18 listopada 2011

Niezła sztuka

Jeśli ktoś mnie znowu zapyta, czy uważam, że moda może być sztuką, pokażę mu chyba ten płaszcz. Przecież to czysta poezja! Idealny krój, cudowne detale, precyzyjne wykończenia, no i skóra, piękna, ruda skóra! Kiedy patrzę na te zaokrąglone klapy, złote guziki i równiuteńkie szwy, to najpierw słyszę chóry anielskie, a potem przypomina mi się scena z filmu "Diabeł ubiera się u Prady", w której Nigel poucza Andy, że moda jest wspanialsza od sztuki, bo stanowi część naszego codziennego życia. Mogę tylko powiedzieć "Amen!", bo naprawdę nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieć tyle frajdy, chodząc po ulicy z obrazem na plecach.



czapka - Berenika Czarnota (gratis do tego płaszcza :)
szalik - ciucholand
rękawiczki bez palców - Changes.pl (kupione podczas Cracow Fashion Awards)
skórzany płaszcz - SklepVintage.pl
rajstopy - Calzedonia
torba - Ochnik
buty - Clarks (Echooo.pl)

89 komentarzy:

  1. I krój i kolor genialny :)
    Pozdrawiam
    Magda eM

    OdpowiedzUsuń
  2. płaszcz wygląda obłędnie- bardzo oldschoolowo:) świetnie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak zobaczylam ten plaszcz to tez uslyszalam wszystkie chory, jest piekny!

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiękny płaszcz. i ten krój! i kolor!

    OdpowiedzUsuń
  5. plaszcz boski, ale wyjatkowo zgrzytaja mi kolorystycznie czapka i rekawiczki (nie tylko miedzy soba, ale przede wszystkim z tym cieplym odcieniem plaszcza).
    fix

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm, nieco za duży na Ciebie :)
    Jak kiedys będziesz chciała sprzedać, to ja juz w kolejce stoję :)

    dobra, specjalnie tak mówię, ale płaszcz rewelacja!


    Marta
    atramytam@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. O rany, ale zjawiskowy płaszcz!!!!!!!!! Aaaaa, chcę też, buuu :(
    Świetnie wyglądasz, pozdrawiam - Magda

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyobraziłam sobie Ciebie idącą z tym obrazem na plecach :D:D:D:D:D

    btw. ale tak z innej bajki.. jakby tak z płócien obrazów stworzyć jakiś płaszcz albo pelenerynę..??

    A to cudo skórzane.. to ja po prostu skręcam się z zazdrosci bo jest piękne, wyglądasz w tym obłednie i co ciekawe nie wyobrazam sobie nikogo innego w nim :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cytując 'Friendsową' Janice...'OH MY GOD!'. Od teraz możesz się bać chodzić w nim po Krakowie. Schwycę, porwę, ukradnę. Toż to kapok IDEALNY!!!!

    P.S. Zapowietrzyłam się, zatkało mnie, nie wiem co powiedzieć. To jest cudo nie do opisania. Patrzę i staram się zamknąć rozdziabioną jadaczkę. Piękno<3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bym ogromnie chciała te guziory z bliska zobaczyć, wyglądają niesamowicie! & piękne klapy ma Twój nowy nabytek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Płaszcz extra i te zestawienia z zielenią baardzo!
    Te stare płaszcze mają coś w sobie, mam taki jeden zabytkowy i od 10 lat mi służy.AGA MatkaBolka

    OdpowiedzUsuń
  12. Płaszcz absolutnie i bez dwóch zdań boski!

    OdpowiedzUsuń
  13. pozwolę sobie stwierdzić, że wyładniałaś na buzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. niesamowicie w nim wyglądasz!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Fakt. Perfekcja w każdym calu.

    OdpowiedzUsuń
  16. to prawda. płaszcz jest idealny. marzenie każdego. a z pewnością moje :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam pytanie, Ryfko. Czy mogłabyś polecić mi jakiś dobry, sprawdzony sklep internetowy ze skórzanymi torbami? Chodzi mi o taką skórzaną torbę w starym stylu, dość dużą, coś jak listonoszka. Cały czas szukam, ale żadna do tej pory nie była tą jedną jedyną :)

    Ola

    OdpowiedzUsuń
  18. faktycznie niezła, jak z resztą i mocne połączenie z czapką koloru niecenzuralnie wręcz rzucającego się w oczy a cudownie komponującego się z tłem. Dawka szaleństwa przy klasyce, barrrrdzo.

