Ulubioną bluzę z Ciasteczkowym już pokazywałam. Dziś pora na równie ulubioną koszulkę. Jeszcze do niedawna nawet do głowy by mi nie przyszło połączenie jej z czymś innym niż spodnie od dresu albo dżinsowe rurki, ale przez szafowanie człowiek się wyrabia. Żakiet z atrapą kamizelki spasował mi do niej idealnie. Poleciałam po niego zaraz po tym, jak zobaczyłam go u Kaka Bubu. Miał to być rewanż za odgapienie przez nią moich "pradowych" butów. Niestety, kiepsko mi wyszedł, bo ona kupiła "moje" buty sześć razy taniej, a ja "jej" żakiet dwa razy drożej. Ale kto by to liczył...
PS
Mam jeszcze ciasteczkowe skarpetki.
koszulka - Junk Food (znaleziona - dłuuuga historia)PS
Mam jeszcze ciasteczkowe skarpetki.
marynarka z niby-kamizelką - Zara
dzwony - Zara
skórzany pasek - ciucholand
kolczyki - Target
torba - Ochnik
buty - Benetton
takie koszulki widzialam chyba w colloseum ;) kiedys.... marynarka z kamizelka jest boska :D
OdpowiedzUsuńgreat outfit. i'm glad you're having fun with fashion, and with your blog, despite all the anonymous critiques and other controversies lately ;)
OdpowiedzUsuńMam baaardzo podobny t-shirt, tylko niebieski- niestety potwór był nadrukowany i trochę się już sprał:( A teraz dawaj tą historię z koszulką!
OdpowiedzUsuńPS. Przykro mi, że wczorajsze rozmowy o modzie na przedłużanie piszczeli wśród Japonek wzięłaś tak dosłownie. Pewnie trochę Cię to szarpnęło po kieszeni, właściwie to zastanawiam się skąd miałaś te grube tysiące na operację. No ale cóż, mam nadzieję że wykażesz się choć krztyną przyzwoitości i kiedyś sama opublikujesz zeznanie majątkowe. Chyba nie myślałasz że ktokolwiek nabierze się na to, że takie nogi to naturalne są? Phi, Sztywniara Naiwniara.
mój ulubiony bohater z Sezamkowej:))
OdpowiedzUsuńRyfko! wow super! ślicznie wyszłaś xD pisz jaka to historia? :> wszyscy będą teraz się tego domagać!
OdpowiedzUsuńGosia :)
SŁODZIAK!
OdpowiedzUsuńŚwietny ciasteczkowy! Ja mam obsesje na punkcie Audrey a Ty jak widać na punkcie ciasteczkowego. Ja bym chciała koszulkę z Krecikiem , ciekawe czy takie produkują?
OdpowiedzUsuńten zestaw to w pewnym sensie podpasowuje mi pod sportowa elegancje:)
OdpowiedzUsuńfajnie dobrane tlo. nie wiem czemu tak wiele ludzi nie lubi graffiti:P
Noo, i po długim czasie nieobecności buty Benettona wychodzą na światło dzienne :)
OdpowiedzUsuńA patrząc na to zdjęcie człowiek od razu nabawia się kompleksów - chyba wiadomo dlaczego ;)
o mamo! ale portki ci nogi wydłużają:D
OdpowiedzUsuńja też chce taką koszulkę!mam dziś podobne spodnie i koszulke z miki, solidaryzuje się! szkoda że tak do pracy sie nie da..pozdrawiam, znowu j.
OdpowiedzUsuńRozumiem, że Dzióbek kibicuje Wiśle Kraków? ;)To się nazywa miec szczęście do tła!
OdpowiedzUsuńsuper marynara, koszulka i zdjęcie! a w ogóle to czy ktoś spodziewał się nowego postu tak szybko? ja nie;D
OdpowiedzUsuńHue hue, widzę, że nasza wczorajsza samochodowa piosenka stała się hiciorem;) Show me your... la la la :)
OdpowiedzUsuńo jak ładnie! jestem zachwycona wszystkim tym razem, od ciasteczkowej koszulki, po marynarkę, spodnie i twoje superdługie nogi :) rządzisz!
OdpowiedzUsuńSuper fotka! Ryfka jak tak patrzę na Ciebie to dochodzę do wniosku, że Ty się składasz w 3/4 z nóg :D Aż oczy bolą od ich długości ;)
OdpowiedzUsuńNa wesoło i to lubię :)
OdpowiedzUsuńt-shirt rewelacyjny i fajne tło do zdjęcia wybrałaś ;))
OdpowiedzUsuńCiasteczkowy na t-shircie jak i na bluzie jest świetny ;) I jakie fajne tło!
