Dziesięć dni temu bezpowrotnie przestałam być nastolatką. Skończyłam bowiem 30 lat (od razu ostrzegam - jedyna słuszna reakcja na tę wiadomość to: "Niemożliwe! Wyglądasz góra na 17!"). Jakoś tak średnio się z tym czuję (na kilka dni załapałam nawet lekkiego doła), ale pocieszam się, że skoro 40 to nowe 20, to w takim razie 30 to jak nic nowe 10, nie? A skoro tak, to wprost idealna okazja, żeby zmajstrować sobie superinfantylny szalik. Do komina kupionego jeszcze w wakacje doszyłam bimbołki, wyhaftowałam kilka kwiatków i voila. Teraz się zastanawiam, czy z tym czerwonym płaszczem nie pojechałam jednak trochę po bandzie (z szarą kurtką byłoby nieco mniej przedszkolakowo), ale co tam, jako pani w średnim wieku mogę mieć chyba swoje dziwactwa!
szalik - Cubus + wkład własny :)
płaszcz - H&M
rękawiczki - ciucholand
legginsy - C&A
podkolanówki - Calzedonia
torba - Ochnik
buty - Modekungen.se (prezent)
wiosna jak nic się zbliża ;D bimbołki czad!
OdpowiedzUsuńŻycie zaczyna się po 30tce, zawsze to powtarzam. Moje właśnie wtedy nabrało porządnego tempa. Człowiek wie kim jest, nie musi niczego ani sobie ani innym udowadniać - pozostaje cieszyć się zdrowiem i życiem, czego oczywiście życzę solenizantce :)
OdpowiedzUsuńMAŁA MI!
OdpowiedzUsuńNiemożliwe! Wyglądasz góra na 17!
OdpowiedzUsuńTorba piękna! Iza
super:) wygląda tak, jakby dolna połowa zdjęcia była czarno-biała, a górna kolorowa. świetny efekt.
OdpowiedzUsuńże ile masz lat?! ahhaha : ( nie no serio, byłam święcie przekonana,że masz jakieś 17-25(góra!!) :D świetnie wyglądasz jak na 30:D
OdpowiedzUsuńCorkaCzarownic :)
Szalik jest super i te bombki - urocze! Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńDuża rośnij :*
OdpowiedzUsuńoj tak! zdecydowanie możesz mieć! i oby Panie w średnim wieku miały właśnie takie dziwactwa! jakby pięknie wtedy ulice wyglądały...najlepszego!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńSpóźnione WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :) I byś za 10 lat nie wygląda na więcej niż 20 :D
OdpowiedzUsuńP.S. I faktem jest, że wyglądasz dużo młodziej niż wskazuje metryka ;)
ojej, uwielbiam czytać twoje posty;] nie wiem, naprawdę nie wiem jak mogłam kiedyś bez nich żyć (ja nie przesadzam) , tak wspaniale się je czyta, mają taki dobry humor a wcale nie są puste, nie wiem jak to wyrazić :)
OdpowiedzUsuńRyfka, no co Ty? Wygladasz na góra 17!
Mam nadzieję, że "w twoim wieku też tak bedę wyglądała" :) swoją drogą, biorąc pod uwagę, że ja skończę 17 za dwa miesiące, brzmi to z moich ust (no, z klawiatury) dość patetycznie
a, no i jeszcze z okazji urodzin, życzę Ci abyś zawsze odnajdywała taką iskierkę, motorek, który sprawi, że twoje życie będzie wesoło urocze :) ( tu to już brzmi mega patetycznie, ale chyba nie umiem inaczej składać szczerych życzeń)
zapalona czytelniczka
Szalik Ci naprawdę wyszedł! Super wyszywasz (nie chciałam napisać haftujesz:P)
OdpowiedzUsuńRyfka, kocham cię nawet 30letnią!
OdpowiedzUsuń30 lat?! jaja sobie robisz? Nie wierzę normalnie..Ja mam 18 i wyglądam starzej niż ty
OdpowiedzUsuńPłaszczyk cudo! :)
zacytyję ŻuŻu "i oby Panie w średnim wieku miały właśnie takie dziwactwa!"
OdpowiedzUsuńRyfka, nie ma co się martwić, to o paniach w średnim wieku, to na pewno niezamierzona złośliwość :)
A skąd wzięłaś bimbołki, dostojna jubilatko?
OdpowiedzUsuńp.s Życzę następnych trzydziestu trzydziestek (co najmniej) w radości i zdrowiu :-)
To życzę Ci 100 lat w takiej formie :)
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć taką figurę mając lat 30:)
OdpowiedzUsuńWSYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Kolory na zdjęciach tak nasycone, że ach! Nikon już się przyjął;)
Pretty colours!!
