaki płaszcz do tego ubrałaś ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kamizelki!
OdpowiedzUsuńRyfka, jakiego Ty tempa nabrałaś, oby tak dalej!! Sukienka prześliczna!!
OdpowiedzUsuńJak to ten kolor nie jest twarzowy? Ja go tak bardzo kocham, że kiedy pewna firma na D. wyprodukowała farbę w kolorze "babie lato" trzeba mnie było siłą powstrzymywać od pomalowania nim wszystkich ścian w domu:)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, ale kamizelka i tak jest naj naj naj ( chyba słów mi zabrakło :)
piknie. ja nie widzę żeby się coś gniotło i nawet nie widzę ze śliski materiał. udany zakup nie ma co
OdpowiedzUsuńNieee Ryfka ja Cię nienawidzę! Po co się pochwaliłaś, że asos teraz wysyła za darmo, ja miałam w grudniu oszczędzać na prezenty dla innych, nie sobie robić! ;(((((
OdpowiedzUsuńFason i kolor sukienki cudne :) z tym prasowaniem to trochę mniej fajnie... ale czego się nie robi z miłości do ciucha ;)
OdpowiedzUsuńhaha:D A co mama sie wkurza, że wychodzisz na zimno w samej sukience>>:) swietnie wygladasz!
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka!
OdpowiedzUsuńhttp://carriesfashiondiary.blogspot.com/
podoba się!
OdpowiedzUsuńAaaa, śliczna jest! Ale najbardziej podoba mi się kamizelka :)
OdpowiedzUsuńsukianka i ta kamizelka - lączenie jest cudne
OdpowiedzUsuńładnie wygląda ta sukienka, warto było długo prasowac hehe ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta kiecka, dobrze w niej wyglądasz ;) i mam pytanie co do tego asosa! znalazłam idealną sukienkę na studniówkę! i trochę się boję zamawiać jej na tej stronie (na allegro jest 100 zł droższa). czy na pewno dojdzie? i czy naprawdę nie ma żadnych kosztów przesyłki? ;O trochę to niewiarygodne. z góry dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ewa. :*
A gdzie te gniotki? :) Śliczna :)
OdpowiedzUsuńprzedzierasz szlaki tej zimy:P tez planuje wyziebianie organizmu w ten weekend:P a sukienka och i ach, i konik tez och i ach i generalnie wszystko och i ach (sobie powzdycham jeszcze ach:D).
OdpowiedzUsuńBosko :)
OdpowiedzUsuńzazdrość mnie zjadła na widok kamizelki - pięęęęękna :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna sukienka:) Dodatkowo świetnie ją zestawiłaś:]
OdpowiedzUsuńI te noooooogi:D
sukienka kojarzy mi sie z domkiem na prerii, i to dobre skojarzenie! natomiast buty jakos tu psują.
OdpowiedzUsuńwerka/eliwer
wisiorek jest boski! :)
OdpowiedzUsuńkurczę, ta sukienka jest piękna, pasuje do Ciebie, ale zgodzę się z werką, buty mogłyby byc inne
OdpowiedzUsuńKamizelka zbiera komplementy, a ja właśnie nie byłam do niej przekonana w tym zestawieniu. Ale z drugiej strony, bez niej było jakoś łyso.
OdpowiedzUsuńCo do butów, to głupio stanęłam i faktycznie trochę dziwnie wyszły.
-> Agatiszka: No ba, idę jak burza! ;)
-> Anuszka: Kolor może być twarzowy, jak najbardziej - zależy o jaką twarz chodzi ;)
-> Ewa: Ja kupowałam tam dwa razy i zawsze wszystko było OK. To solidny sklep, więc na Twoim miejscu zamawiałabym bez obaw. Co prawda nie załapałam się u nich na darmową przesyłkę, ale na Amazon.co.uk już tak i potwierdzam - to jak najbardziej jest możliwe :)
-> Eliwer: No tak, "Domek na prerii"! Jak mogłam na to nie wpaść! :)
Ah ta kobieca logika :P
OdpowiedzUsuńAle jeśli nie żałujesz zakupów to to się liczy. A sukienka faktycznie ładna :)
Sukienka, sukienką, ale tło jakie ładnie rozmazane... W poprzednim poście zresztą też, zwłaszcza na zdjęciu pleców.
OdpowiedzUsuńTło, tłem, ale sukienka jest śliczna!
