10 grudnia 2009

Cosmo(s)

Uwaga, uwaga, temat szafiarek trafił do styczniowego Cosmo. Na stronę, jakby nie było, 69, pomiędzy porady z serii Miłość & Seks oraz reklamę zapowiadającą rok 2010 jako "Rok jędrnej pupy". Jeśli to kogoś jeszcze nie przekonuje, żeby przelecieć się do kiosku, to informuję, że do numeru dołączono "kalendarz z przystojniakami"!

Co do samego artykułu, to bardzo podoba mi się przytoczona w nim wypowiedź Marty Klimowicz, która stwierdza, że "Blogi szafiarskie (...) pokazują, że nie ma jednego słusznego wzorca mody, wyglądu czy stylu. Dowodzą, że moda to przede wszystkim zabawa". Lepiej bym tego nie ujęła. Jeśli chodzi o reprezentację szafiarek, występują: Aife, Robaczek, Rurzowa, Styledigger, Villk oraz najbardziej nieCosmo laska, jaką znam, czyli ja. Z góry przepraszam wszystkich, którzy pomyśleli sobie: "O nie, znowu?". Obiecuję, że jeszcze tylko Playboy i dam sobie spokój.

Cosmopolitan, January 2010

67 komentarzy:

  1. To ja czekam na tego playboya.... :P

    OdpowiedzUsuń
  2. i w Elle trochę było, ale bardziej o szafach zza oceanu. ale co by nie było, miło poczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a z tym playboyem - :D:D:D dopiero by mi oczy wyleciały ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. dziś też na gazeta.pl był artykuł dot.szafiarek burzących spokój wielkich kreatorów mody ;) a kiedy ten playboy?
    pozdrawiam!

    www.kot-wariat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. super ! , Gratulacje ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale co, to w playboyu sesja nie-szafiarska ma byc? buuu!

    OdpowiedzUsuń
  7. no i superancko! Mnie się podobał najbardziej Twój tekst: "Sztuką jest ubrać się tanio, ale oryginalnie i z klasą". No i to zdanie o 'artystycznym wyżywaniu się'! Miszczu! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. haha, jestes prawdziwa dziewczyna cosmo;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Playboy spoko,ale tylko na rozkładówce. Gołopupna Ryfka to będzie dopiero hit :>

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze, to może się skuszę na to Cosmo z kalendarzem zniewieściałych metro facetów i cennymi radami cosmo-trickowymi:P

    A najważniejsze, że Szafiarki zaczynają być medialne i bardzo dobrze:D

    OdpowiedzUsuń
  11. @ WER.: To o klasie to akurat nie moje słowa (trochę nie w moim stylu zresztą) - raczej parafraza autorki artykułu ;)
    @ Riennahera: A potem to już prosta droga do Tańca z gwiazdami! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ano właśnie... zmyliło mnie to "jak wyjaśnia Ryfka" ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie czytalam, wlasciwie pewne jest, ze nie przeczytam, gdyz nie zwyklam kupowac, a tymbardziej zaglebiac sie w polskiego Glamoura, ale milo czyta sie kazda notke o kolejnym Twoim-Waszym sukcesie:) Brawo! I oczywiscie gratulacje:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam kilka artykułów o szafiarkach, słuchałam audycji i mam wrażenie, że ciągle pisze/mówi się to samo. Oczywiście to nie zarzut do szafiarek :)

    PS. Dzięki, że przypominasz mi tu czasem (na blogu, blipie) o mojej wielkiej miłości do JBJ ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę do końca roku wydać jakieś głupie punkty z dziwnego programu w mojej fantastycznej telefonii komórkowej, bo mi przepadną. Nie wiedziałam na co, ale widzę, że mają w ofercie roczną prenumeratę Playboya. Hmm. HMM.

