5 kwietnia 2009

Ciasteczkowy kontratakuje

Ulubioną bluzę z Ciasteczkowym już pokazywałam. Dziś pora na równie ulubioną koszulkę. Jeszcze do niedawna nawet do głowy by mi nie przyszło połączenie jej z czymś innym niż spodnie od dresu albo dżinsowe rurki, ale przez szafowanie człowiek się wyrabia. Żakiet z atrapą kamizelki spasował mi do niej idealnie. Poleciałam po niego zaraz po tym, jak zobaczyłam go u Kaka Bubu. Miał to być rewanż za odgapienie przez nią moich "pradowych" butów. Niestety, kiepsko mi wyszedł, bo ona kupiła "moje" buty sześć razy taniej, a ja "jej" żakiet dwa razy drożej. Ale kto by to liczył...

PS
Mam jeszcze ciasteczkowe skarpetki.


koszulka - Junk Food (znaleziona - dłuuuga historia)
marynarka z niby-kamizelką - Zara
dzwony - Zara
skórzany pasek - ciucholand
kolczyki - Target
torba - Ochnik

buty - Benetton

74 komentarze:

  1. takie koszulki widzialam chyba w colloseum ;) kiedys.... marynarka z kamizelka jest boska :D

    OdpowiedzUsuń
  2. great outfit. i'm glad you're having fun with fashion, and with your blog, despite all the anonymous critiques and other controversies lately ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam baaardzo podobny t-shirt, tylko niebieski- niestety potwór był nadrukowany i trochę się już sprał:( A teraz dawaj tą historię z koszulką!

    PS. Przykro mi, że wczorajsze rozmowy o modzie na przedłużanie piszczeli wśród Japonek wzięłaś tak dosłownie. Pewnie trochę Cię to szarpnęło po kieszeni, właściwie to zastanawiam się skąd miałaś te grube tysiące na operację. No ale cóż, mam nadzieję że wykażesz się choć krztyną przyzwoitości i kiedyś sama opublikujesz zeznanie majątkowe. Chyba nie myślałasz że ktokolwiek nabierze się na to, że takie nogi to naturalne są? Phi, Sztywniara Naiwniara.

    OdpowiedzUsuń
  4. mój ulubiony bohater z Sezamkowej:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ryfko! wow super! ślicznie wyszłaś xD pisz jaka to historia? :> wszyscy będą teraz się tego domagać!
    Gosia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny ciasteczkowy! Ja mam obsesje na punkcie Audrey a Ty jak widać na punkcie ciasteczkowego. Ja bym chciała koszulkę z Krecikiem , ciekawe czy takie produkują?

    OdpowiedzUsuń
  7. ten zestaw to w pewnym sensie podpasowuje mi pod sportowa elegancje:)
    fajnie dobrane tlo. nie wiem czemu tak wiele ludzi nie lubi graffiti:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Noo, i po długim czasie nieobecności buty Benettona wychodzą na światło dzienne :)
    A patrząc na to zdjęcie człowiek od razu nabawia się kompleksów - chyba wiadomo dlaczego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. o mamo! ale portki ci nogi wydłużają:D

    OdpowiedzUsuń
  10. ja też chce taką koszulkę!mam dziś podobne spodnie i koszulke z miki, solidaryzuje się! szkoda że tak do pracy sie nie da..pozdrawiam, znowu j.

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozumiem, że Dzióbek kibicuje Wiśle Kraków? ;)To się nazywa miec szczęście do tła!

    OdpowiedzUsuń
  12. super marynara, koszulka i zdjęcie! a w ogóle to czy ktoś spodziewał się nowego postu tak szybko? ja nie;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Hue hue, widzę, że nasza wczorajsza samochodowa piosenka stała się hiciorem;) Show me your... la la la :)

    OdpowiedzUsuń
  14. o jak ładnie! jestem zachwycona wszystkim tym razem, od ciasteczkowej koszulki, po marynarkę, spodnie i twoje superdługie nogi :) rządzisz!

    OdpowiedzUsuń
  15. Super fotka! Ryfka jak tak patrzę na Ciebie to dochodzę do wniosku, że Ty się składasz w 3/4 z nóg :D Aż oczy bolą od ich długości ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na wesoło i to lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. t-shirt rewelacyjny i fajne tło do zdjęcia wybrałaś ;))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciasteczkowy na t-shircie jak i na bluzie jest świetny ;) I jakie fajne tło!

    OdpowiedzUsuń
  19. Rewelacyjnie dobrałaś tło do stroju:)
    Marynarka z kamizelką jest cudna.
    Też ją wypatrzyłam u Kaka Bubu, ale nie miałam tyle szczęścia, aby ja kupić:( niestety.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoje nogi na tej focie to normalnie never ending story!