OdpowiedzUsuńWcale nie przesadziłaś, aż mi się chora morda uśmiechnęła na widok tych zdjęć, a uwierz mi, że w moim obecnym stanie to naprawdę mega wyczyn :)
OdpowiedzUsuńMoja Droga, średni wiek Ci służy, do po przejściowym spadku atrakcyjności zestawów na blogu, jako pani po trzydziestce wróciłaś do formy i znowu jest jak na Szafę Sztywniary przystało.:)
OdpowiedzUsuń"Pani w średnim wieku "?! Chyba oszalałaś !:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńjak Ty się ubrałaś ?
OdpowiedzUsuńW TWOIM WIEKU ?????
nie wiesz,że teraz to już się wszystkiego nie ubiera? ze teraz to już musisz uważać ?
ja np.ostatnio od anonima dowiedziałam się ,że w moim wieku /40/ białych rajstop już się nie nosi!
a tu pompony,kwiatuszki,niebieski ,czerwony....
oj przyprawisz kogoś o zawał :))
Jestem zaskoczona! I mówię serio - naprawdę myślałam, że masz nie więcej niż 24 lata. Ale to komplement, przynajmniej wiesz, że będziesz wyglądać zawsze młoda, nawet gdy znów dobijesz do (nowej) 20. (;
OdpowiedzUsuńPłaszczyk i szalik rzeczywiście wyglądają jak u przedszkolaka, ale -niech to!- wygląda naprawdę nieźle. Nie pasuje mi jednak ta torebka do kompletu. To tak jakby mała dziewczynka ukradła ją mamie. Sama w sobie jak najbardziej mi się podoba, ale może do... szarego szalika?
Sto lat!
Najlepszego na nowej drodze życia:)
OdpowiedzUsuńBłękit z czerwienią wygląda obłędnie!
Doskonale Cię rozumiem;-) U mnie prefiks zmieni się już za niecałe 2 tygodnie - jak na ironię w tym roku to wyjątkowo jeszcze karnawał... Wychodzę jednak z założenia, że 30 to nowa 18 (i naprawdę nie wyglądasz na więcej:-p), a więc największe szaleństwa i to, co najlepsze dopiero przed nami:-) A z okazji urodzin życzę wszystkiego, co naj... i szafy Śmiej Żelków:-D
OdpowiedzUsuńLutowe dziewczyny są najlepsze! :) Wszystkiego dobrego. No i w ogóle po Tobie nie widać. Chciałabym tak wyglądać mając trzydziechę ;)
OdpowiedzUsuńcudny szalik :) sto lat :)
OdpowiedzUsuńSzalik jest odlotowy. Wcale nie jest infantylny, a czerwona kurtka idealnie go dopełnia.
OdpowiedzUsuńNajlepszego!
jak pięknie i kolorowo. no cóż Ryfko, życzę sobie, by wyglądać, tak jak ty w wieku 30 lat
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego od jakieś trzy miesiące starszej pani ;) Po 30 kupiłam sobie kolorowy sweter dziewczynki z przedszkola, normalne, tylko że mi dają 23 lata ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz zajebiście - że się tak młodzieżowo wyrażę ;)
Jesteś wspaniała!
OdpowiedzUsuńnaprawdę nie wygladasz na swoj wiek:) ja ostatnio sie poczułam staro jak robiłam warkocze 19 latkowi.to az 6 lat mniej niz mam ja! ale na pocieszenie powiem , ze myslal, ze mam 20 lat:)
OdpowiedzUsuńa szalik wyglada z płaszczem naprawdę rewelacyjnie
wyglądasz świetnie, szalik i połączenie z płaszczem fenomenalne:)))) zawsze myślałam, że jesteś najwyżej moją równolatką(25) :P
OdpowiedzUsuńRyfka! Najlepsiejszowego! (jakby powiedziały przedszkolaki;) ) i nawet nie próbuj zakładać do szalika szarego płaszcza - z tym jest bombowo, klawo, idealnie. I nie może być inaczej:D
OdpowiedzUsuńwyglądasz ślicznie :) colorful - powerful !
OdpowiedzUsuń"Niemożliwe! Wyglądasz góra na 17!"
OdpowiedzUsuń* zawsze myślałam że masz jakieś 24 lata, jesteś piękna i nawet ta 30 ci służy c;
autentycznie i szczerze rzecze Ci więc, że naprawdę wyglądasz duuuuużo młodziej (: i oby tak dalej! (;
OdpowiedzUsuńUuuu to ja z moimi 35 to już emerytka :D
OdpowiedzUsuńNajlepszego bo życie zaczyna się po 30 :)
Płaszcz plus szalik cudnie!
s-u-p-e-r :D ale to na pewno wiesz ^^
OdpowiedzUsuńszal mnie zauroczył
17 może i przesada, ale 25 bym dała :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy i mnie by czytelnicy odmłodzili- niestety wiek mam wpisany już w nick.