    OdpowiedzUsuń
  16. "Sesje na cmentarzu, krzyże do góry nogami, różańce na szyi, nagie biusty i morderczynie z sekty Mansona jako inspiracje", a Ryfka w Playboyu ;)

    no no, jutro musze wpaść do EMPIKU i przeglądnąć po kryjomu COSMO;D

    OdpowiedzUsuń
  17. @ Sh: Masz całkowitą rację. Te wszystkie artykuły rzeczywiście powtarzają zazwyczaj to samo - przynajmniej dla nas, czyli osób, które siedzą w temacie. Ale przypuszczam, że większość czytelników tych magazynów w ogóle o "szafiarkach" nie słyszała, więc artykuł musi wyjaśniać, co to w ogóle za zjawisko, skąd się wzięło itd. A tu trudno wymyślić coś nowego.
    Chociaż muszę powiedzieć, że akurat z tego tekstu w Cosmo dowiedziałam się paru nowych rzeczy o pozostałych dziewczynach, więc myślę, że nie jest źle ;)
    @ Alice: No co, nie mogę zostawać w tyle ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Male sprostowanie. Napisalam wybitny komentarz. Mialam na mysli Cosmo, a wystukalam Glamour :|

    OdpowiedzUsuń
  19. Ryfko, Playboy? Nie, to do Ciebie nie pasuje, bo tam przecież występuje sie bez ubrań! ;-)
    Gratulacje.
    Wiedźma Karina

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja myślę, że jak w Playboyu to jednak powinna to być rozkładówka ;-P A tytuł może być np. „Naga prawda o szafiarkach”. Ryfka – Króliczek – myślę, że to tylko kwestia czasu...

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratulacje :D
    A nowy trend w Playboyu móglby byc nie powiem ciekawy.. i na pewno rewolucyjny ;)

    pozdr,
    Erill

    OdpowiedzUsuń
  22. Co drugie zdanie w tym tekście mnie rozbawiło;)))).

    OdpowiedzUsuń
  23. Kolejny raz gratuluję! To musi być niesamowite uczucie o sobie przeczytać, a na pewno strasznie przyjemne.

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję Ryfko! No i dzięki za newsa, chociaż nieźle się przestraszyłam jak to zobaczyłam, bo nic nie wiedziałam! Nie sądziłam, że mój ostatni występ w telewizorze na śmietniku tak wywinduje mnie na szczyt sławy, że Cosmo zamieści wzmiankę o mnie:p

    OdpowiedzUsuń
  25. Oczywiście żadna z Was Cosmo nie czyta (oficjalnie) a zakupi/przeglądnie tylko ze wzgledu na temat szafiarek...taa...

    OdpowiedzUsuń
  26. haaaaaaaaa gratulację ;-)))) totalny kosmosalny odlot ;-) szczególnie 69:PPP a co do mojej wizyty w KRK mam nadzieję, że kiedyś będę mieć okazję spotkać się również z Ryfką ;-)))) będzie Ryfka kontra dynamit podszewka;ppp

    OdpowiedzUsuń
  27. No proszszszsz toż to niezwykłe wyróżnienie, a ten Playboy, to już będzie najwyższa nobilitacja.
    Chyba powieszę sobie ten artykuł nad łóżkiem CosmoSztywniaro :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratulacje!Święte słowa Marty Klimowicz :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Playboy?! Hmmy… ale dopiero po kilku wysoko budżetowych hollywoodzkich produkcjach… (;
    Pozdrawiam - xymox.

    OdpowiedzUsuń
  30. Widze, ze niektorzy zrobia wszystko dla rozglosu, wcale sie nie zdziwie jak playboy zaprosi cie na sesje, oczywiscie odmowisz ale zawsze zyskasz przez to nowych chetnych do przegladania twojego bloga, ja zreszta sama to robie, no coz ludzka glupota nie zna granic, jestesmy tylko slabymi istotami. Szczerze?, to zaczyna byc zenujace, to juz nie szafiarstwo tylko ........... I blagam nie piszcie, ze macie do siebie dystans, wpadlyscie w ta bylejakosc jak sliwka w kompot. Style bytes odeszla z klasa i czesc jej za to.
    ??????

    OdpowiedzUsuń
  31. Serio sie z tym zdaniem zgadzasz??
    Blogi szafiarskie (...) pokazują, że nie ma jednego słusznego wzorca mody, wyglądu czy stylu. Dowodzą, że moda to przede wszystkim zabawa".

    Moim zdaniem blogi szafiarskie to dokladne przeciwienstwo tego zdania!
    Przeciez kazda z was ubiera sie tak samo, a same jestescie chodzacymi kopiami nie tylko samych siebie ale tez manekinow z wystaw H%m, zara, primark..Czyz nie...?
    A z zabawa chyba niewiele wspolnego ma akcja usuwania niektorych blogow z listy szafiarskich za to ze nie pasuja w ramy blogow modowych...
    ---157

    OdpowiedzUsuń
  32. Zgadzam się, że artykuł całkiem fajny :D
    Playboy? :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Podoba mi się, że zoraz głośniej o Szafiarkach ;) To rozwija nasze możliwości, a wiele osób chce pokazać światu siebie i zdobyć kolejne szczyty :)
    Gratulacje ;) ale na playboya nie porywałabym się ;D

    OdpowiedzUsuń
  34. w poprzednim cosmo przywołali adres twojego blipa, jako profil, który jest w TOP 100 :D:D

    OdpowiedzUsuń
  35. jak dla mnie jesteś najbardziej błyskotliwą polską szafiarką (stwierdzam po wpisach). nie mam wątpliwości że masz umysł jak żyletka, do tego w sposób zupełnie nie wymuszony przeplatasz ironie z humorem- twoje np. felietony na pewno byłby poczytne. spróbuj. mam nadzieję że wybaczysz, iż na opisie do posta kończe. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  36. mimo iż tej gazety nie cierpię*, to jednak pogratuluję, kolejnego już artykułu o was[szafiarkach].

    *wybaczcie, ale nie przemawiają do mnie "artykuły" w stylu: "Jak zadowolić oralnie, mężczyznę, czyli 10 sposobów na zabójczy sex"

    Pozdrawiam,
    fashion is simple

    OdpowiedzUsuń
  37. gratuluje. nie czytam Cosmo już od dawna, w końcu wszystkie te sex tricki to już znam, ale z tej okazji specjalnie kupię:D

    OdpowiedzUsuń
  38. Sesja w Playboyu...pod obiecującym tytułem "Second hand"... to może być bardzo pikantne! :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. super :))) miałam w tym miesiącu już nie kupować cosmo (bo co miesiąc to samo), ale teraz to na pewno kupię i będę czatować, coby autograf zdobyć :)
    czekam, kiedy któraś szafiarka wyląduje na okładce :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. widziałam Twoje zdjęcie w Dilemmas. tego gratuluje bardziej niż publikacji w cosmo. Zgadzam się z poprzednim anonimem, że fajnie byłoby przeczytać coś dłuższego twojego autorstwa niż post na blogu. Czy szykuje się jakiś felieton a może powieść ryfkowa? zdradz nam prosze!
    XX

    OdpowiedzUsuń
  41. Gratulacje, życzę dalszych sukcesów!

    OdpowiedzUsuń
  42. właśnie przeczytałam ten artykuł w cosmo!
    gratuluje odwagi szafiarko:)

    Rita

    OdpowiedzUsuń
  43. Trafiłam na Twojego bloga właśnie dzięki Cosmo i zainspirowałaś mnie do tego by nie bać się pokazywania swojego stylu. Może też założę takiego bloga i pewnie nie dostanę pozytywnych komentarzy ze wględu na odmienność,ale może warto... :)pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
    Dolly

    OdpowiedzUsuń
  44. gazety, w których jesteście prezentowane odpowiada niestety poziomowi polskiego tak zwanego szafiarstwa.

    OdpowiedzUsuń
  45. Już wspominałam gdzieś dzisiaj o tym, że jutro poczłapie do empiku, aby kupić Cosmo i dalej będę powtarzała to...Gratuluję :) To wielki sukces szafiarek i oby tak dalej. Do przodu, do przodu...na sam szczyt !

    OdpowiedzUsuń
  46. nie ma jak sie polansować co? ale wykorzystuj swoje 5 minut ile sie da.... w końcu szafiarstwo za niedługo przestanie byc juz jakiś novum. a tak swoja droda to czytając komentazre na Twoim blogu pomyslałby kto , że masz same wielbicielki. chyba nie jestem pierwsza która ma ochote w koncu Cie skrytykować, co? wyjatkowośc to nie szmatławośc i sprzedajność

    OdpowiedzUsuń
  47. Jednak... znów czytam i słysze to samo i o t5ych samych szafiarkach, a może by tak coś nowego , ciekawsze i bardziej zwariowanego? Cosmo kupilam przez przypadek, nie widziałam artykułu o szafiarkach bo zasłonil mi to gratisowy kalendarzyk.. ehh pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  48. A ja sie zgam z komentarzem, ze wszytskie szafiarki wygladaja tak samo, zero orginalosci. Kazda kolejna, jak klon poprzedniej. Na bloga Ryfki zagladam ze wzgledu, ze lubie ja czytac, nie ogladac. I zgodze sie, ze moze autorka by sie raczej felietonami zajela? Bo pisze dowcipnie, blyskotliwie i z duzo doza autoironi.

    OdpowiedzUsuń
  49. @ Wiedźma Karina: Oj tam, że bez ubrań. Po co się szufladkować? ;)
    @ Anonimy od pisania: Dzięki, ale szczerze mówiąc, blogowanie wydaje mi się o wiele fajniejsze od pisania gdzie indziej. A jak mnie kiedyś najdzie ochota na jakiś felieton, to zawsze mogę tu wrzucić, nie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. ....hmmmm, jesli chodzi o przystojniakow z kalendarza to jestem bardzo zawiedziona, typowo w polskim guscie, stare pryki, wystylizowane, napompowane botoksem, wygladzone skalpelem oblesne geby. No i jeszcze zakompleksiency z syndromem czterdziestolatka, a tylu extra facetow chodzi po ulicy, tylko, ze oni nie szczali po trawniku na srodku Warszawy....

    OdpowiedzUsuń
  51. Dobrze, że piszą o waszej społeczności, jest ciekawa. Gratuluję artykułu, nie wypowiem się o nim jednak więcej gdyż pewnie nigdy go nie przeczytam (chyba, że ktoś wyśle mi skan). Nie przeczytam dlatego, bo nie jest to dla mnie gazeta warta uwagi. Sam twój wstęp opisujący numer:

    "Na stronę, jakby nie było, 69, pomiędzy porady z serii Miłość & Seks oraz reklamę zapowiadającą rok 2010 jako "Rok jędrnej pupy". Jeśli to kogoś jeszcze nie przekonuje, żeby przelecieć się do kiosku, to informuję, że do numeru dołączono "kalendarz z przystojniakami""

    Matko, nie wiem czy ja zszedłem do jakiegoś niewiadomego mi poziomu, czy zostałem pod poziom przez innych przysypany. Rok jędrnej dupy, kalendarz z przystojniakami, sex porady plus stek bzdur (oczywiście poza artykułem promującym polskie szafy)...litości, pomocy, pukam już od spodu dna, bom po denko wpadł.

    OdpowiedzUsuń
  52. Czy na pewno autorką artykułu jest Marta Klimowicz? Przeczytałam wskazany tekst, ale tam figuruje inna osoba jako autor - Marta DZIEKANOWSKA. Pozdrawiam najcieplej :)
    Ewunda :)

    OdpowiedzUsuń
  53. @ Ewunda: A ktoś twierdzi, że jest? W artykule jest wypowiedź Marty Klimowicz, ale autorką całego tekstu jest Marta Dziekanowska.

    OdpowiedzUsuń
  54. ty w gazetach to zdecydowana pomylka, powinnas jednak trafic do artykułu z najgorzej ubranym spoleczenstwem w polsce. twoj styl zdecydowanie odbiega od slicznie ubranych dziewczyn.

    OdpowiedzUsuń
  55. hehehe "najbardziej nieCosmo laska" daj spokój, wypadłaś swietnie:)!

    OdpowiedzUsuń
  56. Świetny ten artykuł. Cieszę się jednak że na trop szafiarek trafiłam jakiś czas przed jego publikacją

    OdpowiedzUsuń
  57. No to czekamy na sesje w tej sławnej gazecie tylko dla panów:) Swoją drogą to miło być dostrzeżonym i wyróznionym, prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Wlasnie siedze z artykułem w reku....Swietnie:) Gratuluje:)
    Pozdrawiam ciepło:)
    Lenka

    OdpowiedzUsuń
  59. OSTATNIE zdanie z playboyem zajebiste :D musiałam to napisać :D

    OdpowiedzUsuń
  60. Szczerze? Jesteście dziewczynami Cosmo, bo przecież wiecie czego chcecie w zyciu i realizujecie swoje marzenia. Nie słyszalam wcześniej o Was,ale sądze, że robicie fajną ,,rzecz". To właśnie dzieki tej gazecie ,,usłyszalam" o Szafiarkach.
    Jeżeli chodzi o ,,Playboya" to czemu nie ? :)
    Natalia

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz :)
* Uwaga: Na blogu działa SPAMOWSTRZYMYWACZ. Spam = linki do sklepów, Allegro, zaproszenia do odwiedzenia bloga itp. (jeśli podpiszecie się "Krysia" i podlinkujecie swój nick do sklepu z dachówkami / kosmetykami / karmą dla kota, to nadal jest to spam).