    OdpowiedzUsuń
  21. Z fascynacji Twoją osobą i strojem mam aż ochotę Cię uścisnąć! Wszystko wygląda tak fajnie i przesympatycznie. A idź...

    P.S. Kto by pomyślał, żeby tak dwa wpisy u Ryfki w jednym tygodniu?!

    OdpowiedzUsuń
  22. No i te nogi .___. Ściągaj szczudła spod dzwonów!

    P.S. Dzięki za Show Me Your... zapodane na blipie, nucę do teraz ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. swietna fotka koszulka tez niczego sobie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja jeszcze z tej Warszawy nie zdarzyłam wrócić a ta juz nowego posta daje ;). Nie jestem zwolenniczką takich koszulek (zostawiam je synowi :)) natomiast zestaw jako taki bardzo mi nsię podoba.

    OdpowiedzUsuń
  25. to żeś pojechała z tym graffiti!ja doskonale wiem co tam się za tobą czai-gwiazda biała -znak ...
    nie dokończę z sympatii:)wyglądasz świetnie tak poza tym.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nooooooooogi do zieeeeeeeemiiiiiii! Świetna mina :)

    OdpowiedzUsuń
  27. ciasteczkowy to mój numer jeden ;D ile bym dała za taką koszulkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. też kocham ciasteczkowego potwora:) a koszulki pilnuj bo ukradnę,cudo:p

    OdpowiedzUsuń
  29. Od dawna śledzę Twojego bloga.
    Niestety ostatnimi czasy jestem trochę rozczarowania. Na tle innych Szafiarek np. OneMoreDress, W Poszukiwaniu Utraconego Stylu, Alice Point czy Styledigger wypadasz miernie. Dzisiejszy zestaw to nic nadzwyczajnego. Zwykły t-shirt i co poza tym? Osób w ten sposób ubranych na ulicy znajdzie się wiele. Nie mam zamiaru tylko krytykować bo jesteś prekursorką, jednak ostatnio brakuje powiewu świeżości.
    Stała Podglądaczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. pierwsze na co zwróciłam uwagę to ciasteczkowy, ale drugie były dłuuugie nogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nogi do niebaaa!!!! Zajebiste połączenie tła i koszulki. Uwielbiam takie t-shirty. Zainspirowałaś mnie: poszukam podobnej z moim ulubionym Elmo:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Z tymi nogami to nie przesadzajmy - 10-centymetrowe obcasy i wyższy stan portek robią swoje :)
    @ Styledigger: Nie unoś się tak, bo Ci ten silikon w ustach wystrzeli!
    @ Ań: Ja zawsze najbardziej lubiłam Oscara Zrzędę :)
    @ Alice: Zgodnie z przewidywaniami, Dzióbek zachwycony :)
    @ Wenden: Tylko uważaj na bańkę!
    @ Baglady: Phi! Nie będzie mnie tu fanka Dysko-Polo krytykować!
    @ Stała Podglądaczka: Naprawdę nie wiem, co na to poradzić. Może okno otwórz? ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. okropnie.. ! nic mi się tu nie podoba..

    E.

    OdpowiedzUsuń
  34. Jak widać, postać z programu dla dzieci i wysokie obcasy sie nie pogryzą. Nawet melonik by tu podpasował. Fajna stylizacja łącznie z różkami i tłem :)))
    pozdrawiam
    Vanessa

    OdpowiedzUsuń
  35. no kochana, bo sie pogniewamy,wyrzucę cie z linkow i juz nie będziesz mieć tylu użytkowników!a pamietaj,ze ja tez kieruje strona "polskie szafy":)))

    OdpowiedzUsuń
  36. tak sie zastanawiam, czy Wy z Dziobaskiem specjalnie malujecie te sciany przed zrobieniem zdjeć?;) kolejne tło idealnie dobrane do kolorów stroju:) Olguita

    OdpowiedzUsuń
  37. bluzka fajna, ale nie podoba mi się jej połączenie z żakietem. lepiej wyglądała by bez.

    OdpowiedzUsuń
  38. biaaaałaaaaa gwiaaazdaaaa! kurczę, nie mogę sobie przypomnieć tej piosenki, w której śpiewa się, że Lechijka Gdańsk i Wisełka Kraków (ach, te zdrobinienia) to unity forever, więc wstawię może inny kawałek: "Słuchaj Jezu jak Cię błaga lud Zrób z Lechijki mistrza Polski zrób
    My czekamy już czterdzieści lat a w historii klubu mistrza Polski brak".
    to tak offtop...