Szalik jest cudny, ale tego chyba powtarzać nie trzeba.
30? ;O to chyba żart! myślałam, że masz 23-24 lata. ja 15 dni temu też zmieniłam prefiks, z 1 na 2... i też załamka.jak człowiek zaczyna nowe dziesięciolecie to tak go nachodzi refleksja...że imprezka się dopiero rozkręca :D duuuuużo optymizmu i radości z każdej chwili życia :) mam nadzieję, że skoro już jesteś w tak zaawansowanym wieku (:P) to zdajesz sobie sprawę,że każda notka dla potomnych jest na wagę złota, więc proszę, pisz jak najwięcej i jak najczęściej! Jeszcze raz wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńhttp://www.pudelek.pl/artykul/30460/paris_hilton_konczy_30_lat/
OdpowiedzUsuń:)
Wygląda na to, że obchodzimy urodziny tego samego dnia, bo ja też równo 10 dni temu świętowałam urodziny (stuknęła mi 24 zima :))
OdpowiedzUsuńTwój szalik jest dowodem na to,że wodniki to bardzo kreatywne stworzenia :D. A torebka i rękawiczki są kapitalne :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Z czeerwonym płasczykiem jest o wiele ciekawiej! :) Szalonej 30 :)
OdpowiedzUsuńależ kolorowo, piękne! no, ale Ryfka i nieskórzane buty? nie może być! :)
OdpowiedzUsuńcóż mogę dodać ..zanim się obejrzysz będzie trzydzieści parę i wtedy dopiero przyjdzie pytanie, czy aby na pewno aż tyle? Ja nadal jestem na etapie, a raczej zatrzymałam się na dwadzieścia parę i nie mogę pójść myślami dalej...i jak oglądam blogi 17tek to pytam samą siebie..co ja tutaj robię??? Ale w sumie to dlaczego nie???
OdpowiedzUsuńnie wygladasz na 30 ( zdziwiłam się troche)
OdpowiedzUsuńWyglądasz WSPANIALE:) "Ludzie przestają się bawić nie dlatego, że się starzeją ale starzeją się bo przestają się bawić" czy jakoś tak to szło:P
OdpowiedzUsuńTen szalik nie za bardzo mi się podoba z tymi kwiatkami i "bimbołami". Wygląda trochę kiczowato. Ale duży plus za czerwony płaszczyk i torebkę - klasyk to to, co lubię. Generalnie jest okej,ale ja bym odjęła te kwiatuszki z szalika. Aha no i fantastyczne podkolanówki :) P.S. nie wyglądasz na 30 lat, nie ma bata. ;p
OdpowiedzUsuńGdy przeczytałam o zmianie prefiksu i że już nie jesteś nastolatką myślałam, że skończyłaś 20 lat :D
OdpowiedzUsuńZ okazji urodzin życzę Ci, żebyś przez co najmniej 8 lat nie weszła w wiek średni i pozostała młodą kobietą :D
Obchodzimy urodziny prawie tego samego dnia. chyba wszystkie wodniki wyglądają młodo ;>
OdpowiedzUsuńNajlepszego :)
OdpowiedzUsuńwiek, to tylko jakieś tam liczby ;)
Dziękuję za życzenia i słowa pocieszenia! No i fajnie wiedzieć, że jest nas więcej po tej stronie trzydziestki ;)
OdpowiedzUsuń-> Morven: Bimbołki też własnej produkcji :)
-> Baglady: Ech, no właśnie ja zwykle czuję się raczej młodo, chyba że akurat mijam na ulicy jakiegoś przystojnego osiemnastolatka ;)
-> Pani Mruk: Ano skusiłam się, bo fason bardzo mi podpasował i pomyślałam, że skoro to nie cerata, tylko materiał zamszopodobny, to może nie będzie taki najgorszy. Wszystko pięknie, buty są wygodne, ale kurde, ten "zapaszek"... Po wyjęciu z pudełka zasmrodziły mi cały pokój. Mam nadzieję, że wywietrzeją :/
-> Anonim z 22.00 (nieopublikowany): Mam zasadę, że nie zamieszczam u siebie krytycznych komentarzy dotyczących innych szafiarek. Dziękuję jednak za miłe słowa pod moim adresem.
Sam szalik mi się średnio podoba ale w zestawieniu z całością (z szarym też) jestem absolutnie na tak.
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj...
Pozdrawiam,
Kasia
Świetny zestaw, wszystko mi się podoba, a szalik wręcz podbił moje serce, jest cudny:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia urodzinowe, niech wszystko czego nie zrealizowałaś przed 30, wszystkie plany i marzenia- teraz przyszło do Ciebie bez wysiłku!
Pozdrawia trzydziestka z małym plusikiem;)(dokładnie w wieku Chrystusowym)
Nie obraz się ale na chama zerżnę ten patent z czerwonymi pomponikami przy turkusowym kominie, bo zwyczajnie żyć dłużej nie mogę bez takiego cuda.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji napisze, że w życiu bym nie pomyślała, że jesteś taka stara !!! ;) Myślałam, że jesteś w moim wieku. Czyli też stara, ale nie aż tak :P
wszystkiego najlepszego !!
Haha, tekst towarzyszący postowi jak zwykle świetny:)
OdpowiedzUsuńtylko załadowało mi się zdjęcie i chyba pierwszy raz odwiedzając jakikolwiek blog powiedziałam coś na głos - chce taki szalik! podkradnę więc pomysł a Tobie życzę 100lat
OdpowiedzUsuńUu jaki piękny płaszcz:) Kolorowo i nieburo:)
OdpowiedzUsuńAnetka
też się tak pocieszam i nic.
OdpowiedzUsuńNiemożliwe! Wyglądasz góra na 17!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie ma przesady i szalik z czerwonym płaszczem wygląda świetnie. Chociaż do szarego też będzie pasował
swietne kolorki :))))) radosnie.
OdpowiedzUsuńsztywniara pozroooooo!
niesamowity jest ten szaliczek!
OdpowiedzUsuńJestem 'nowa' w świecie szafiarstwa, a Tobie idzie bardzo dobrze więc może weszłabyś TUTAJ na mojego bloga i napisała swoją opinie?
Szalik cudny, a na czerwony płaszczyk choruję :)
OdpowiedzUsuńJa też w tym roku kończę 30lat..
Gosia spodobały mi się twoje słowa : "Ludzie przestają się bawić nie dlatego, że się starzeją, ale starzeją się bo przestają się bawić".
widzę, że terapia kolorem trwa:D
OdpowiedzUsuńelektryzujące połączenie czerwieni i turkusu!
ps. i grunt do mieć dystans,,,
najlepszego:*
No to zabiłaś swoim czytelnikom ćwieka, bo Ty naprawdę, droga Ryfko, wyglądasz na 10 lat młodszą.
OdpowiedzUsuńZ całego serca życzę Ci wszystkiego najlepszego!
Ryfko, wszystkiego najlepszego. Szalik wymiata!
OdpowiedzUsuńJa to chyba jestem chora, bo 30-ki już się nie mogę doczekać, może wynika to z ogólniejszej choroby dodawania sobie zawsze paru miesięcy - dopiero co w grudniu stuknęło 28, a ja już pełną gębą wszędzie przyznaję się do 29 (chociaż to i tak nic w porównaniu z moim wujkiem Mietkiem, który zawsze dodaje sobie średnio 1,5 roku, mając już prawie 60. na karku :)))
Bardzo mi się podoba, właśnie dlatego, że ten czerwony płaszczyk jest, naprawde super :)
OdpowiedzUsuńAle to nie znaczy, że mamy zacząć do Ciebie na Pani?:) Wyglądasz naprawdę na o wiele młodszą, ja bym Ci dała 23 lata:)a tak poza tym: Wszystkiego Najlepszego Ryfko, samych wspaniałych łupów, najlepszych restauracji na wynos tuż pod Twoją kamienicą i wszelkich dobrodziejstw o jakich marzysz. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne kolory, tego nam trzeba w zimę :))
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!
Nigdy bym nie pomyślała, że jesteśmy równolatkami
OdpowiedzUsuńja z moimi prawie 30 latami czuję się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej - Tobie też tego życzę :)
Ryfko! Zycze Ci wszystkiego najpiekniejszego z okazji urodzin. Wygladasz b mlodo, bylam przekonana ze jestes gdzies na drugim roku studiow i chodzisz sobie po Krakowie z glowa pelna marzen:) Pewnie studia masz juz dawno za soba ale zycze ci bys marzenia wciaz miala i by Ci sie wszytskie spelnialy. Jestem zaledwie rok mlodsza od Ciebie i powiem jeszcze jedno, zycze sobie bym w Twoim wieku miala taka piekna figure jak Ty! Przytylam ostanio 15 kilo (a zawsze bylam szczupla) i endokrynolog na moje proby wymuszenia jakis cudownych hormonow odchudzajaczych, powiedzial " w pani wieku to zupelnie normlane, przeciez nie jest juz pani nastolatka" wiec sama widzisz, ze Ty z figury jeszcze jestes! I zycze Ci bys zawsze byla taka piekna i taka szczupla. Pozdrawiam! Marta
OdpowiedzUsuńCo prawda piszę tu pierwszy raz, ale zaglądam co jakiś czas... jak przeczytałam, że masz 30 lat to nie mogłam się oprzeć, aby skrobnąć.