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie dobrałaś tło do stroju:)
OdpowiedzUsuńMarynarka z kamizelką jest cudna.
Też ją wypatrzyłam u Kaka Bubu, ale nie miałam tyle szczęścia, aby ja kupić:( niestety.
Pozdrawiam!
Twoje nogi na tej focie to normalnie never ending story!
OdpowiedzUsuńZ fascynacji Twoją osobą i strojem mam aż ochotę Cię uścisnąć! Wszystko wygląda tak fajnie i przesympatycznie. A idź...
OdpowiedzUsuńP.S. Kto by pomyślał, żeby tak dwa wpisy u Ryfki w jednym tygodniu?!
No i te nogi .___. Ściągaj szczudła spod dzwonów!
OdpowiedzUsuńP.S. Dzięki za Show Me Your... zapodane na blipie, nucę do teraz ;)
swietna fotka koszulka tez niczego sobie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa jeszcze z tej Warszawy nie zdarzyłam wrócić a ta juz nowego posta daje ;). Nie jestem zwolenniczką takich koszulek (zostawiam je synowi :)) natomiast zestaw jako taki bardzo mi nsię podoba.
OdpowiedzUsuńto żeś pojechała z tym graffiti!ja doskonale wiem co tam się za tobą czai-gwiazda biała -znak ...
OdpowiedzUsuńnie dokończę z sympatii:)wyglądasz świetnie tak poza tym.
Nooooooooogi do zieeeeeeeemiiiiiii! Świetna mina :)
OdpowiedzUsuńciasteczkowy to mój numer jeden ;D ile bym dała za taką koszulkę ;)
OdpowiedzUsuńteż kocham ciasteczkowego potwora:) a koszulki pilnuj bo ukradnę,cudo:p
OdpowiedzUsuńOd dawna śledzę Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńNiestety ostatnimi czasy jestem trochę rozczarowania. Na tle innych Szafiarek np. OneMoreDress, W Poszukiwaniu Utraconego Stylu, Alice Point czy Styledigger wypadasz miernie. Dzisiejszy zestaw to nic nadzwyczajnego. Zwykły t-shirt i co poza tym? Osób w ten sposób ubranych na ulicy znajdzie się wiele. Nie mam zamiaru tylko krytykować bo jesteś prekursorką, jednak ostatnio brakuje powiewu świeżości.
Stała Podglądaczka ;)
pierwsze na co zwróciłam uwagę to ciasteczkowy, ale drugie były dłuuugie nogi ;)
OdpowiedzUsuńNogi do niebaaa!!!! Zajebiste połączenie tła i koszulki. Uwielbiam takie t-shirty. Zainspirowałaś mnie: poszukam podobnej z moim ulubionym Elmo:)
OdpowiedzUsuńZ tymi nogami to nie przesadzajmy - 10-centymetrowe obcasy i wyższy stan portek robią swoje :)
OdpowiedzUsuń@ Styledigger: Nie unoś się tak, bo Ci ten silikon w ustach wystrzeli!
@ Ań: Ja zawsze najbardziej lubiłam Oscara Zrzędę :)
@ Alice: Zgodnie z przewidywaniami, Dzióbek zachwycony :)
@ Wenden: Tylko uważaj na bańkę!
@ Baglady: Phi! Nie będzie mnie tu fanka Dysko-Polo krytykować!
@ Stała Podglądaczka: Naprawdę nie wiem, co na to poradzić. Może okno otwórz? ;)
okropnie.. ! nic mi się tu nie podoba..
OdpowiedzUsuńE.
Jak widać, postać z programu dla dzieci i wysokie obcasy sie nie pogryzą. Nawet melonik by tu podpasował. Fajna stylizacja łącznie z różkami i tłem :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Vanessa
no kochana, bo sie pogniewamy,wyrzucę cie z linkow i juz nie będziesz mieć tylu użytkowników!a pamietaj,ze ja tez kieruje strona "polskie szafy":)))
OdpowiedzUsuńtak sie zastanawiam, czy Wy z Dziobaskiem specjalnie malujecie te sciany przed zrobieniem zdjeć?;) kolejne tło idealnie dobrane do kolorów stroju:) Olguita
OdpowiedzUsuńbluzka fajna, ale nie podoba mi się jej połączenie z żakietem. lepiej wyglądała by bez.