    OdpowiedzUsuń
  39. @ E.: Fajnie, że mimo to ciągle wpadasz. Może kiedyś?
    @ Agata: Wielkie dzięki za cynk! Już do niej napisałam. A Twój komentarz skasowałam, bo nie będę złodziejce robić reklamy.
    @ Cudak: Te zdrobnienia zawsze mnie rozwalają. Zwłaszcza w ustach wielkich, groźnych facetów :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Podoba mi się ten zestaw,bo zabawny i jakoś tak optymistycznie działa na oglądającego.A w cieplejszy dzień zamiast marynarki dodałabym szelki. Twoje nogi są taaaakie dłuuuugie!Moje też są długie.Inaczej,bo ja obywatelka kompaktowa jestem.Komentarz Styledigger mnie rozbroił...Ryfka,dawaj adres chirurga od wydłużania nóg,bo choć w polityce nadal kurdupli czas,to ja jestem w pilnej potrzebie!
    PS.Mój ukochany nie przechodzi etapu piłki nożnej.Gorzej.On przechodzi etap Kubicy.I zdjęcie na tle repliki bolida już mam,a jakże!

    OdpowiedzUsuń
  41. Ciasteczkowy może być wielką inspiracją. Po tym jak zniszczyłam kolejny telefon, mój chłopak stworzył to: http://static2.blip.pl/user_generated/update_pictures/153345.jpg?0 Może taką koszulke sobie powinnam zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ryfko, bo ja bym chciała, żebyś była taka, jak kiedyś, ale jednocześnie taka nowa i świeża. no i fajnie by było, jakbyś była tak ekstrawagancka jak kiedyś i taaaka vintage oraz taka spokojna i nudna jak teraz! i żebyś gwiazdowałam, bo jesteś królową wszystkich szafiarek i jednocześnie była tak skromna jak na początku bloga! a w ogóle to gdybym była anonimem, to napisałabym Ci, że wyglądasz paskudnie, ale z racji konta na bloggerze napiszę, że wyglądasz świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  43. Najbardziej podobają mi się koszulki czyt.T-shirt w połączeniu z jeansami :) Mam hopla na punkcie takimi z nadrukami i chętnie bym sobie pożyczyła Twoją z potworkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Pokazać skarpetki, pokazać skarpetki z ciasteczkowym!!!

    Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  45. wpadam i mam cię w zakładkach bo mimo tego ze te zestawy mi się nie podobają to niektóre (z przeszłości) są niezłe.. Nie jestem złośliwa ani uprzedzona do Ciebie hehe po prostu mi się nie podoba i tyle..

    E.

    OdpowiedzUsuń
  46. co zrobilas z nogami? to jakis trick z mega obcasami? :P
    nogi do nieba, wow

    OdpowiedzUsuń
  47. Bardzo ładnie,wesoło i wiosennie,ale wcale nie oryginalnie...hmn...

    barnapapa

    OdpowiedzUsuń
  48. ryfko ty sie ciesz,ze anonimy wpadaja , bo cos tam im sie w przeszlosci podobalo.do mnie jeden wpadal ,zeby zobaczyc jak kalecze mode:)

    OdpowiedzUsuń
  49. ah te nogi! ciateczkowego wielbię i się utożsamiam. apropos rodzimej piłki- mnie zawsze rozkłada na łopatki wlepka ze smutnym dzieckiem na zielono-białym tle i napisem'' Wielka Lechia moich marzeń'', na ścianie w toalecie mojego znajomego lechisty:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  50. te różki to pewnie wyszykowałaś, żeby Anonimów nastraszyć ;):P

    podoba mi się ten zestaw - połączenie luzu i zabawy z elegancją :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ciasteczkowy jest superslodki :)

    OdpowiedzUsuń
  52. fajne różki, są takie jakieś...wiosenne ;P
    a ciasteczkowy rządzi!
    ostatnio widziałam w smyku takie maskotki, nawet tanie jak na postać z kreskówki, aż zachciało mi sie znów być dzieckiem :P

    OdpowiedzUsuń
  53. jeśli tego nie widziałyście, oto druga część dla miłośniczek filmiku z blipa:
    http://www.youtube.com/watch?v=jvjDr8KKtsE&feature=channel_page

    ;D

    OdpowiedzUsuń
  54. a jak sie ma na ramieniu 47 to tez mozna zalozyc szafe?, nie sadzisz, ze zajezdzaloby to infantylizmem?, myslalam o blogu szafiarskim juz z dwa lata temu, dla starszych pan oczywiscie:-) bo ubieraja sie zle, a raczej nie wiedza jak. A ja chyba wiem, ze tak nieskromnie napisze, ale mordy swojej bym nie miala odwagi pokazac. Moge liczyc na Twoja odpowiedz co o tym sadzisz?
    Jagna