OdpowiedzUsuńStrój jak zwykle rewelacja!
Czerwony płaszczyk super-gites zazdraszczam, a z tym kominem to już w ogóle szał! :)
Z okazji rocznicy sto lat :)
Poza tym naprawdę dałabym Ci góra 17 lat!!!
Zaglądam na bloga regularnie ale nigdy bym nie powiedziała, że masz więcej niż 25 lat :D
OdpowiedzUsuńchyba sobie żartujesz z tą 30 !
OdpowiedzUsuńto najbardziej szokująca wiadomość dla mnie od dawien dawna!
byłam przekonana, że masz ok. 25 lat !
Wyglądasz uroczo! I to oczywiste, że wyglądasz na góra 17 ;)
OdpowiedzUsuńhttp://carriesfashiondiary.blogspot.com/
Wszyscy piszecie, że wygląda młodo, ale metryka mówi swoje: 30 lat ! W świecie mody to dużo, stanowczo za dużo. Droga Ryfko, 30 lat to najwyższa pora na porzucenie kapelusza Indiany i założenie gustownego moherowego bereciku, i udanie się na modową emeryturę. ;) Daj szansę młodszym Ryfkom!
OdpowiedzUsuńPozdrawia
Młodsza od Ryfki
ja też myślałam,że masz tak z 24 max!
OdpowiedzUsuńCiekawy szalik:)
OdpowiedzUsuńA Ty naprawdę nie wyglądasz na 30 lat:)
http://nikitasfashion.blogspot.com/
Ryfka! Jesteś znowu w "Twoim Stylu", małe zdjęcie, ale Twój blog został nazwany ulubionym. Gratulację! :)
OdpowiedzUsuńJa tam zawsze myslalam ze masz gora 22. Jak kiedys wczesniej napisalas ile masz lat, to do tej pory w to nie bardzo wierze:)
OdpowiedzUsuńMam prawie 21 a daja mi 16-17. Kiedy mialam 17 lat to mnie wsciekalo to ze kolezanki mi mowia, ze wygladam na 12-13. Ale wiesz co? Przegladalam wczoraj z siostra ksiazke z pamiatkowymi zdjeciami z jednego roku szkolnego, gdzie sa miedzy innymi pojedyncze zdjecia kazdego ucznia z podpisanym imieniem i nazwiskiem (amerykanskie liceum bez corocznego tworzenia tej ksiazki nie istnieje). Doszlam do wniosku patrzac na roznorodne twarze, ze to ja tak naprawde wygladalam na 17 lat, a nie one z ufarbowanymi w blond paski (tzn. nieumiejetnie zrobione pasemka) lub na smoliscie czarno i utapirowanymi wlosami, mocnym makijazem oczu (czarna gruba kredka, duzo cienia i tuszu do rzes) oraz mocna opalenizna z solarium.
Takze jak ktos Ci zarzuci ze ubierasz czy zachowujesz sie nieodpowiednio do swojego wieku to powiedz ze nie, ze to on/ona sie zachowuje/ubiera jak osoba duzo starsza niz jest:)
Kiedyś już musiałaś się jakoś zdradzic z wiekiem, bo byłam w głębokim szoku kiedy dowiedziałam się, że nie jesteś koło dwudziestki. Może nie pisałaś tego dosłownie, ale pamiętam, że już raz zostałam z błędu wyprowadzona :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie (nie tylko na swój wiek), a ten zestaw jest naprawdę udany. Może za dużo tu grubych splotów, ale połączenie kolorystyczne wyszło Ci fenomenalnie. Powinnaś się tak ubierac częściej :)
"niemożliwe...wyglądasz góra na 18-ście!!!":)
OdpowiedzUsuńa poważnie,rzeczywiście młodziutko wyglądasz...no cóż ,ja skończyłam po raz drugi 21 i jakoś daję radę,więc 30-ka ,to jest nic;))
http://www.youtube.com/watch?v=aTm6Ekub7I8&feature=related
OdpowiedzUsuńi tak jesteś zjawiskowa :)
No może z 17-stką to nie przesadzajmy;)) ale więcej niż 25 bym nie dała:)
OdpowiedzUsuńŻyczę zatem wszystkiego co najlepsze, niech się spełni to o czym marzysz!
D.
świetne połaczenie kolorów! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego! Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńCała Ryfka!!
OdpowiedzUsuńABSOLUTNIE NIEMOŻLIWE !!!
OdpowiedzUsuńChociaż.. w sumie, poziom twoich postów był podejrzanie wysoki, te inteligentne wpisu och ach ach ;)) Nawet jak będziesz miała 80 lato to będziesz cudowna :) I zgadzam się ze skojarzeniem - jak Mała Mi ;) Stoooo laaaat!
Wiktorynka
Ryfka gdyby wszystkie blogujące 20 something mialy tyle dystansu do siebie i do zycia co Ty... kolo 30stki wszystkie jestesmy przeciez fajniejsze :) a szalik jest boski, zainspirowalas mnie ide w tym tygodniu po welne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Gosia
http://styloholiczka. blogspot.com
na 17 ? poważnie ? chyba żartujesz, to najgorszy możliwy wiek :P takie 21, można już wszystko i wszędzie i człowiek nadal czuje się beztroskim nastolatkiem :P a poważnie to ja przeżyłam szok jak się dowiedziałam ile masz lat (a dowiedziałam się dopiero ostatnio :P) zawsze byłam przekonana, że max. 25 :P no i Ty kochana się wiekiem absolutnie przejmować nie musisz, młodziutka wyglądem, młodziutka duchem a wiedza i doświadczenie - jak na wiek przystało, idealny układ :)
OdpowiedzUsuńa ten strój trafia oficjalnie do mojego prywatnego zestawienia "ulubionych ever" :D
Z takimi kolorami nasze ulice w zimie byłyby bardziej do zniesienia,bo jest tak szaro i buro,że załamka.Choć wiem że niełatwo się atrakcyjnie ubrać w zimie i nie uświerknąć.Ja osobiście mam z tym duży problem,99% stylizacji to zupełnie nie na nasze temperatury,zanim bym dotarła gdziekolwiek to parę części ciała by mi z zimna odpadło niechybnie!A Ty dajesz radę.100 lat 100 lat niech żyje żyje nam i gwiazdka pomyślności!A co do ubierania zgodnie z metryką:stanowcze nie,w żadnym wieku nie chciałabym wyglądać jak CIOCIA KLOCIA czy DZIDZIA PIERNIK,a swoje lata już mam:)Pozdro
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na szalik i połączenie kolorów na nim :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Wodniczko:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie: czy ze strony Zara.com (Poland) można kupować? Jeśli tak, to jak to robić?
Z góry dziekuję za podpowiedź..
dla mnie bomba, no ale ja infantylna jestem :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego, sto lat sto lat sto lat
dyszkantem śpiewa cudak
aaa, Mała Mi w stu procentach! nie mogę się napatrzeć, ale ja tam lubię być czasem infantylna.
OdpowiedzUsuńspóźnione sto lat!
O mamo, ile życzeń! Dziękuję wszystkim! :)
OdpowiedzUsuń-> ädchen: Ja 2 lata temu też nie mogłam się doczekać, a jak przyszło co do czego, to wcale nie było mi tak wesoło.
-> Madeleine: No jak nie! Teraz reaguję tylko na "pani"!
-> Młodsza od Ryfki: Nie wiem, czy to żart, czy na serio, ale tak czy inaczej: hahaha :D
-> Era: Wiem, wiem, dzięki :)
-> Anonim z 17:47: Nie, w Polsce ze strony Zary nie można zamawiać.
Ta torebka jest bardzo ladna, ale przy tak optymistycznym i radosnym stroju jest jak smutny powiew nieustepliwego uplywu czasu :(
OdpowiedzUsuńAle czerwony plaszcz+bajeczny szalik ekstra polaczenie
szalik wymiata!
OdpowiedzUsuńwitam w gronie wiecznych 17nastek :)
ja 13tego skończyłam 24 i dalej mi mówią, że wyglądam na 17naście. 30 to fajny wiek, wszystkie osoby, które znam w tym wieku są zwariowane,pełne energii i pomysłów, a Tobie tego nie brakuje. mam nadzieję, że kończąc 30 też będę taka full of energy jak dzisiejsze 30dziestki. Spóźnione "Wszystkiego najlepszego" i żebyś dalej była taka pełna świeżych pomysłów jak byłaś do tej pory :)))
p.s. wodniki są najlepsze pod słońcem!
o uwielbiam Twój płaszczyk !!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo Ty masz juz dwadzieściadziesięc lat?????? nie widac! wszystkiego naj :)
Wyglądasz pięknie, płaszczyk pamiętam jeszcze z daaaaawnych wpisów. Gratulacje szafiarskiej wzmianki w najnowszym "TS".
OdpowiedzUsuńMogę się zapytać czym zajmujesz się zawodowo??
OdpowiedzUsuń100 laaaaaaat kobieto trzydziestoletnia!!!! ;)
OdpowiedzUsuńto śpiewałam ja, kobieta 33-letnia. SIC!
