10 października 2010

Never say no to panda

Jakiś czas temu zakochałam się w swetrze z pandzim kapturem. Potem odkryłam, że w zeszłym roku w River Island były takie same czapki, co wydało mi się nawet fajniejszą opcją, bo i tak nigdy nie zakładam kaptura, a ten straciłby cały urok, wisząc smętnie na plecach. Już miałam poratować się e-bayem, kiedy zupełnie przypadkiem (bo szukając kurtki-widmo, o której wspominałam ostatnio) znalazłam prawie identyczne czapki w C&A. Oczywiście musiałam kupić - w końcu pandzie się nie odmawia :)

czapka - panda - C&A
rękawiczki - C&A

szalik - ciucholand
kurtka - Orsay (też mam jej już trochę dość, ale nie mogę znaleźć godnego następcy)
sweter - Zara (kupiony rok temu na przecenie)

legginsy - Bershka

kalosze - Hunter 

skarpety - Hunter (e-bay)
torba - Ochnik

99 komentarzy:

  1. Pani pando widzę, że u Pani też już zagościła "mała" zima :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wyglądają te kaloszki :)) Ty już w rękawiczkach? Aż tak zimno w mieście Krakowie? Pozdrawiam :)

    Ana

    OdpowiedzUsuń
  3. Gupi akryl, panda przefajna, ale cierpnę na samą myśl o umieszczeniu jej sobie na głowie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale zima u Was w Krakowie, my mamy wiosnę :P Panda super!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocza panda! <3 Można wiedzieć, ile kosztowała?;)

    OdpowiedzUsuń
  6. czapka jest urocza, a reklamy z cylklu"never say no to panda" zawsze mnie rozbawiają :) są genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. urocza ta czapka, ale nie wiem, czy bym się w niej publicznie pokazała... jeszcze większe wrażenie zrobiły na mnie kalosze, właśnie takich szukałam... są bardzo fajne w swej prostocie, bo te wzorzyste to już mi się znudziły :/
    no i te Twoje dłuuugie nogi! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Uroczo wyglądasz w tej czapie :) i kalosze super masz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To już tak zimno jest? Raany, czuję się jak jakaś szczęściara.
    Swoją drogą, może mam kiepskie kalosze po prostu, ale chodzenie na co dzień w nich to dla mnie tortura. No i Twoje są ładniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ryfko, myślisz że znajdę jeszcze tę czapkę z C&A?

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też mam problem ze znlaezieniem kurtki idealnej. Moje wczorajsze zakupy okazały się porażką. Masa błyszczącego ortalionu i kreszu, okropne fasony, więc nie wiem jak sobie dam radę zimą...
    Czapka jest naprawdę urocza i wywołała na mojej twarzy ogromny uśmiech :). Dzięki Ci za to ;*
    I pytam jak wyżej: ile to cudo kosztuje?

    OdpowiedzUsuń
  12. Boska ta czapa, o ile pamiętam wspominałaś o niej na fb ;) muszę się wybrać do c&a!

    OdpowiedzUsuń
  13. -> Ana i inni od zimna: Rano było 2 stopnie, stąd moje opatulenie. Po południu zrobiło się 11, więc się rozebrałam, no ale zestaw i tak musiałam uwiecznić ;)
    -> Chaoskontrolowany i Anonim: Czapka kosztowała 29 zł.
    -> Riennahera: A moje są bardzo wygodne - to chyba jeden z tych nielicznych przypadków, kiedy lans jednak wychodzi na zdrowie ;)
    -> Anonim: Myślę, że te czapki powinny jeszcze być, chociaż pewnie zależy gdzie. Ja swoją kupiłam 2 tygodnie temu w Bonarce (jest z działu Clockhouse), ale np. w Galerii Krakowskiej i Kazimierz w ogóle ich nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudna ta czapa, widze ją juz na którymś z kolei blogu...niestety w moim c&a ani widu ani słychu pandy :(

    OdpowiedzUsuń
  15. never say no to panda, uwielbiam to :D
    czapka jest prześwietna, muszę się chyba wybrać do c&a. ta w river island kosztuje chyba ok. 80 zł. ekhu ekhu.