Oj jak ja lubię takie falbanki. Wcale mnie nie dziwi, że Cę urzekła ta sukienka:)
OdpowiedzUsuńSukienka, konik i kamizelka cudne :)
OdpowiedzUsuńButy w tym zestawieniu bym wymieniła na jakieś wyższe kozaki - mogą być te miumiu - za to żeby nie było zbyt monokolorystycznie buty-torebka-kamizelka - wymieniłabym torebkę na ciemniejszą :)
Ale ogólnie, to tak ogólnie fajnie - i nie wiem,co lepsze sukienka czy kamizelka :)
Anka
O, jak ślicznie i dziewczęco! Taką cię lubię najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie slicznie:)
OdpowiedzUsuńWszystko w Twoim stylu. Kobieco i dziewczco jednocześnie. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńnie podoba mi sie wcale :(
OdpowiedzUsuńSuper zestaw ekstra sukienka
OdpowiedzUsuńfaktycznie ma jakiś pokrętny urok ta sukienka:)asos do Polski, nonono... strach się bać
OdpowiedzUsuńta sukienka jest prześliczna! I krój i kolor genialny.
OdpowiedzUsuńRyfko, czy mogłabyś wtawić kiedyś na bloga zdjęcie p. Dzióbka? Bardzo mnie interesuje jak wygląda.
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu spoglądam na Twojego bloga - trochę (trochę) interesuję się modą, ale głównie dlatego, że jesteś z Krakowa :)
OdpowiedzUsuńA ta sukienka jest jedną z najbardziej uroczych rzeczy, które tu pokazałaś.
Po prostu niezwykle działa na moją wyobraźnię...
Pozdrawiam
http://miejscawkrakowie.blox.pl/html
wyglądasz niesamowicie dziewczęco, sukienka jest urocza, a że się gniecie - no cóż - i tak warto!!!
OdpowiedzUsuńHm, grzechem byłoby tej sukienki nie kupić.
OdpowiedzUsuńładne nogi :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie. Nic dodać, nic ująć. Super proporcje.Nie tylko form ale i kolorów. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńKasia
faktycznie- wyglądasz ślicznie! :D
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka, lubię takie tiko romantiko ;))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ;)
A mnie się podoba koń, bo strasznie szwedzko wygląda ;)
OdpowiedzUsuńAsia
http://bubbleroom.com/girl/cardigans/rita-chocolate
OdpowiedzUsuńbrzydko sie starzejesz Ryfko;-(((((wygladasz jak nauczycielka suchotniczka stara panna.....
OdpowiedzUsuńświetne buty i torba !! :D kiedyś uż uciebie bywałam i znów wróciłam by prowadzić modowego bloga! :D zapraszam !!
OdpowiedzUsuńw modzie nie ma mowy o logice.
OdpowiedzUsuńtym bardziej w babskim umyśle ;)
wywal to brazowe paskudztwo ktore masz na sukience i przestan sie czesac a la kocia kupa a bedzie nawet ok
OdpowiedzUsuńJa uważam, że wyglądasz świetnie, sukienka bardzo mi się podoba, kolory też fajnie dobrałaś
OdpowiedzUsuńSuper sukienka:) Bardzo mi sie podoba calosc:) Zapraszam do mnie:http://4-szafy.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńNikt nie zauważył, że Twoja skąpa(na) suknia mieni się w promieniach zachodzącego słońca!?
OdpowiedzUsuńNie jest szara lecz płomienista! Można się od Niej dosłownie ogrzać… (;
Bolerko trafione, komponuje się z szaro-promienistą całością, podkreślając stan w tej kiecce „a la lata 20”.
Brawo za ciepło emanujące z fotki od koczka, aż po czubek buta… ale mimo wszystko dobrze, że płaszczyk był po sesji (;
Przywołany do porządku – xymox.
to jeden z Twoich lepszych zestawów ostatnio według mnie :) sukienka jest urocza i ta kamizelka pięknie wygląda! pozdrawiam i zapraszam do siebie też :)
OdpowiedzUsuńinside-nudity.blogspot.com
Jej zaglądam tu często, ale to jak tu wyglądasz pobija wszystko. Ślicznie.
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest the best . W połączeniu z kamizelką wygląda świetnie ! A ! I jeszcze ten wisiorek z konikiem . Zapraszam do mnie www.mocszyku.blogspot.com
OdpowiedzUsuń