No więc tak: praktycznie od zawsze bojkotuję walentynki, podobnie jak wszelkie dnie kobiet czy dnie chłopaka. Ponieważ jednak konsekwencja nigdy nie była moją mocną stroną, nie przeszkadza mi to zupełnie ogłosić dziś walentynkowego konkursu :) I uwaga, przewidziano nagrody: 3 komplety bielizny marki Kinga*, do wyboru przez zwycięzców.
Zadanie konkursowe jest proste: trzeba zaproponować teksty do dymków na poniższym rysunku. Może być śmiesznie, może być romantycznie, może być abstrakcyjnie - pełna dowolność. Liczba odpowiedzi na osobę - nieograniczona. Zgłoszenia proszę przesyłać na mój adres do północy 12 lutego (na tym etapie nie ma potrzeby podawania swoich danych, potrzebne będą dopiero w przypadku wygranej). Ogłoszenie autorów najciekawszych propozycji oczywiście w walentynki. Powodzenia!
* Każda nagroda obejmuje biustonosz/koszulkę plus majtki z oferty sklepu internetowego www.Kinga.com.pl, z wyłączeniem gorsetów. Przed przystąpieniem do konkursu polecam sprawdzić dostępność rozmiarów wybranej bielizny.
PS
Podobne konkursy organizują także Aife i Harel.
PS
Podobne konkursy organizują także Aife i Harel.
nie rozumien na każdej z podanych blogów ;Harel i Aife konkurs ma inne zasady.
OdpowiedzUsuńBo to są trzy różne konkursy, mimo że z tej samej okazji i z tym samym sponsorem. Każda z nas przyznaje nagrody w swoim. Oczywiście każdy może wziąć udział w tylu konkursach, w ilu ma ochotę :)
OdpowiedzUsuńłeeeeeee glupi konkurs bedziecie swoich pupilków wybierac;) jednoosobe jury to pachnie mi korupcja ;)
OdpowiedzUsuńwysłałam :]
OdpowiedzUsuńboovca może za trudny dla Ciebie konkurs? :> nie cierpię, gdy ktoś nie rozumiejąc, że coś wymaga czasu czy starań kpi wymyślając smutne rozwiązania chyba przez swój pryzmat patrząc...
OdpowiedzUsuń@ Boovca: Możesz spróbować mnie przekupić pomysłowym dialogiem. No chyba że się boisz ;)
OdpowiedzUsuń@ Villk: E, to był chyba taki żarcik :)
a ile Ci zapłacili Ryfko za organizacje konkursu? :P
OdpowiedzUsuńchyba, że w stringach i pantalonach :)
@ Anonim: Niedyskretne pytania zadajesz, ale skoro już musisz wiedzieć, dostałam różowe ferrari z rocznym zapasem majtek w bagażniku.
OdpowiedzUsuńWysłałam :P Ale skoro Villk również wysłał to nie mam szans :P
OdpowiedzUsuń:P ta zagnę wszystkich i trzy zestawy zgarnę!
OdpowiedzUsuńFerrari z rocznym zapasem majtek?
OdpowiedzUsuńTo czekamy na majtkowe stylizacje! ;))
Ech, szkoda tylko, że bielizna beznadziejna.. Fatalna rozmiarówka, wygąbkowane staniki i sztywne skorupy.. niestety nie ma po co startować, szkoda, bo są polskie firmy, które mają bogatszą rozmiarówkę.
OdpowiedzUsuńJa w teamtyce inszej, na onecie wisisz mianowicie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, o Królowo! ;)
@parisal - można wziąć koszulkę zamiast biustonosza i po problemie. A konkurs fajny, warto ruszyć głową choćby dla zabawy.
OdpowiedzUsuń@ Parisal: Ja nikogo nie będę namawiać, ale myślę, że wśród ośmiu kolekcji chyba każdy znajdzie chociaż jeden zestaw, który będzie mu odpowiadał. Co do rozmiarówki, to wpadam czasem na Stanikomanię, dlatego spodziewałam się krytyki :) Przypominam jednak, że oprócz biustonoszy można też wybierać koszulki, a te chyba łatwiej dopasować.
OdpowiedzUsuń@ Pusta Literatka: Wiem, ale dlaczego, to nie wiem :)
Nie rozumiem o co tu niektórzy się burzą i narzekają, nie chcesz brać udziału w konkursie to nie bierz, łaski nikomu nie robisz, może komuś się podoba ta bielizna, a nie zatruwaj powietrza swoim jadem. Ludzie jak macie coś głupiego pisać to lepiej zostawcie to dla siebie.