Noo to wszystkiego najlepszego o połowę ode mnie starsza dziewczyno ! ( Specjalnie użyłam dziewczyno, żebyś przez kobieto nie poczuła się za staro ;))
OdpowiedzUsuńkwiatki na szaliku mnie rozwaliły, boskie! :)
OdpowiedzUsuńPłaszczykowe cudo Pani Ryfko masz!! Odważne zestawienie z niebieskim szalem, który ostatnio „modny” jest u Ciebie.
OdpowiedzUsuńFotka koncentruje „oglądacza” tak, że nie widzi nawet smużek śnieżnych w kadrze (;
P.S. Zmiana prefiksu to bagatela, ważny jest rdzeń a nie przedrostek. I tak jeśli -sto- zmieni się na -cio-, to możemy już nie pamiętać o co chodziło nam, obecnym …-sto-latkom (:
Sto lat Pani Joanno! I to bez remontu!
Aśka, ja zawsze wiedziałam ile masz lat, ale po wyglądzie nigdy bym Ci tyle nie dała :P
OdpowiedzUsuńa ja myslałam ze Ty jakos blizej czterdziestki jesteś ;)
OdpowiedzUsuńNajlepszego!:)
eee nie, nie za bardzo jak dla mnie ten zestaw, źle połączone kolory, za dużo ich ogólnie. ładny kolor ma Twój płaszczyk
OdpowiedzUsuńWiesz, ja myślałam, że masz jakieś 20 - poważnie! I jesteś ode mnie młodsza (ja mam 28 a wyglądam - podobno - na 30). Fajnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńwyglądasz na 30, serio. ale: i co z tego? w miarę możliwości polecam wietrzenie głowy za granicą i odpoczynek od pl realiów. a teraz zakramentalne pytanie: 30? A DZIECI KIEDY? JEZUSMARIA, BO NIE ZDĄŻYSZ! a jak nie zdążysz to się ZABIJ!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam życząc odwagi&otuchy:)) w nowej dekadzie życia
Basia(lat 28)
PS fajne kolory, fajne bimbołki, fajne zakończenia rękawów płaszcza, fajnie podkreślone przez kolor rękawiczek.
OdpowiedzUsuńBasia (28)
Niemożliwe!!!! Boże! Wyglądasz góra na 17!!! Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńryfa, miałaś kiedyć w dziale "linki" poradnik o html, zapodałabyś jeszcze raz? Proszę:)
OdpowiedzUsuńWitam zaczne od tego ze każdy ma tyle lat na ile sie czuje.Ja majac 30 lat i dwoje dzieci słysze ze powinnam zmienic styl ubierania nie wypada mi jeżdzic na rolkach nie rozumiem dlaczego.Ja czuje sie młodo .A 30 lat to nie duzo.ZYCZE CI wszystkiego najlepszego
OdpowiedzUsuńwciaz fajnych pomyslów na ubiór.Ps.Szalik cudo całokształt fajny wygladasz jak małami.lidiaka;-)
-> VintageBELAmour: "Dwadzieściadziesięć" - to mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuń-> Anonim od HTML-a: O to chodzi: http://www.kurshtml.boo.pl/ ?
No, jeszcze cztery lata i też będę wyglądać góra na 17... ;o)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk mogę pożyczyć?!!! Cudo!
x
Pamiętam ( jak przez mgłę :P) ten moment... i jak obraziłam się na ulubionego kolegę w pracy za to, że śmiał mi złożyć życzenia...oj deprecha była straszna....aaaaale- to szybko mija ( wraz z wiekiem :D) Dzisiaj dalej mam 18 lat i od za****nia miesięcy:))) i tego też Ci życzę,
OdpowiedzUsuńjak zawsze z pozdrowieniami- fiolka.
PS. aleś mnie zaintrygowała na blipie- co Ci sie tam kroi, za co kochasz ten internet, no zdradź, bo pęknę!
Spóźnione gratulacje i życzenia z mojej strony :) Ja uważam, że 30 to nie nowe 10, lecz 15, bo wtedy 32 jak nic na szesnastkę wypada :) Czy to nie wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńA na trzydziestkę naprawdę nie wyglądasz :) Sto lat!
Piękny płaszczyk. Bardzo podobają mi się takie kolory. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHej ;) Co do poszukiwań broszki-konika - nie znalazłam takiej, ale wiem, że w H&M są kolczyki w tym kształcie. Może Cię to zainteresuje, jeśli masz przebite uszy :))
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi się Twój dystans do mody. Od dawna podglądam Twoje stylizacje, ale dopiero pierwszy raz komentuję. Podziwiam oryginalność, którą wplatasz do pozornie prostych rzeczy. Pozdrawiam, floo.
OdpowiedzUsuńhttp://floofashion.blogspot.com/
szalik! cudo :)
OdpowiedzUsuńwww.fashionswing.blogspot.com
Ryfko, jakie 17? Na tym zdjęciu wyglądasz góra na 7 :)
OdpowiedzUsuńSto lat, sto lat :)
PS Tytuł postu wymiata :)
Szalik jest przepiękny, dodaje radości w zimowe dni :)
OdpowiedzUsuńwww.dolcegabanka.blogspot.com
30?!!!! wyglądasz góra na 17! - i mówię to całkiem serio, nawet nie dlatego, że podpowiedziałaś ;)
OdpowiedzUsuńHmm! 30 na karku i wygląd studentki, pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńNie wierze, że masz 30 lat !!
OdpowiedzUsuńHej, blog jest świetny! No i te bimbadełka, jak stwierdziłaś - śliczniutkie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na:
eveetlacaroline.wordpress.com
cudownie!!!!!!!!!! wiosenna energia w tym zestawie, uśmiechałabym się do ciebie na ulicy.
OdpowiedzUsuństo lat i sto krotek!
kinomi
Trochę spóźnione życzenia, ale wszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńPS. 30 lat???????????????????????????????? O_o
A ja Cię brałam za ok. 22-letnią studentkę *szok*
Pzdr,
ala.b
Nastolatki powinny mieć dożywotni szlaban na komputer! :-) Toż to skandal pisać o kobiecie trzydziestoletniej "kobieta w średnim wieku" :-) Jakiego określenia zatem użyć gdy mowa o kobiecie w wieku 50 czy 60? (celowo nie wspominam o 40, gdyż uważam, że to określenie również nie pasuje do tego wieku) :-) Masakra :-)
OdpowiedzUsuńP.S. Sama mam 25 lat, więc proszę nie komentować, że oburzam się, bo jestem "stara" ;-)
Jak ja Cię lubię za lubienie BJ! :)
OdpowiedzUsuńkomentarz zaniknie jednak sto lat jeszcze, ode mnie emerytki! hahhahah! nim założyłam blog podglądałam, bo ja podglądacz jestem, obserwuję wszystko co się dookoła dzieje. tutaj to jak wyścig szczurów. wszystkim myszkom powodzenia!
OdpowiedzUsuń30 ?? szok ,gdyby moja laska tak wygladala to bym sie jeszcze raz zakochal :))
OdpowiedzUsuńżartujesz? cały czas myślałam, że jesteś nastolatką ;o
OdpowiedzUsuńWszystkiego Naj ! ; )
+ piękny szaliczek ; )
NIE-MOŻ-LI-WE! Ryfka ma 30? Jestem w ciężkim szoku, dawałam Ci 25...
OdpowiedzUsuńZ okazji zmiany prefiksu zatem życzę Ci mnóstwa udanych łowów szafiarskich!
Niemożliwe! Wyglądasz góra na 17!
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie dodać kilka słów do tej jakże trafnej oceny powyżej:) Otóż Ryfko kochana sprawiłaś mi tym swoim wiekiem ogromną przyjemność. Fakty są bowiem takie, że większość szafiarek to zazwyczaj dziewczyny w wieku "studenckim", a ja za miesiąc kończę 32 lata! Przeglądając blogi zerkam czasem na "O mnie" czy inne takie tam i czuję się troszkę jak dinozaur... A tu mi nagle taka niespodzianka!:)(naprawdę niespodzianka, bo nie wyglądasz jak "30"). Uwielbiam Cię jeszcze bardziej!!! Wiem, paskudna jestem:(
wyglądas zbradzo młodoo zazdroszczę
OdpowiedzUsuńGorace zyczenia wszyskiego czego dusza zapragnie i serce zamarzy z okazji urodzin...(a tak na marginesie to slyszalam, ze prawdziwe zycie zaczyna sie dopiero po trzydziestce...swiat nalezy do ciebie:)
OdpowiedzUsuńxoxo
Ostatnio widziałam koszulkę ze świetnym napisem " jestem 18-latkiem z 12-letnim stażem" i tego się trzymajmy ;)
OdpowiedzUsuńpoczytuje Cie od dosc dawna, sposob w jaki piszesz i lekkosc z jaka piszesz jest wciagajaca.zeby nie powiedziec uzalezniajaca.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ps.swietny ten szalik.
OdpowiedzUsuńJestem absolutnie zauroczona Twoim szalikiem. Szalik I Wspaniały.
OdpowiedzUsuńZabij ale bezczelnie ściągnę pomysł na szal.
OdpowiedzUsuńMEGA!
Ej no, nie odpowiedziałaś mi czym się zajmujesz zawodowo ;(
OdpowiedzUsuń-> Ixter: Jestem tłumaczką angielskiego.
OdpowiedzUsuńTen szalik to jedno wielkie okropieństwo..
OdpowiedzUsuńpięknie;***
OdpowiedzUsuń