    OdpowiedzUsuń
  16. świetnie! ja też nigdy nie powiem NIE swoijej pandzie ;) , a Tobie również w niej ładnie :) pozdrawiam :* wpadaj do mnie / Gus :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Boska panda, ja też już chodzę w czapce i kominie bo zimnoo ;)

    Ta reklama na yt - hahahaha. Pandzie się nigdy nie odmawia xd

    OdpowiedzUsuń
  18. -> Agata: W tym roku w RI są inne modele pandy (moim zdaniem brzydsze), o takie. Kosztują chyba tyle, ile piszesz. A te starsze wersje chodzą na e-bayu nawet po 30 funtów :/

    OdpowiedzUsuń
  19. łał!! Piękna czapka taka śmiechowa i oryginalna. Chętnie bym taką kupiła.. XD

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale jest super! Strasznie mi się panda podoba, wyglądasz tak przytulnie (tak, to jest komplement)

    OdpowiedzUsuń
  21. Panda jest prześliczna i te uszka ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. czapa bomba! dobra alternatywa dla wszechobecnych modeli typu "duża czapa a'la wodogłowie". nooo jak nie noszę czapek, tak dla poprawy humory chyba sobie sprawię :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ta panda jest przeswietna:D czekalam tylko az zrobisz z nia wpis od kiedy blipnelas na jej temat:D jak nikomu Ci pasuje:) i rekawiczki super - w sam raz na mrozny Krakow:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kurcze Ryfka :) zazdroszczę Ci bardzo tych Hunterów.
    Czapka Panda dodaje Ci tyle uroku, że aż miło popatrzeć :]

    OdpowiedzUsuń
  25. Wydaje mi się, że w takiej czapce TYLKO TY możesz wyglądać bezpretensjonalnie, nieinfantylnie i nietandetnie :) Jest bossssko!

    OdpowiedzUsuń
  26. a do tej czapy, to pałam miłością szczerze prawdziwą, o! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Też mam pando-czapkę. Jest cudownym poprawiaczem nastroju całego mojego otoczenia :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Genialna czapka ! Taka urocza i wydawałoby się dziecinna, ale wcale nie wygląda na Tobie infantylnie ! ;D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Aż boję się odmówić pandzie, muszę poszukać takiej czapki;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Czapka słodka. Świetnie koresponduje z rękawiczkami i melanżowym swetrem. No i te hunterki z małym czerwonym "błyskiem". Bardzo mi się podoba ta stylizacja. Nic dodać nic ująć. Może ciut biżuterii bym dorzuciła ;-)Tak dla kontrastu z tymi swetrzyskami i weekendowym stylem ...

    OdpowiedzUsuń
  31. Czapa jest super, mnie udało sie cudem nabyć ten model w RI końcem sierpnia;) Ludzie sie dziwnie patrzyli czemu w sierpniu kupuje czapke, ale korzystalam poki byly, bo w zeszlym roku nie udalo mi sie jej kupic.
    Fakt, kosztowala 69 zl, ale gdybym to ja wiedziala, ze takie fajne beda teraz w C&A...no i w ogole to jest nowy super model w RI...takie jakby czapki-liski...piekne...po 79:/ Inne od tej, ktora Ryfka zalinkowala. O tutaj mozna zobaczyc:)
    Cruella

    OdpowiedzUsuń
  32. Po obciachowych swetrach obciachowe czapki :)? Zresztą jakie obciachowe? Sama bym chętnie w takiej chodziła :)

    A swoją drogą zaskakujesz tempem dodawania kolejnych postów :))))

    OdpowiedzUsuń
  33. czapa bardzo zabawna - idealna na odgonienie mrocznych myśli o nadchodzących mrozach :) ale najbardziej podobją mi się Twoje kalosze!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. narobiłaś mi smaka na tę czapę, ale w moim c&a nici z czapki... może będę miała na tyle samozaparcia, żeby ją wydziergać samodzielnie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie wiem co na to Dziubek, ale ja Cię kocham i ...
    Zostaniesz moją żoną?? :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wyglądasz pięknie!
    (a nie bałaś się, ze jak weźmiesz tylko jedną czapkę, to spotka Cię zemsta Pandy?)

    OdpowiedzUsuń
  37. Choć czapka mi się nie bardzo podoba [taka jakaś... dziecięca...] to sweter już jest przeuroczy xD

    blog

    OdpowiedzUsuń
  38. No takiej pandzie się nie odmawia! Musze zajrzeć do C&A:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Wygląd, wiadomo - dopięte na ostatni guzik, ale oprócz tego muszę pochwalić perfekcyjny dobór tła ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. te w river island kosztowały 80 zeta NA PRZECENIE....

    OdpowiedzUsuń
  41. Idę do C&A !!!
    już teraz zaraz!