    OdpowiedzUsuń
  55. A, jeszcze jadno, kocham Twoja buzie i te Twoje pomysly i te dlugie tyczki, ja tez kiedys takie mialam, teraz niestety przypominaja te dwie kolumny na ktorych jest zawieszony most brooklinski.
    Jagna

    OdpowiedzUsuń
  56. @ Jagna: Wśród szafiarek jest już kilka pań ok. czterdziestki. Moim zdaniem im większe urozmaicenie pod względem stylu, figury i wieku, tym lepiej :) Jeśli tylko będzie Ci to sprawiało frajdę, nie widzę żadnych przeciwwskazań. Absolutnie nie uważam, żeby prowadzenie bloga w tym wieku było infantylne, ale na pewno znajdzie się ktoś, kto Ci napisze, że taka "stara baba" powinna zająć się poważniejszymi rzeczami (ba, sama niedawno dostałam podobny komentarz :).
    Co do upubliczniania facjaty, to zawsze możesz ucinać zdjęcia na wysokości szyi.
    Jeśli się zdecydujesz, koniecznie daj znać! Trzymam kciuki! :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Z szafiarskich nieprzyjemności, to oświadczam, że bezczelnie spędziłam wczorajsze popołudnie na mierzeniu swoich szwedów z różnym górami i będę kserować takie właśnie wkładanie bluzki w spodnie, więc nie zastrzegaj patentu, jak już zostaniesz maskotką Wisły Kraków!

    OdpowiedzUsuń
  58. mega długie nogi... czy takie występują w naturze? :D

    ciasteczkowy jest ok, ale powiedz mi, czy można gdzieś dostać koszulkę z wielkim ptakiem? jeśli tak, to płacę każdą cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  59. http://www.joemonster.org/art/11270/Sluszna_akcja_spoleczna ryfko ryfko! jak to zobaczyłam to wiedziałam że skądś ten motyw kojqrze i zorientowałam się że z twojego blipa;) pozdrawiam krateczka

    OdpowiedzUsuń
  60. Oj ja też chcę takiego ciasteczkowego potwora!! Może kiedyś uda mi się znaleźć takiego idealnego jak Twój :D I właśnie super jest dopasowany do całości! Na luzie, ale z nutką elegancji ;D Bomba!

    OdpowiedzUsuń
  61. kobito! Jakie ty masz mega długie nogi:)

    OdpowiedzUsuń
  62. posłuchałam i dołączyłam do grona zacnych pań.
    tak poza tym to żakiet chętnie bym zabrała :)

    Doncza.

    OdpowiedzUsuń
  63. idealny zestaw, w sam raz na wiosnę ;) mina i tło poprostu genialne! jest tylko jeden mankament - pasek. kiepsko wyglada pasek 'niby' tego samego koloru do rzeczy o 'niby' tym samym kolorze, ale innym odcieniu. poprostu trąci tandetą i nieprofesjonalizmem, a po za tym brawo brawo - oto przykład na to co wiosna robi z człowiekiem!

    Michalina Graczyk

    OdpowiedzUsuń
  64. Pozytywnie zabawnie :) Ktoś napisał, że do pracy tak się nie da, a mi właśnie taka koszulka by się do pracy przydała.... ;) I w ogóle ostatnio w związku z charakterem mojej pracy renesans przeżywają stare koszulki i inne ubrania, z którymi już już miałam się pożegnać ;)

    OdpowiedzUsuń
  65. Ty to zawsze cos fajnego dopadniesz :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Te nogi to jakieś 3/4 Ciebie! :-)
    Powinnaś częściej chodzić w sukienkach / spódnicach, zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  67. cookie monster rządzi (;

    czekamy na skarpety! ;D


    AS.

    OdpowiedzUsuń
  68. mam taką samą. kupiłam za 4 zł w lumpeksie, w drodze do szkoły:)

    OdpowiedzUsuń
  69. przepraszam niby gdzie tu styl? czym wy sie tak zachwycacie? ja sie ubieralam tak ja mialam 12 lat... ee

    OdpowiedzUsuń
  70. Oooo... koszulka ma byc już moja kocham ciasteczkowego <333

    OdpowiedzUsuń
  71. Jakie Ty masz dłuuuugie nogi!

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz :)
* Uwaga: Na blogu działa SPAMOWSTRZYMYWACZ. Spam = linki do sklepów, Allegro, zaproszenia do odwiedzenia bloga itp. (jeśli podpiszecie się "Krysia" i podlinkujecie swój nick do sklepu z dachówkami / kosmetykami / karmą dla kota, to nadal jest to spam).