    OdpowiedzUsuń
  19. O jak ładnie :) Też mam fajny skórzany płaszcz w troszkę jaśniejszym kolorze ... tylko rzadko w nim chodzę, bo jakoś nie mogę dobrać do niego odpowiedniego nakrycia głowy :( Jakie jeszcze czapuchy bądź kapelusze będą pasować do takiego rodzaju płaszcza? Może ktoś ma pomysła?
    Monia

    OdpowiedzUsuń
  20. cudowny płaszcz
    http://whodcare.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. ale Ci zazdroszczę tego cuda ! Płaszcz jest piękny i super wygląda z czernią.

    OdpowiedzUsuń
  22. prawdziwa sztuka użytkowa! i do tego vintage!!! brak mi słów...

    OdpowiedzUsuń
  23. JA pierdzielę!!! Piękny piękny !!! A jak gra z tą limonkową czapą i trawiastymi rękawisiami....ja zielenieję z zazdrości no!!! :D Pięknie w tym wszystkim wyglądasz...
    Pozdrawiam Oliwia

    OdpowiedzUsuń
  24. zaszalalas Ryfka, dwa posty w jednym miesiacu wow;-P

    OdpowiedzUsuń
  25. piękny płaszcz, tył kojarzy mi się jakoś ze strojami ludowymi. świetna torba

    OdpowiedzUsuń
  26. Rewelacyjny płaszczyk!

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziękuję za wszystkie zachwyty pod adresem płaszcza. Sama nie mogę uwierzyć, że miałam takiego fuksa i że nikt mi go nie wykupił, chociaż obserwowałam go ponad miesiąc (kiedy w końcu został przeceniony o stówę, to stwierdziłam, że nie ma co się dłużej zastanawiać ;)

    -> Panna Lemoniada: Będę pomykać bocznymi uliczkami ;)
    -> Dziewczyna Kosmonauty: Guziki to takie złote, gładkie półkule.
    -> Ola: Bardzo dużo fajnych skórzanych toreb (i butów!) jest właśnie w SklepVintage.pl , w którym kupiłam ten płaszcz.
    W torbach i innych dodatkach specjalizuje się też VintageFly.pl Mają dużo fajnych rzeczy, ale kiedyś zamówiłam tam torbę, która miała być skórzana, a w rzeczywistości była z ekoskóry, w dodatku strasznie śmierdziała i niestety nic tego smrodku nie było w stanie zabić. No ale może miałam akurat pecha.
    W SklepVintage.pl podoba mi się to, że opisy są naprawdę dokładne i nawet widziałam przy niektórych produktach ostrzeżenie, że wyczuwalny jest "zapach staroci" :)
    -> Monia: Wydaje mi się, że fajne będzie wyglądał męski kapelusz, zwykły, luźny czapko-beret albo taka normalna obcisła czapka z opadającym "zapasem" u góry.

    OdpowiedzUsuń
  28. ryfa, szaleństwo, zdjęcie tyłu!!! nie no:P

    OdpowiedzUsuń
  29. chodząc po ulicy z obrazem na plecach nie, ale na pewno frajdę odczułabyś spacerując po muzeum of modern art w Nowym Jorku, oh, co ja mówią, nie byłaby to frajda, ale coś znacznie głębszego, coś czego nie sposób odczuć idąc ulicą w idealnie skrojonych dżinsach, płaszczu czy innej części garderoby. samo patrzenie na reprodukcje niektórych dzieł powoduje gęsią skórkę, a co dopiero zobaczenie ich na żywo, w pełnej okazałości. od dawien dawna wyobrażam sobie siebie idącą po schodach prowadzących do budynku momy, chwytającą za mosiężną klamkę, otwierającą reprezentacyjne drzwi, mijającą poszczególne sale z idealnie wyeksponowanymi obrazami, rzeźbami czy instalacjami. moda nie jest w stanie przysporzyć takiego ładunku emocji. myśląc o kultowej torebce chanel, nigdy nie poleciały mi łzy, myśląc natomiast o monet oczy robiły mi się momentalnie mokre... moda przede wszystkim musi być użyteczna, sztuka zaś pobudzająca, takie przynajmniej ja mam przekonanie.

    OdpowiedzUsuń
  30. uff.. Powróciła "stara" Ryfka :-). Coś kolorowego, oryginalny płaszcz- tego mi trochę brakowało.