OdpowiedzUsuńbiaaaałaaaaa gwiaaazdaaaa! kurczę, nie mogę sobie przypomnieć tej piosenki, w której śpiewa się, że Lechijka Gdańsk i Wisełka Kraków (ach, te zdrobinienia) to unity forever, więc wstawię może inny kawałek: "Słuchaj Jezu jak Cię błaga lud Zrób z Lechijki mistrza Polski zrób
OdpowiedzUsuńMy czekamy już czterdzieści lat a w historii klubu mistrza Polski brak".
to tak offtop...
@ E.: Fajnie, że mimo to ciągle wpadasz. Może kiedyś?
OdpowiedzUsuń@ Agata: Wielkie dzięki za cynk! Już do niej napisałam. A Twój komentarz skasowałam, bo nie będę złodziejce robić reklamy.
@ Cudak: Te zdrobnienia zawsze mnie rozwalają. Zwłaszcza w ustach wielkich, groźnych facetów :)
fajnie ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten zestaw,bo zabawny i jakoś tak optymistycznie działa na oglądającego.A w cieplejszy dzień zamiast marynarki dodałabym szelki. Twoje nogi są taaaakie dłuuuugie!Moje też są długie.Inaczej,bo ja obywatelka kompaktowa jestem.Komentarz Styledigger mnie rozbroił...Ryfka,dawaj adres chirurga od wydłużania nóg,bo choć w polityce nadal kurdupli czas,to ja jestem w pilnej potrzebie!
OdpowiedzUsuńPS.Mój ukochany nie przechodzi etapu piłki nożnej.Gorzej.On przechodzi etap Kubicy.I zdjęcie na tle repliki bolida już mam,a jakże!
Ciasteczkowy może być wielką inspiracją. Po tym jak zniszczyłam kolejny telefon, mój chłopak stworzył to: http://static2.blip.pl/user_generated/update_pictures/153345.jpg?0 Może taką koszulke sobie powinnam zrobić.
OdpowiedzUsuńRyfko, bo ja bym chciała, żebyś była taka, jak kiedyś, ale jednocześnie taka nowa i świeża. no i fajnie by było, jakbyś była tak ekstrawagancka jak kiedyś i taaaka vintage oraz taka spokojna i nudna jak teraz! i żebyś gwiazdowałam, bo jesteś królową wszystkich szafiarek i jednocześnie była tak skromna jak na początku bloga! a w ogóle to gdybym była anonimem, to napisałabym Ci, że wyglądasz paskudnie, ale z racji konta na bloggerze napiszę, że wyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się koszulki czyt.T-shirt w połączeniu z jeansami :) Mam hopla na punkcie takimi z nadrukami i chętnie bym sobie pożyczyła Twoją z potworkiem ;)
OdpowiedzUsuńPokazać skarpetki, pokazać skarpetki z ciasteczkowym!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Magda
wpadam i mam cię w zakładkach bo mimo tego ze te zestawy mi się nie podobają to niektóre (z przeszłości) są niezłe.. Nie jestem złośliwa ani uprzedzona do Ciebie hehe po prostu mi się nie podoba i tyle..
OdpowiedzUsuńE.
co zrobilas z nogami? to jakis trick z mega obcasami? :P
OdpowiedzUsuńnogi do nieba, wow
Bardzo ładnie,wesoło i wiosennie,ale wcale nie oryginalnie...hmn...
OdpowiedzUsuńbarnapapa
ryfko ty sie ciesz,ze anonimy wpadaja , bo cos tam im sie w przeszlosci podobalo.do mnie jeden wpadal ,zeby zobaczyc jak kalecze mode:)
OdpowiedzUsuńah te nogi! ciateczkowego wielbię i się utożsamiam. apropos rodzimej piłki- mnie zawsze rozkłada na łopatki wlepka ze smutnym dzieckiem na zielono-białym tle i napisem'' Wielka Lechia moich marzeń'', na ścianie w toalecie mojego znajomego lechisty:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńte różki to pewnie wyszykowałaś, żeby Anonimów nastraszyć ;):P
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten zestaw - połączenie luzu i zabawy z elegancją :)
Ciasteczkowy jest superslodki :)
OdpowiedzUsuńfajne różki, są takie jakieś...wiosenne ;P
OdpowiedzUsuńa ciasteczkowy rządzi!
ostatnio widziałam w smyku takie maskotki, nawet tanie jak na postać z kreskówki, aż zachciało mi sie znów być dzieckiem :P
jeśli tego nie widziałyście, oto druga część dla miłośniczek filmiku z blipa:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=jvjDr8KKtsE&feature=channel_page
;D
a jak sie ma na ramieniu 47 to tez mozna zalozyc szafe?, nie sadzisz, ze zajezdzaloby to infantylizmem?, myslalam o blogu szafiarskim juz z dwa lata temu, dla starszych pan oczywiscie:-) bo ubieraja sie zle, a raczej nie wiedza jak. A ja chyba wiem, ze tak nieskromnie napisze, ale mordy swojej bym nie miala odwagi pokazac. Moge liczyc na Twoja odpowiedz co o tym sadzisz?
OdpowiedzUsuńJagna
A, jeszcze jadno, kocham Twoja buzie i te Twoje pomysly i te dlugie tyczki, ja tez kiedys takie mialam, teraz niestety przypominaja te dwie kolumny na ktorych jest zawieszony most brooklinski.
OdpowiedzUsuńJagna
@ Jagna: Wśród szafiarek jest już kilka pań ok. czterdziestki. Moim zdaniem im większe urozmaicenie pod względem stylu, figury i wieku, tym lepiej :) Jeśli tylko będzie Ci to sprawiało frajdę, nie widzę żadnych przeciwwskazań. Absolutnie nie uważam, żeby prowadzenie bloga w tym wieku było infantylne, ale na pewno znajdzie się ktoś, kto Ci napisze, że taka "stara baba" powinna zająć się poważniejszymi rzeczami (ba, sama niedawno dostałam podobny komentarz :).
OdpowiedzUsuńCo do upubliczniania facjaty, to zawsze możesz ucinać zdjęcia na wysokości szyi.
Jeśli się zdecydujesz, koniecznie daj znać! Trzymam kciuki! :)
Z szafiarskich nieprzyjemności, to oświadczam, że bezczelnie spędziłam wczorajsze popołudnie na mierzeniu swoich szwedów z różnym górami i będę kserować takie właśnie wkładanie bluzki w spodnie, więc nie zastrzegaj patentu, jak już zostaniesz maskotką Wisły Kraków!
OdpowiedzUsuńmega długie nogi... czy takie występują w naturze? :D
OdpowiedzUsuńciasteczkowy jest ok, ale powiedz mi, czy można gdzieś dostać koszulkę z wielkim ptakiem? jeśli tak, to płacę każdą cenę :)
http://www.joemonster.org/art/11270/Sluszna_akcja_spoleczna ryfko ryfko! jak to zobaczyłam to wiedziałam że skądś ten motyw kojqrze i zorientowałam się że z twojego blipa;) pozdrawiam krateczka
OdpowiedzUsuńOj ja też chcę takiego ciasteczkowego potwora!! Może kiedyś uda mi się znaleźć takiego idealnego jak Twój :D I właśnie super jest dopasowany do całości! Na luzie, ale z nutką elegancji ;D Bomba!
OdpowiedzUsuńkobito! Jakie ty masz mega długie nogi:)
OdpowiedzUsuńposłuchałam i dołączyłam do grona zacnych pań.
OdpowiedzUsuńtak poza tym to żakiet chętnie bym zabrała :)
Doncza.
idealny zestaw, w sam raz na wiosnę ;) mina i tło poprostu genialne! jest tylko jeden mankament - pasek. kiepsko wyglada pasek 'niby' tego samego koloru do rzeczy o 'niby' tym samym kolorze, ale innym odcieniu. poprostu trąci tandetą i nieprofesjonalizmem, a po za tym brawo brawo - oto przykład na to co wiosna robi z człowiekiem!
OdpowiedzUsuńMichalina Graczyk
Pozytywnie zabawnie :) Ktoś napisał, że do pracy tak się nie da, a mi właśnie taka koszulka by się do pracy przydała.... ;) I w ogóle ostatnio w związku z charakterem mojej pracy renesans przeżywają stare koszulki i inne ubrania, z którymi już już miałam się pożegnać ;)
OdpowiedzUsuńTy to zawsze cos fajnego dopadniesz :)
OdpowiedzUsuńTe nogi to jakieś 3/4 Ciebie! :-)
OdpowiedzUsuńPowinnaś częściej chodzić w sukienkach / spódnicach, zdecydowanie!
cookie monster rządzi (;
OdpowiedzUsuńczekamy na skarpety! ;D
AS.
mam taką samą. kupiłam za 4 zł w lumpeksie, w drodze do szkoły:)
OdpowiedzUsuńprzepraszam niby gdzie tu styl? czym wy sie tak zachwycacie? ja sie ubieralam tak ja mialam 12 lat... ee
OdpowiedzUsuńCRACOVIA PANY!!!!
OdpowiedzUsuńOooo... koszulka ma byc już moja kocham ciasteczkowego <333
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz dłuuuugie nogi!
OdpowiedzUsuń