    OdpowiedzUsuń
  42. Proponuję Ryfkę – Pandę na nowe logo WWF (;

    OdpowiedzUsuń
  43. A propos fotki – pod względem warsztatowym najlepsze Twoje zdjęcie ostatnimi czasy, przychylam sie również do zdania aife, Wielki szacun dla Pana Fotografa! (;

    OdpowiedzUsuń
  44. W tym roku River Island tez wypuscil takowe czapeczki i to jeszcze w wiekszym wyborze. Ja bym chcetnie takowa zalozyla, ale zem po 30tce to juz chyba bym wygladala jak dzidzia piernik:)
    elfik

    OdpowiedzUsuń
  45. -> Anio: "Przytulnie" to mój ulubiony przymiotnik, jeśli chodzi o ciuchy :)
    -> Pani Niemodna: Nie, to tylko słońce. Jeśli kiedyś postanowię zafarbować włosy, to na pewno wspomnę o tym wiekopomnym wydarzeniu ;)
    -> Jak gdyby nigdy nic: To chyba nawet nie byłoby takie trudne (powiedziała osoba, która potrafi wydziergać tylko szalik). Zwykła czapka + 2 pompony + naszyte (a raczej nadziergane) oczy i nos. Prościzna ;)
    -> Villk: Panda i Villk - niezła byłaby z nas para ;)
    -> Czytaj z ust: Hmm, to może jednak wrócę po czarną... ;)
    -> Aife: Właśnie ostatni guzik rozpięty! :D
    -> Xymox: Fuuuks :)
    -> Elfik: Ja za 4 miesiące będę miała 30, ale nie przyjmuję tego do wiadomości :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Bardzo lubie talkie bure zestawy, ale ta szczypta czerwieni... super. A swoja droga to Ty masz szczescie z tym fotografem.
    pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękna ta czapka. Ładnie Ci w niej.

    OdpowiedzUsuń
  48. też mi się kiedyś wydawało, że cały czas będę rozhulana, a jednak- człowiek się starzeje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  49. Za 4 miesiace bedziesz miala 30???? W zyciu w to nie uwierze;P Wygladasz mi na max 25...nie no, jestem w szoku ;)
    Cruella

    OdpowiedzUsuń
  50. Ryfko, pięknie. U Ciebie nigdy jakoś nie razi krótka kiecka (albo, co zazwyczaj zgroza, sam długi sweter).
    No a teraz mam pytanie: czy te huntery z czerwoną obwódką mają jakąś specjalną nazwę? Wszędzie widzę tylko jednokolorowe smętne czarne gumaki, a te jedyne są inne, fajne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  51. ogladam Twojego bloga od 3 lat i wiekszosc Twoich zestawow kompletnie nie podoba mi sie. jednak pomimo tego jest w nich to cos, co nie pozwala oderwac wzroku. jestes taka slodka,ze nic tylko Cie przytulic :)
    nigdy nie dodawalam komentarz,ale dzis musze. Ty naprawde masz 30 lat? ja caly czas bylam pewna,ze masz z 20-23 lat.

    przy okazji zadam pytanie. co jest w tych hunterach,ze nagle taki wysysp tego jest na blogach? nie pytam ironicznie. zamierzam kupic kalosze tylko nie wiem jakie :> czy chce takie drogie,czy tansze. bo czym one roznia sie od innych sprzedawanych w bramach, sklepikach? sa ocieplane,czy cos?

    OdpowiedzUsuń
  52. That skully is hot.

    windowshop78.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  53. widzę, że panda robi furorę, grunt to ją fajnie zestawić, tak jak np.: u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  54. -> Lefty R: Niestety, nie pamiętam już nazwy (Red coś tam bodajże), ale to była chyba jakaś tańsza seria, bo kosztowały połowę tego, co zwykłe huntery (37 funtów). Kupowałam je rok temu w outlecie na asos.com. Były czarne, czerwone (nad którymi się zastanawiałam) i żółte.
    -> Anonim: Te kalosze nie są ocieplane, ale można do nich dokupić skarpety. Ja kupiłam je dlatego, że miały idealną długość i kształt cholewki (były wysokie i smukłe). Teraz w sklepach jest zatrzęsienie kaloszy we wszystkich fasonach i kolorach, ale jeszcze rok temu nie było takiego wyboru i większość dostępnych kaloszy była krótka, szeroka i niezgrabna. Nie ukrywam, że przekonała mnie też renoma marki - pomyślałam, że skoro firma specjalizuje się w produkcji kaloszy dla myśliwych, rolników, rodziny królewskiej ;) itd., to raczej nie jest to badziewie, które szybko się rozleci. No i spotkałam się na różnych forach z wieloma pozytywnymi opiniami na temat ich wygody (które teraz mogę potwierdzić - w tych kaloszach naprawdę można chodzić i chodzić).

    OdpowiedzUsuń
  55. Beautiful)))
    I love this style!!!)))
    cool blog)))

    OdpowiedzUsuń
  56. aaaaa, mam taką sama czapke ;) jak dla mnie na razie jest za ciepło, abym mogła w niej chodzić, ale nie mogę doczekać się zimy. Nigdy nie lubiłam sklepu c&a, ale czasem mozna w nim dostać coś świetnego. Ryfko, a z jakiego sklepu jest ten zestaw, który pokazałaś na blipie??? strasznie podoba mi się tamten sweter.

    OdpowiedzUsuń
  57. -> Kemotalamot: Królik (zając?) jest z Urban Outfitters. Zdjęcie stąd.

    OdpowiedzUsuń
  58. Podzielam zdanie W.Cejrowskiego, że w kaloszach można sobie ukisić stopy. Po dwóch godzinach łażenia po lesie w kaloszach miałam stopy ugotowane ;) Jesteś w stanie wytrzymać cały dzień w kaloszach? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  59. Ryfko, kiedyś pytałaś o sweter z sercem. W h&m są takie, czarne z różowym uśmiechnietym serduchem. 39.90zł ;)

    Pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  60. a skad ten pandzi sweter? Milosc od pierwszego wejrzenia

    OdpowiedzUsuń
  61. -> Akacja: Cały dzień chyba jeszcze nie próbowałam, ale pół dnia spokojnie. Może Cejrowski zakłada na gołe nogi? ;)
    -> Marta: Dzięki, ale ja chcę koniecznie biało-czerwony, albo czerwono-biały.
    -> Anonim: Sweter też z River Island.

    OdpowiedzUsuń
  62. To chyba tego swetra szuka~łaś: http://la-style.pl/lista/Bluzy.html. Tylko pewnie nie w tej cenie;).
    Pozdrawiam. U.

    OdpowiedzUsuń
  63. Jesteś tak ładna, że nawet gdybyś ubrała worek na śmieci i żarówiasto-pomarańczową koszulkę wyglądałabyś bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  64. A w Topszopie są wspaniałe opaski misiowe z USZAMI!

    OdpowiedzUsuń
  65. Ładne zdjęcie, ładna dziewczyna. A Panda, zniewala ;)

    OdpowiedzUsuń
  66. Ty nawet cala w szarych odcieniach i czerni wygladasz bardzo ladnie, z tym sie chyba trzeba urdzic. A ja wlasnie szukam takiej kurtki (Twoja jest idealna, kolor i kroj)i zeby miala kaptur, bo moje cienkie wlosy sie pod czapki nie nadaja, a marznac tez nie lubie. Niestety wszystkie sa:
    a) za duze (160cm plus cienkie plecy)
    b) maja dziwny kroj-worek na dole a malo miejsca w biuscie co mnie bardzo smieszy, bo ja mam maly biust
    c)kosztuja stanowczo za duzo
    i jak tu lubic jesien?

    OdpowiedzUsuń
  67. panda rządzi :)
    dzięki za cynk na fejsbuku, bo dzięki Tobie też taką mam i ją bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Czapka jest prześwietna! Trochę ciepła dzięki tej pandziarskiej czapce na zimnych polskich ulicach! http://pylutek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  69. http://allegro.pl/grube-seksowne-rajstopy-280-den-kolory-rozm-2-4-i1279590574.html

    Link do rajstop. Zielone i grube miały być, ale nie wiem czy to ta zieleń.

    agat

    OdpowiedzUsuń
  70. FANI CZEKAJA NA NOWY WPIS!!! :)

    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  71. rewelacyjna czapa!:D zimno musi być u Ciebie, bo ja w Poznaniu jeszcze nawet nie zdąrzyłam pomyśleć o załadaniu czegokolwiek na głowę;)
    pozdrawiam, M.
    http://backinfashionn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  72. Prawdziwe FANKI i fani nie poganiaja swoich idoli (;
    Juz niespełna rok mam przyjemność zaczytywania się postami Ryfki i zawsze znajduje w nich cos nowego, mimo, ze czytam niektóre raz enty …

    Pozdrawiam cierpiacych i niecierpliwych!

    OdpowiedzUsuń
  73. http://allegro.pl/zielen-kryjace-rajstopy-60-den-rozmiar-2-i1276843429.html rajstopy :D

    OdpowiedzUsuń
  74. No więc szlag trafił. Żadnych hunterów z obwódką nigdzie nie ma. Wszędzie czarne i inne kolorowe, zwykłe do bólu gumaki, walonki i kalosze po milion pińcet dwa dziewińcet. Ja odziedziczyłam za małe, nieużywane kalosze jeszcze z NRD, granatowe, z żółtymi sznurówkami, i czekam, aż staną się jakimś hitem z epoki PRL na Allegro: może ktoś się ucieszy i w nich pobiega.