    OdpowiedzUsuń
  31. czarny byłby dla mnie idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Szaleństwo, kolejna stylizacja po zaledwie dwóch tygodniach :-D ! Ale na twoje zdjęcia i teksty zawsze warto czekać. Płaszcz jest cuuuuuudowny, ale mnie równie mocno zachwyca ta wściekle zielona czapa. Obecnie jestem w trakcie -jak na razie bezskutecznych -poszukiwań jakiegoś zimowego okrycia dla mojej głowy :/

    OdpowiedzUsuń
  33. Jest to ewidentnie Płaszcz Wspaniały :)

    OdpowiedzUsuń
  34. no ja cię kręcę, klasyk!
    taki w zupełności ryfkowy ;)
    pięknie Ci w nim, do tego świetny kolor dodatków, choć tu pewnie każdy żywszy by się sprawdził ;) pozostaje czekać na kolejne posty ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Teraz to już nie powinnaś sama w tym płaszczu z domu wychodzić, bo nie wiadomo z której bramy ktoś wyskoczy, wciągnie Cię i płaszcz zabierze, szczególnie w tych bocznych uliczkach;-)) A na serio płaszcz bardzo ładny, życzę więcej takich udanych zakupów.

    OdpowiedzUsuń
  36. Już na zdjęciu ze sklepu podobał mi się ten płaszcz, ale na Tobie naprawdę szał!! Jedno z ładniejszych ubrań jakie w życiu widziałam. Przychodzi mi na myśl słowo "koniakowy"- nie tylko ze względu na kolor, ale i na ogólną głębię i klasę:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Śliczny płaszcz! Nawet czapka i rękawiczki pasują na zasadzie kontrastu. Mogłaś dobrać również niebieskie, czerwone, a najlepiej by pasowały dodatki zrobione z cieniowanej, różnokolorowej włóczki. Pewnie wiesz, że od kilku lat rękodzieło jest bardzo modne.

    OdpowiedzUsuń
  38. Płaszcz bardzo mi się spodobał od momentu, aż go pokazałaś na FB. Zastanawiałam się jednak czy może nie jest za smutny. To jednak jak go zestawiłaś z kolorami w postaci beretu, czy wystającego swetra, zrobiło świetny efekt i nie mogę się napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Cieszę się że płaszczyk w końcu znalazł swoją właścicielkę.
    Wygląda rewelacyjnie:)
    Pozdrawiam
    Agata
    www.sklepvintage.pl

    OdpowiedzUsuń
  40. Ryfka, a co masz pod płaszczem???

    zboczeniec;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Cześć:)
    Trafiłam tutaj od Kominka :) Ciekawy blog, fajnie piszesz, z taką szczerością i radością. Twój styl - rewelacyjny!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  42. Ryfka, to jeden z Twoich najlepszych zestawow. Chyba najbardziej podoba mi sie to polaczenie dwoch odcieni zieleni. Bosko!!!

    OdpowiedzUsuń
  43. Śliczny płaszcz..:)
    I piękna ta czapeczka!
    :)
    Zapraszam do mnie:P
    http://littleblackfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. Ryfko mam pytanie nie związane z outfitem. Kiedyś, dawno temu chwaliłaś jakiś zielony korektor...czy mogłabyś napisać co to było ?
    Byłabym ogromnie wdzięczna,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  45. -> Anonim z 22:28: Do muzeum oglądać obrazy? Fanaberie jakieś! ;)
    -> Agata: Cała przyjemność po mojej stronie :)
    -> Kasia: To korektor z La Roche Posay - ten. Normalnie kosztuje ok. 80 zł (przegięcie), ale na promocjach w SuperPharmie albo Allegro można go kupić za ok. 50 zł.

    OdpowiedzUsuń
  46. ślicznie dziękuje :) !!

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  47. Ciekawy zestaw :) I na pewno ciepły :)

    Zapraszam do mnie:

    http://www.project-umbrella.com

    OdpowiedzUsuń
  48. zlituj się kobieto i nie posiadaj tak cudnego płaszcza na mych oczach!!!!!!!!!:)
    jest doprawdy poetycki, ale z tym beretem to mnie kładzie na łopatki...
    zawitałam w twe progi i zostaję...:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Hej :) Bardzo, bardzo, bardzo ciekawe inspiracje. Fajne zestawienia ubrań. Coś do pooglądania i poczytania ;) Zapraszam do siebie, a Twojego bloga zapisuje, żeby jeszcze tu zajrzeć ;) Pozdrawiam serdecznie www.foggia.blox.pl ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. ten post to tresc, słowa ZERŻNIĘTE od VintageVirgin.. szczena mi opadła - jestes tragiczna, jak tak można.. pewnie nawet nie opublikujesz tego ale niewazne.. w moich oczach jestes totalnym fakiem!

    OdpowiedzUsuń
  51. -> Anonim ostatni: O! A możesz w wolnej chwili wrzucić linka? Będę wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Znacznie bardziej bym Cię lubiła, gdyby ten płaszcz wisiał w mojej szafie.

    OdpowiedzUsuń
  53. dziewczyno ty sie tak beznadziejni ubierasz że ja tego ogarnąć nie moge. jak nie obrzydliwy zielony beret to torba gorsza niz z kleparza, jak nie nawalone warstw ciuchów zupełnie się ze sobą nie łaczących to kapelusz sixties do koszulki o krakowskiej przy wpisie o kabanosie.
    facepalm.
    i tragedia że ludzie tu wchodzą czytaja i oglądają twoje stylizacje z serii ubieram się w szafie po ciemku. nic dziwnego że ulice w Polsce tak wygladają jak mają takie inspiracje

    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  54. Jakoś nie lubię naturalnej skóry mimo wszystko :(

    OdpowiedzUsuń
  55. Czy to normalne ze mam ochoté przegryzc tétnicé jakiejs Paulinie, której nawet nie znam? Co te blogi szafiarskie robiá z ludzmi...

    OdpowiedzUsuń
  56. That is a really stunning outfit - you look like a post-impressionist painting :)

    OdpowiedzUsuń
  57. -> Paulina: To zróbmy tak: ja się idę powiesić na sznurze kabanosów, a Ty zakładaj bloga i ratuj polską ulicę! ;)
    -> Anonim z 19:02: Nie daj się przeciągnąć na ciemną stronę mocy! ;)
    -> Anonymous 01:39: Thanks so much! That's one of the nicest comments I've ever received :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Ryfka, sznur kabanosów powieś sobie lepiej na szyi ;). Do koszulki jak znalazł, a przy odrobinie szczęścia zaczną za Tobą wołać na ulicy "smaczny kąsek" ;).
    Mnie się tu bardzo podoba: jest styl, odrębność, osobowość, w głowie niepusto ;), czyta się przyjemnie. Przybij pionę i baw nas dalej.

    OdpowiedzUsuń
  59. Płaszcz super, ale jeszcze fajniejszy komentarz do niego. Uwielbiam twoje poczucie humoru. Moda modą, ale gdy dusza wyje - zwłaszcza o tej porze roku - to zamiast fototerapii stosuję "ryfkoterapię":) I działa. Pozdrawiam! Edyta

    OdpowiedzUsuń
  60. Niby brązowy ten płaszcz ale jednak sprawia wrażenie żywego koloru/odcienia. Chyba, że aparat tak uwidacznia same zalety:)

    OdpowiedzUsuń
  61. Jaka tragedia że istnieją takie PAuliny itp...ciekawe jak same się przentują...pewnie białe kozaczki i skajka niezdzierajka na tapecie + solarka bezapelacyjnie...no żal mega jakiś z takimi komentarzami z dupy :/

    Ryfka fajnie że są takie nietuzinkowe osoby ze stylem własnym a prosto z sieciówek :)

    Olka

    OdpowiedzUsuń
  62. przepiekny plaszcz zazdroszcze ajajaj

    OdpowiedzUsuń
  63. Ten płaszcz to faktycznie POEZJA! Uważam, że będzie Ci służył przez lata! :)

    Pozdrawiamy i oczywiście obserwujemy,
    2bigcitylifes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  64. Zerknęłam sobie cóż to za blog ten vintage virgin, że niby Ryfka coś "zżyna"...i wiecie co o mało nie spadłam z dywanu na podłogę :DDDDD bo to blog anglojęzyczny absolutnie :DDDD więc poprostu obśmiałam się jak dzika norka....ależ ludzie mają fantazję no :DDDDD
    Pozdrawiam Ola

    OdpowiedzUsuń
  65. love your coat!so cute!
    kisses pretty and have a nice weekend=)

    OdpowiedzUsuń
  66. Zielone rękawiczkiii! <3

    Pozdrawiam,
    Czmiel

    OdpowiedzUsuń
  67. gdzie mogę kupić szalik z jesiennej kolekcji Joanny Horodyńskiej dla Gatta?? chodzi mi o ten, który miałaś w poście "ike orphan in salvation army clothes". proszę o pomoc! szukam i nie moge znaleźć :(
    pozdrawiam
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  68. -> Ciasteczko: Przybijam! :)
    -> Edyta: Pozdrawiam i dziękuję za komentarzoterapię :)
    -> Love City: Moje zdjęcia chyba dobrze oddają ten kolor (przynajmniej na moim monitorze). To nie jest taki typowy brąz, tylko wpadający w czerwień/pomarańcz. Rudy po prostu.
    -> Olka: Nudno by było, gdyby tak wszyscy się tylko zachwycali ;)
    -> Ola: No ja umieram z ciekawości, o który post z tego bloga może chodzić, ale chyba się nie dowiem.
    -> Alicja: Ja swój kupiłam 2 miesiące temu. Nie mam pojęcia, czy są jeszcze w sklepach Gatty (w ogóle ta kolekcja nie była dostępna we wszystkich salonach). Może jeszcze gdzieś znajdziesz. Albo na Allegro?

    OdpowiedzUsuń
  69. nie widzę żeby był na allegro :( nie wiem gdzie go kupić przez internet. z moim szczęściem raczej go nie znajdę ;|
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  70. Cudownie piszesz! Płaszcz osobiście nie do końca w moim guście, ale uwielbiam tu wchodzić, żeby przeczytać choć ze dwie linijki super złożonego, trafnego komentarza, o co ostatnio tak trudno zwłaszcza w blogosferze :) Szacun i pozdrawiam! :)
    magda

    OdpowiedzUsuń
  71. Płaszcz świetny, czapka i rękawiczki naprawdę oryginalne (głównie pod względem koloru:)) ale najbardziej podobają mi się buty! Kapitalne... nie za wysoki obcas, okrągły nosek... piękne i jak to z Clarks zapewne baaardzo wygodne:)

    OdpowiedzUsuń
  72. świetny blog i zdjęcia :)
    zapraszam do mnie !.

    OdpowiedzUsuń
  73. Płaszcz rewelacyjny! Ta jesień niesamowicie sprzyja bardzo udanym stylizacjom :)

    OdpowiedzUsuń
  74. Jak stara baba w ceracie. Pozdrawiam Zyta.

    OdpowiedzUsuń
  75. Mam pytanie: kupiłaś czy dostałaś szal Joanny Horodyńskiej dla Gatty? Jeśli kupiłaś to za ile? Bo nie orientuje się ile może kosztować?

    OdpowiedzUsuń
  76. -> Anonim: Kupiłam. Kosztował 79,90.

    OdpowiedzUsuń
  77. Masz bardzo fajny styl. A płaszcz jest prześliczny!
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  78. Świetny płaszcz i stylizacja! :)
    Oczywiście obserwuję, może zechce Pani zajrzeć na naszego bloga? Mamy nadzieję, że kiedyś będziemy tak profesjonalne jak Pani. :)

    OdpowiedzUsuń
  79. Spojrzałam, gdzie kupiłaś płaszcz i przypomniało mi się jak kiedyś w szale kupowałam tam ubrania, albo czatowałam na dostawę. Już mi przeszło. Płaszcz śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  80. Z tym niby-skopiowanym opisem może chodzić o to, tak mniemam: http://msvintagevirgin.blogspot.com/2011/10/im-on-case.html

    Teraz musisz grzecznie posypać głowę popiołem i przyznać się do bezczelnego, pirackiego wręcz - z nożem w zębach - skopiowania opisu powyższej wintydżowej dziewicy ;)

    (widzę, że dzika fantazja nie opuszcza Twoich wiernych anty-fanów... niech im łącze wolnym będzie!)

    OdpowiedzUsuń
  81. widziałam ten płaszcz na sklepvintage i zachwycałam się nim na maksa. na ludziu wygląda jeszcze bardziej epicko *_*

    OdpowiedzUsuń
  82. Ryfko, Jesteś doskonałym anturażem dla tego przesłodkiego karmelu i kwaśnej papierówki (która bije na głowę... wszystko).
    węglowodan

    OdpowiedzUsuń
  83. jestem first time na tej stronie, znalazłam ja po wpisaniu w google "moda na skórzane płaszcze" - płaszcz piekny ustawiam sie w kolejce zeby go kupic jak sie znudzi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  84. wolałabym chyba chodzić z obrazem na plecach niż ze skórą jakiegoś zwierzaka. Fason bardzo ładny, ale ja nie lubię skóry naturalnej, przeraża mnie... ale ja nadwrażliwa jestem chyba :)

    Milka

    OdpowiedzUsuń
  85. Należy się miano niezłej sztuki, :)
    pozdrawiamy
    Niezła sztuka

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz :)
* Uwaga: Na blogu działa SPAMOWSTRZYMYWACZ. Spam = linki do sklepów, Allegro, zaproszenia do odwiedzenia bloga itp. (jeśli podpiszecie się "Krysia" i podlinkujecie swój nick do sklepu z dachówkami / kosmetykami / karmą dla kota, to nadal jest to spam).