OdpowiedzUsuńkonkurs ciekawy, może wezmę udział, ale najpierw wena mnie musi nawiedzić ;p. Byłby fajny prezent dla mamy. ;D
OdpowiedzUsuńLubię jak szafiarki ujawniają swoje animozje a nie tylko tak słodko i słodko - błeee. Teraz czuje, że to jednak internet. Nawet majtki mogą doprowadzić do czynów przestępczych a to coś dla mnie;)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńPierwszy raz ogladałam dzis tego bloga, choc juz wczesniej o nim słyszałam oczywiście. Blog jest superwciagajacy, a komentarze do zdjęć nie do podrobienia. Ogladam sobie starsze wpisy (z 2007 bodajze) i nagle mały szok - na zdjeciu jest żakiecik-bolerko kupione ode mnie na allegro! Alez sie wzruszyłam, nie przypuszczałam, ze zrobi ono taka karierę (chociaz było tego warte:)) Teraz jestem bogatsza o parę doświadczeń, stertę ciuchów (bo tez jestem beznadziejnie uzależniona od lumpeksów), sklep internetowy z odzieżą "wintydż" (nie było wyjścia, musiałam go otworzyć) i dziecko:)Nie podaję adresu, no bo troche w złym stylu by było?:) Pozrawiam!!
ależ jesteś ładna, dziewczyno
OdpowiedzUsuń:) wczoraj przegladalam sobie Twoj blog po raz 1wszy, weszlam tez na inne blogi Szafiarek; i pierwsza mysl:"gdzie Wy trzymacie te ubranka, buty itd.?" potem znalazlam Twoja wypowiedz, ze raczej masz mało ubrań, bo szybko sie ich pozbywasz; jest to bardzo ciekawe dla mnie, poniewaz ja nie lubie sie tak szybko rozstawac z ubrankiem do ktorego czuje sentyment itd. napisz jak mozesz jak to sie dzieje ze Twoja szafa nie wybuchla jeszcze ? :) wymianasz sie na ubrania czy spredajesz itd? pozdrawiam / Martyna
OdpowiedzUsuń@ Anonimka z Allegro: Ale ten internet mały! Yoschimoto, jak mniemam? :) Mam od Ciebie kilka przefantastycznych ciuchów: oprócz żakietu kupiłam jeszcze malowaną spódnicę i pensjonarską sukienkę. Koniecznie podaj adres sklepu! :)
OdpowiedzUsuń@ Martyna: Mam świra na punkcie porządku, więc jeśli w czymś nie chodzę, szybko (i bez żalu) się tego pozbywam (siostra, inne szafiarki, Allegro, PCK). Dzięki temu ubrania mieszczą mi się na trzech półkach i w wiszącej szafie szerokości niecałego metra :)
Świat zwariował! Cuda niewida, Ryfka propaguje seksowną bieliznę! No, no, no, to pierwszy krok do tej zapowiadanej przec Ciebie sesji w Playboyu ;)
OdpowiedzUsuńKoniec świata jest bliski.
OdpowiedzUsuńHalo, halo, to anonimka z allegro - teraz juz wiem jak było: to Yashimoto kupiła ode mnie ten zakiet na allegro (moj nick Fuszer), a Ty najwidoczniej od Yashimoto. A więc to ja żakiecik wyłowiłam i wypusciłam w świat! Reszta ciuchów nie była ode mnie, ale mozna to naprawić:) Aders mojego sklepu-dziecka (prawie dosłownie, bo uruchamiałam go bedąc w ciąży) to: www.butikvintage.com
OdpowiedzUsuńRyfka, a gdzie na onecie wisisz, bo nie widzę.
OdpowiedzUsuńFajny konkurs, ale mało szafiarski. I dowcip mi się jakoś nie trzyma. Eh...
Zgadzam się co do kontrowersji rozmiarów - niestety, mimo ośmiu kolekcji _nie każdy_ znajdzie coś odpowiedniego dla siebie:)
OdpowiedzUsuń(wyznam w sekrecie, że z tego właśnie powodu konkurs nie odbywa się na Kobiecych kształtach ani Stanikomanii;)
Niemniej zaglądać będę, bo jestem ciekawa pomysłów - lubię konkursy z wpisywaniem tekstów:)
Ryfko przeglądając starsze wpisy zabrałam się za czytanie artykułu z "Twojego stylu" o szafiarkach:)
OdpowiedzUsuńi pierwsze zdanie:"Kraków, plac Bednarskiego, lipiec 2007." !!!! Na miłość Boską!! Kto widział w życiu plac Bednarskiego?Domyślam się,że chodzi o plac przy Koronie,plac Niepodległości, nieprawdaż?;P
Ita
Nie no wena mnie jakoś nie nawiedza. Pewnie do głowy coś mi przyjdzie sekundę po północy.
OdpowiedzUsuńWidzę, że wywiązała się tu niemała dyskusja. No cóż siła internetu.
@ Fuszer: No to teraz wszystko jasne :) Prawie jak łańcuszek szczęścia. Dzięki za link do sklepu - na pewno będę zaglądać!
OdpowiedzUsuń@ Ms Winter: A tu: http://www.blogroku.pl/1,4935,artykuly.html (nie pytaj dlaczego).
@ Butters: Czyli tak, jak myślałam :)
@ Ita: Chodziło o Park Bednarskiego na Podgórzu :)
Ryfko uwielbiam Cie za to, że przy dodawaniu komentarzy nie masz tej, dla mnie zupełnie bezsensownej, weryfikacji słowa! Niech Ci Bóg w ciuchach wynagrodzi.