    Ryfko, bardzo Cię cenię także za godność w używaniu naszego trudnego polskiego języka. To rzadkość. Naprawdę, zresztą sama wiesz.

    OdpowiedzUsuń
  75. "Fani", nie lękajcie się, jutro będzie wpis!

    -> Lefty R: Może sprawdzaj na e-bayu? Póki co znalazłam tylko niebieskie, ale może jeszcze się pojawią? Swoją drogą, ja z początku żałowałam, że nie kupiłam gładkich - nie wiedziałam, że to taki rarytas!

    OdpowiedzUsuń
  76. Ryfko!
    Jesteś moim....alter ego:-)

    OdpowiedzUsuń
  77. Piękna czapeczka :D, a te rękawiczki bóstwo ! z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia...
    ( korzystając z okazji serdecznie zapraszam na artkraftani.blogspot.com wprawdzie niewiele w nim o modzie ale to tylko kwestia czasu na razie prace ręczne.... jednocześnie prosimy o wyrozumiałość strona ma dopiero tydzień ! )

    OdpowiedzUsuń
  78. Cudowna czapka! Zakochałam się w niej:)
    Widziałam podobne rękawiczki w Moodo. Były tak niesamowicie ciepłe, że chyba się po nie wybiorę:)

    OdpowiedzUsuń
  79. A tak z innej beczki: gdzie to zdjęcie było zrobione?

    OdpowiedzUsuń
  80. -> Kajetana: No jak, nie poznajesz? Toż to nasza krakowska duma i chwała - Bonarka City Center! ;)

    PS Zdjęcia nam dzisiaj nie wyszły (a raczej ja na nich nie wyszłam...). Spróbujemy jutro.

    OdpowiedzUsuń
  81. a dla mnie to glupie troche.. czapka jak dla 3 latka, inflantywne .. niemam nic do ciebie ryfko, zagladam tu regularnie, ale zadziwia mnie jak inne szafiarki wlaza ci w tylek.. zrob kiedys eksperyment i zaloz najwiekszy badziew na ziemi- zobaczysz, nie bedzie ani slowa krytyki.. same pochwalay, to nie jest motywujace niestety, no chyba ze sie lubi.
    Tak czy siak calosc estra, czapka maksymalnie dla 15latki. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  82. -> Anonim: Chyba niezbyt dokładnie czytasz komentarze, bo krytyki u mnie nie brakuje (może akurat nie pod tym zestawem, bo jest superowy ;) ale polecam zajrzeć pod inne).

    OdpowiedzUsuń
  83. Pani Ryfko, Pani powie skąd u Pani tyle dystansu do siebie?
    Jak ja Panią uwielbiam... ;)

    OdpowiedzUsuń
  84. a ja czekałam wczoraj na posta. Jesteś twarda jak skała co do tej kurtki. Mam ją chyba dwa lata i już nie mogę na nią patrzeć, a Ty możesz nawet w niej chodzić!;)

    OdpowiedzUsuń
  85. świetna czapka ;)
    jak zamawiać z asos.com?

    OdpowiedzUsuń
  86. Oj, nie dane mi bylo na wlasne oczy ujrzec sanktuarium na Bonarce, od czasu jego poswiecenia (a wlasciwie wczesniej) nie mieszkam w Krakowie, a szkoda... Kafle calkiem calkiem i swietnie sie komponuja z panda:)

    OdpowiedzUsuń
  87. To tak w ramach ciekawostki przesyłam Ci link - Doda w czapce "zwierzakowej"
    http://www.pudelek.pl/artykul/28301/musi_sie_polozyc_w_eksluzywnym_sanatorium/
    choć się nigdy nie wypowiadam, to tak teraz jak zobaczyłam to zdjęcie, to od razu nasunęła mi się myśl - i Doda czyta twój blog.
    pozdrawiam
    wierna czytelniczka Lidka :-)

    OdpowiedzUsuń
  88. ja kupiłam tę czapkę z RI ostatnio w lumpku : D swoją drogą, podoba mi się zestaw, taki ciepły ; ) Pozdrawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
  89. pandzie się nie odmawia
    czy ktoś wie o co chodzi w tej dziwnej reklamie?

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz :)
* Uwaga: Na blogu działa SPAMOWSTRZYMYWACZ. Spam = linki do sklepów, Allegro, zaproszenia do odwiedzenia bloga itp. (jeśli podpiszecie się "Krysia" i podlinkujecie swój nick do sklepu z dachówkami / kosmetykami / karmą dla kota, to nadal jest to spam).