Dzisiaj zapraszam Was do Krakowa. I to nie tylko wirtualnie, w ramach cyklu Kraków według Sztywniary, ale jak najbardziej realnie, bo dzięki sieci hoteli Hampton by Hilton, która jest partnerem tego wpisu, ktoś z Was (wraz z ktosiem towarzyszącym) będzie mógł spędzić weekend w Krakowie. Jeśli mieszkacie w Krakowie na co dzień, nic straconego: do wygrania jest też weekend w Warszawie i Gdańsku. Ale po kolei. Najpierw przedstawię Wam kolejne z moich ulubionych krakowskich miejsc:
TYTANO
AKTUALIZACJA: MIEJSCÓWKA ZLIKWIDOWANA
AKTUALIZACJA: MIEJSCÓWKA ZLIKWIDOWANA
ul. Dolnych Młynów 10, Kraków
restauracje, kawiarnie i bary (m.in. Veganic, Międzymiastowa, Bonjour Cava, Weźże Krafta, Cargo, Mr. Pancake)
Przeczytałam kiedyś, że związek to dwoje ludzi, którzy każdego dnia wspólnie zastanawiają się: "Co dzisiaj jemy na obiad?", aż w końcu jedno z nich umiera. Rany, jakie to prawdziwe! Tyle czasu tracimy na namyślanie się, kręcenie nosem i kombinowanie, co ugotować albo gdzie pójść na jedzenie; czasu, który moglibyśmy spędzić o wiele pożyteczniej, na przykład grając w grę (Dzióbek) albo przeglądając sherlockowe gify na Tumblrze (ja). Dlatego bardzo się cieszę, że w zeszłym roku w Krakowie powstało miejsce, które rozwiązuje większość tych dylematów.
Tytano to "miasto w mieście" - kompleks gastronomiczno-rozrywkowy zlokalizowany w starej fabryce tytoniu w samym centrum Krakowa (na końcu ulicy Rajskiej). Są tam restauracje, kawiarnie, bary, odbywają się koncerty, wystawy i inne wydarzenia kulturalne, a latem można rozłożyć się na leżaczkach i oglądać filmy pod gołym niebem. Kiedy nie wiemy, gdzie pójść, idziemy właśnie do Tytano, bo tam, w jednym miejscu, bez kluczenia po całym mieście, mamy do wyboru opcje na słodko i słono, mięsne i wegetariańskie, na mały i duży głód. Smacznie, wygodnie i do tego w inspirującym otoczeniu (serio, każdy z tamtejszych lokali jest urządzony tak, że nic tylko robić zdjęcia i wrzucać na Instagrama - mała próbka poniżej).
VEGANIC
Knajpą, którą wybieramy najczęściej, jest wegetariańsko-wegański Veganic. Już widzę Wasze zdziwione miny: Sztywniara i kuchnia bezmięsna?! Niespodzianka! Karmią tam naprawdę dobrze, obsługa jest przemiła, do tego ceny całkiem przystępne (w dni powszednie do godz. 16.00 zjecie tam dwudaniowy lunch za 19 zł).
MIĘDZYMIASTOWA
Drugi nasz wybór to Międzymiastowa. Jedzenie jest dobre, chociaż zwykle dość długo czeka się na obsługę (może akurat mieliśmy pecha). Oszczędnych na pewno zainteresuje możliwość zamówienia do kawy śniadania za 1 zł (polecam francuskie tosty!). Z kolei lunch dnia zjecie tam za 19,90 zł. Promocje obowiązują od poniedziałku do piątku.
MIĘDZYMIASTOWA
Drugi nasz wybór to Międzymiastowa. Jedzenie jest dobre, chociaż zwykle dość długo czeka się na obsługę (może akurat mieliśmy pecha). Oszczędnych na pewno zainteresuje możliwość zamówienia do kawy śniadania za 1 zł (polecam francuskie tosty!). Z kolei lunch dnia zjecie tam za 19,90 zł. Promocje obowiązują od poniedziałku do piątku.
WEŹŻE KRAFTA
Jak wiecie, nie lubię piwa (jest gorzkie, nawet jak niby jest słodkie), ale Dzióbek jest wielkim fanem piw rzemieślniczych, dlatego raz na jakiś czas, zwykle kiedy spotykamy się ze znajomymi, odwiedzamy bar Weźże Krafta. Dzióbek z zadowoleniem uśmiecha się znad kufla, a ja nie mogę przestać się zachwycać tą arcykrakowską nazwą oraz neonowym napisem "Pijże" umieszczonym nad kontuarem. Sytuacja typu win-win ;)
FORUM DESIGNU
(w listopadzie 2017 przeniesione do Hotelu Cracovia na ul. Focha 1)
Jeśli podobnie jak ja macie teraz fazę na urządzanie mieszkania, to gorąco polecam Wam Forum Designu, czyli wielką halę z meblami, dodatkami i innymi wnętrzarskimi gadżetami od polskich projektantów. Spróbujcie przejść się po tym miejscu, nie wykrzykując choć raz "łaaaaał!" Mnie się to jeszcze nie udało.
Te cztery miejsca w Tytano odwiedzam najczęściej. Lokali jest oczywiście więcej i co jakiś czas otwierają się nowe, więc zachęcam Was do zaglądania i własnych poszukiwań. Może niedługo pojawi się ku temu idealna okazja - szczegóły poniżej! :)
Te cztery miejsca w Tytano odwiedzam najczęściej. Lokali jest oczywiście więcej i co jakiś czas otwierają się nowe, więc zachęcam Was do zaglądania i własnych poszukiwań. Może niedługo pojawi się ku temu idealna okazja - szczegóły poniżej! :)
KONKURS #WEEKENDZHBH
Zanosi się na to, że przysłowie "cudze chwalicie, swego nie znacie" niedługo może stracić na aktualności, przynajmniej jeśli chodzi o podróżowanie. Według badań przeprowadzonych przez sieć Hampton by Hilton Polacy coraz chętniej spędzają krótkie urlopy na wyjazdach krajowych. Ci weekendowi podróżnicy preferują krótkie, za to częstsze ładowanie akumulatorów poprzez poznawanie rodzimych zabytków i korzystanie z lokalnych atrakcji. Ja co prawda żadnych badań nie przeprowadzałam, ale rosnąca z roku na rok liczba wiadomości w mojej skrzynce pt. "Wybieram się na weekend do Krakowa, podpowiesz, gdzie warto się wybrać?", wydaje się potwierdzać tę tendencję.
Jeśli więc macie ochotę wybrać się do Krakowa i odwiedzić Tytano oraz inne ciekawe miejsca, zapraszam Was do wzięcia udziału w instagramowym konkursie, w którym do wygrania jest weekendowy pobyt dla dwóch osób w krakowskim hotelu Hampton by Hilton (wraz z dojazdem!). Zasady znajdziecie w opisie tego zdjęcia na moim Instagramie (pełny regulamin tutaj). Zaglądajcie też na profile @tekstualna i @andtucholski, gdzie do zgarnięcia będą weekendy w Warszawie i Gdańsku. Powodzenia!
PS
Oczywiście jeśli macie swoje ulubione miejsca w Krakowie, koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach. Ja i inni czytelnicy będziemy Wam bardzo wdzięczni :)
Tutaj latem odbywało się kino pod chmurką.
jakie super miejsce! tęsknię za Krakowem, tęsknię bardzo...
OdpowiedzUsuńJej, fajnie być studentem, z wymienionych miast noclegu w akademiku/mieszkaniu studenckim nie mam tylko w Wawie, chociaż gdyby lepiej poszukać. Jakże mi się podoba słowo "weźże" :D Wygląda to na fajne miejsce, chociaż niekoniecznie dla ludzi mojego pokroju :D
OdpowiedzUsuńA jacy to są ludzie Twojego pokroju? :) Ja jestem pokroju niepijącego, a lubię tam czasem posiedzieć przy soczku czy herbacie :)
UsuńMieszkam w Krakowie a nigdy tam nie byłam! Zaraz to zmienię! Dzięki!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji następnej wizyty w Kraku na pewno odwiedzimy bar Weźże Krafta - mój mąż też jest smakoszem piw rzemieślniczych. Ba! on nawet warzy swoje piwo - za nim już kilkanaście warek a radocha coraz większa :-)
OdpowiedzUsuńJeśli Twój mąż jest piwoszem, to koniecznie idźcie do House of Beer na rogu św. Krzyża i św. Tomasza. Typowy pub - trochę ciasny, ciemny i zwykle bardzo tłoczny, ale mają tam ok. 150 rodzajów piw z różnych stron świata. Mój Dzióbek uwielbia to miejsce :)
UsuńBywam tam i lubię, przede wszystkim za klimat. Koniecznie muszę w końcu zajrzeć do Veganic bo jak wybieramy sie z chłopakiem do Tytano to on omija Veganic szerokim łukiem, że bez mięsa to on się nie naje. W Miedzymiastowej teraz chyba już jest odwrotnie i do śniadania masz kawę za złotówkę ale mi jakoś te śniadania nie przypadły do gustu. Ale, że były za złotówkę to spróbowałam, a jakże:) a z miejsc, które ja lubię w Krakowie są jeszcze Forum Przestrzenie i Youmiko Sushi ale pewnie je znasz bo kto nie zna Forum :)
OdpowiedzUsuńZ ta promocją to jest tak, że od poniedziałku do piątku jest śniadanie do kawy za 1 zł, a w weekendy odwrotnie: kawa do śniadania za 1 zł :) Tutaj info z ich FB.
UsuńO proszę! Dzięki za info:) to może jeszcze dam im szansę i spróbuję tych tostów francuksich:)
UsuńNa wieczorną imprezę polecam Frantic Club https://www.facebook.com/FranticClub/
OdpowiedzUsuńByliśmy z mężem w Pinakotece, podobno maja szefa kuchni z "Zazie bistro" bardzo dobre jedzenie, napewno tam wrócimy, a restauracja nowiutka właśnie w tym kompleksie Dolnych Młynów ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę przetestować :) Wczoraj znajoma polecała mi też kolejną nową knajpę w Tytano: Meat & Go. Ponoć jedzenie mega, plus przemiła obsługa. Zdecydowanie do obczajenia :)
Usuńhttps://m.facebook.com/rudirydzz/?__nodl&_rdr
OdpowiedzUsuńMoże tu Ci się spodoba wystrój? Nie byłam, ale zdjęcia zachęcają.
Jedzenie w Veganicu bardzo mi smakowało do czasu, kiedy zobaczyłam kucharza, który doprawiał danie - najpierw spróbował je oblizując łyżkę, po czym włożył ją z powrotem do garnka i zamieszał. Jakoś nie mogę się przemóc, żeby tam wrócić.
OdpowiedzUsuńEeee, nie takie rzeczy... W ostateczności wysoka temperatura zabija zarazki;)
UsuńPięknie się czyta Twój wpis, a tym bardziej ogląda świetne fotki. Ostatni raz w Krakowie byłam na wycieczce szkolnej w 3 klasie gimnazjum, czyli 11 lat temu. Chcę w tym roku się wybrać i spokojnie zwiedzić.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Międzymiastową i Weźże Krafta ale patrząc na zdjęcia warto też odwiedzić pozostałe miejsca :)
OdpowiedzUsuńMoje serce ostatnio podbił Wschód Bar. Są opcje zarówno dla wegan jak i mięsożerców. Jeśli lubicie orientalną kuchnię i nowe smaki to polecam! Mają też szeroki wybór ciekawych napojów bezalkoholowych i procentowych. Wnętrze też robi wrażenie.
OdpowiedzUsuń