OdpowiedzUsuńRyfka jestes najlepsza ! Tak jakos poczulam potrzebe napisania tego:)
OdpowiedzUsuńWysłałam. Polecam:)
OdpowiedzUsuńKonkurs konkursem, ale czy kobiecie noszacej 70d potrzebny jest do szczescia push up? ja tam zamiast kionkursu wolałabym znalesc promocje w postaci solidnego wyboru bielizny (tak na marginesie co do sponsora)bo rozmiarówke maja dosc przebrana. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmagia, ale to możesz napisać w bezpośrednim mailu do producenta/kontaktu na stronie, prawda? Ryfka nic tu nie zawiniła, a pomysł na konkurs zacny :)
OdpowiedzUsuńRyfko, mi tylko jedno pytanie spokoju nie daje - kto jest autorem rysunków :)?
I ja wysłałam, w końcu zawsze warto spróbować. A rysunek rzeczywiście urzekający.
OdpowiedzUsuń@ Scarlett i Aneczkowyświat: Komiks to moje "dzieło" :)
OdpowiedzUsuńtakie niedyskretne pytanie: jaki jest Twój nick na allegro?
OdpowiedzUsuńprzeczytałam na jednym z blogów wywiad z Tobą i chętnie przejrzałabym 'szmatki', których się pozbywasz ;]
pozdrawiam, Pat
Naprawdę, sama rysowałaś? Mogłabyś ilustrować książki ;) albo stworzyć serię komiksów o szafiarkach i ich przygodach :D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta sukienka. kontrastuje z tym dziewczęcym kucykiem. ślicznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńswoją drogą fajny pretekst żeby znowu nie dodac nowego posta co ostatnio rzadko czynisz a mnie to smuci;(
masz moze konto na naszej klasie? bo chciałabym zobaczyc jak wygladasz naturalnie bez tych szalonych stylizacji i makijażu ;)
l.l.
O tak, szafiarkowy komiks to nie jest zły pomysł...!
OdpowiedzUsuńNie wiem co niby szalonego jest w tych stylizacjach. I makijaż? Nie dopatrzyłam się go na żadnym ze zdjęć.
OdpowiedzUsuń"masz moze konto na naszej klasie? bo chciałabym zobaczyc jak wygladasz naturalnie bez tych szalonych stylizacji i makijażu ;)"
OdpowiedzUsuńhahaha :D ale sie usmialam. to najlepszy komentarz jaki czytalam na blogu szafowym!
przepraszam ze komentuje komentarz a nie konkurs, ale nie moge sie powstrzymac :D
tak, a teraz prosze podać imię, nazwisko i numer pokoju w którym mieszkałaś na kolonii w trzeciej klasie. ;)
OdpowiedzUsuń...i adres i dokładne wymiary :)
OdpowiedzUsuńhehe faktycznie ciekawe, Ryfko bądź czujna, na n-k będą śledzić Twoje prawdziwe oblicze ;-)
OdpowiedzUsuń:) aaaaaaa piękne! uśmiałam się do łez - razy kilka jak to przystoi na Villka, czytając niektóre komentarze. Czego te człowieki nie wymyślą, aby sobie skomentować.
OdpowiedzUsuńmam nienajmądrzejsze pytanie- prace można było przysyłać do północy, która już była, czyli między 11 a 12 lutego, czy do tej, która wybije za niecałe 10 godzin? :) / gloria.
OdpowiedzUsuńZgłoszenia można przysyłać do tej północy, która będzie dziś w nocy. Jeszcze sporo czasu :)
OdpowiedzUsuńSkądinąd, ciekawe, skąd założenie, że Ryfka MA konto na n-k. To może zaskakujące, ale (wbrew pozorom) istnieją ludzie, którzy aktywnie korzystają z internetu i nie zarejestrowali się tam.
OdpowiedzUsuńpatrz co znalazlam na ebay, mysle ze bardzo pasuje do Ciebie:
OdpowiedzUsuńhttp://cgi.ebay.de/Vntage-CHECK-Dress-8-10-Indie-Party-Kitsch-Punk-hippy_W0QQitemZ290294638072QQihZ019QQcategoryZ15724QQtcZphotoQQcmdZViewItem
Ryfko, a mogłabys podać swój nick z Allegro? Parę rzeczy z Twoich stylizacji kupiłabym bez wahania.Lubię nosić oryginalne ubrania, ale całkowicie jestem pozbawiona czegoś w rodzaju ciuchowej fantazji. Zostaje mi małpowanie :(
OdpowiedzUsuń@ Arim: Nie psuj zabawy! ;)
OdpowiedzUsuń@ Anonimka: Póki co niczego nie sprzedaję i nie planuję pozbywać się żadnych ciuchów prezentowanych na zdjęciach (co miało pójść w świat, już poszło). Ale jak się kiedyś zbiorę, może dam znać ;)
Miło mi się czyta Twój blog - taki neutralny, ale z niesmakiem stwierdzam, że komercja każdego dopadnie.. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń