No ja myślę, że jak nas zobaczy w tej kurtce, to nie będzie miał wyjścia! Kurtka oprócz tego, że ma stanowić wabik na lotników (daj Boże), jest żywym dowodem na to, że się zmobilizowaliśmy i znów buszujemy po lumpeksach. Gdzie nas ostatnio nie było! Podgórze, Kazimierz, Łagiewniki, Nowa Huta... Ale - uwaga, zdradzamy branżowy sekret - jak się dużo chodzi, to się coś w końcu uchodzi. A jak się pójdzie do Zary, to można na przykład kupić taką fajną spódnicę, która nie dość, że jest uszyta z porządnego, pięknie układającego się materiału, to jeszcze ma kieszenie (dla mnie to zawsze dodatkowy powód do radości). Tak udane zakupy trzeba oczywiście odpowiednio uczcić - ja uznałam, że najlepiej będzie się z tej okazji wystroić i obfocić na Rurze.
skórzana pilotka - New Look (ciucholand)
kapelusz - Accessorize (Vintage-Square.pl) szale: jeden - Reserved, drugi - ciucholand
spódnica - Zara
rajstopy - H&M (tradycyjnie z działu dziecięcego)
kozaki - Bronx (Butyk.pl)
torba - Ochnik
Spódnice bez kieszeni są ok ale rzadko trafiam na bezkieszeniową, którą MUSZĘ mieć. Ale jak kieszenie są załączone mmm... to dopiero bajka! Sukienki i spódnice z miejscem na zmarznięte łapki to jest to! :) Więc wiem o czym mówisz :) A Twoja wygląda na bardzo ciepłą!
OdpowiedzUsuńskóra jest fajna!!
OdpowiedzUsuńWow, ale rodzyn Ci się trafił !
OdpowiedzUsuńWysokich lotów życzę ! :)
kurtki ci zazdroszczę ! :)
OdpowiedzUsuńjest, jest kurtka!:D i kolejny raz powiem Ci, że przeszczesciara z Ciebie zeby takie 'cacuszko' wynalezc:) cudnie z ta spodnica sie uklada a kolor idealnie pasuje do owej rury:D
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy pilot poleci, ale ja lecę na Twój kapelusz :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Twój kapelusz, choć może również chodzić o uwielbienie Ciebie w tym kapeluszu:) A do tego połączenie rudo - czarne i już lecę!
OdpowiedzUsuńwygladasz bardzo ładnie. mogę wiedziec ile kosztowa spodniczka?:)
OdpowiedzUsuńgdy mam wątpliwości co do zakupienia jakiejś sukienki bądź spódnicy, to gratis w postaci kieszeni zawsze wpływa na moją pozytywną decyzję :)
OdpowiedzUsuńteż bym chciała taką kurtkę w sh znaleźć ...
kapelusz jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńhttp://carriesfashiondiary.blogspot.com/
Za ile upolowałaś tę kurtkę? Co Cię zmobilizowało żeby znowu ruszyć na łowy?:)Pozdrawiam, wyglądasz bardzo szykownie
OdpowiedzUsuńcudny kapelusz! :)
OdpowiedzUsuńFajne odcienie brazu!!!
OdpowiedzUsuńhttp://jozefinafashion.blogspot.com/
świetna jest ta spódniczka szukam juz od dawna takiej idealnej czarnej. jestem tez wielką fanką twojego kapelusza! na pewno przyciągniesz wielu lotników ;)
OdpowiedzUsuńace-von-caroline.blogspot.com
-> Anonim z 19:38: Spódnica kosztowała 169 zł. Tutaj można ją obejrzeć dokładniej (moja ma metalowe guziki).
OdpowiedzUsuń-> Anonim z 20:27: Za kurtkę dałam 75 zł. A motywacja do polowania była bardzo zwyczajna, ale skuteczna: brak nowych ciuchów w szafie :)
Jak już znajdę w lumpie skórę jakąś fajną to rozmiar jest mniej więcej na lat 9. No, tylko że u mnie skóry chodzą po piątaku bez siódemki z przodu;) I uważam że kłódki na kładce są urocze.
OdpowiedzUsuńKilka dni temu sama upolowalam spodnice z kieszeniami :) Twoja sie ladniej uklada hm....przewaga Zary nad H&M...:)
OdpowiedzUsuńNie,że mi się niepodoba, bo wszystko ładne i w ogóle, ale jakoś ta kurtka mi nieryfkowa się wydaje. Nie wiem czemu.
OdpowiedzUsuńChyba sobie kupię tą spódnicę, jest super! Piękny uśmiech, notabene:D
OdpowiedzUsuńProsimy o więcej postów! Genialna spódnica ;)
OdpowiedzUsuńprzychylam sie do zdania riennahery...nie spodziewalabym sie u Ciebie na blogu takiej kurtki.
OdpowiedzUsuńZa to spodniczka prosta i ladna jak najbardziej.
Pijac do wpisu na blipie - moj facet tez jakos nie podzielal entuzjazmu do zawieszania klodki na moscie..we Wroclawiu tez mamy taki jeden ;]
pozdrawiam
na blipie napisałaś, że podobają Ci się konkretne buty. Ja bardzo podobny fason kupiłam ostatnio w Butiku(!), nie mogłam wyjść z podziwu.
OdpowiedzUsuńwooow fajny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie - dopiero początek, aaaaale powoli się rozkręcę. :)
Uwielbiam ten kapelusz. I Ciebie w nim.
OdpowiedzUsuńa ja wciąż zazdroszczę butów ;)
OdpowiedzUsuńfajna spódnica i buty, całość też:)
OdpowiedzUsuń"i jeszcze ma kieszenie !" :)
OdpowiedzUsuńTaka kurtka z New Look w lumpeksie??? Pozazdrościć instynktu łowcy :)
OdpowiedzUsuńTy to masz nooooooooogi :)
OdpowiedzUsuń-> Panna.marta: Ja widuję w lumpeksach pełno pięknych skórzanych kurtek i kożuchów, ale wszystkie ogromniaste, najczęściej męskie :(
OdpowiedzUsuń-> Riennahera: A mnie się wydaje nawet bardziej ryfkowa od poprzedniej. No i przede wszystkim jest damska ;)
-> Styledigger: Takie qui pro quo, nomen omen ;)
-> Joanna: No to ten... niespodzianka! :)
spódnice z kieszeniami w takim fasonie są świetne, bardzo lubię Cię właśnie w takim fasonie.
OdpowiedzUsuńSuper to wszystko zestawiłaś. Wyglądasz prześlicznie!
OdpowiedzUsuńcalkiem do dobrze wygladasz
OdpowiedzUsuńKurtka pilot(k)a, kapelusz Indiana Jones a buty Pokahontas. W sumie fajnie!
OdpowiedzUsuńPIĘKNA SPÓDNICA!!
OdpowiedzUsuńPewnie mój komentarz zginie w gąszczu innych, ale: byłam wczoraj na rundzie po sieciówkach i pomyślałam sobie, ze chyba powariowali, żeby za kawał poliestra żądać 169 PLN. Zdecydowanie wolę lumpeksy.
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądacie ;)
Fajna stylizacja :) Inne też ale wielki plus ode mnie za naturalność, oryginalność, autoironię,poczucie humory i luz :)
OdpowiedzUsuńDodaję do linków i będę często zaglądać :) Pozdrawiam miło :)
widziałam ostatnio w lumpeksie frędzlowaty płaszcz i odruchowo pomyślałam o Tobie:)
OdpowiedzUsuńA co do ciuchów ze zdjęcia to bardzo fajne kolory:)
Dzięki za życzenia! Jestem fanką Twoich kozaków i kapelusza:)
OdpowiedzUsuńspódnica układa się idealnie! i jeszcze kapelusz na dokładkę i jest super!
OdpowiedzUsuńPS.zapraszam do szafiarskiej zabawy w Tajemniczego Mikołaja. Szczegóły u mnie :)
...wszystko super..ale po co ta "targowa" apaszka/i!??
OdpowiedzUsuńŚwietny outfit! I szczerze mówiąć, ja na niego lecę w 100 procentach! Najpiękniejszy jest kapelusz i zdecdydowanie spódniczka. Rzadko można spotkać taką, która ślicznie się układa :(
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam Ci na blogu,w komentarzach, na twoje pytanie ; ))
Pozdrawiam,
G♥
Czy ta kurtka ma kaptur? Mam coś podobnego bez kaptura, ciekawam, czy to można też nazwać pilotką.
OdpowiedzUsuńKapello przecharakterny!
-> Lefty R: Nie, nie ma kaptura. Ma za to duży ściągaczowy kołnierz, taki jak tutaj.
OdpowiedzUsuńDobrze slyszeć, ze takie kurtki są już na lumpach. Podobały mi się szalenie parę lat temu jak byly modne we wszystkich hamach itp. ale widząc ceny i połowę ulicy w nich, mój wewnętrzny skąpiec mówił nie. Świetny łup,ty szczęściaro! Zazdrość mnie zżera, że jak na takie nie trafiam, ale w sumie ostatnio na nic nie trafiam bo nie buszuję, ale może już niedługo znajdę czas.
OdpowiedzUsuńW ogóle to wszystko mi się w tym zestawie podoba. Bardzo ryfkowy:)
Witaj!
OdpowiedzUsuńJa w sprawie Twojej mamy:)Mysle, ze jej tworczosc dotyczaca kaptura, to nalecialosc francuska lub rosyjska od slowa Капюшон (fr. Capuchon) :)
Pozdrawiam
Ola
Super zestaw, nic dodac, nic ujac:)
OdpowiedzUsuńnasza kłudkowa kłatka:)
OdpowiedzUsuńmasz dobre wyczucie gustu!
tommy
xx follow me xx
www.knockingonfashiondoor.blogspot.com
łagiewniki, podgórze...jak strasznie się cieszę, że od października te nazwy COŚ mi już mówią ;))
OdpowiedzUsuńCudna stylizacja- zakochałam się w tej kurtce, a spódniczka z kieszeniami to najlepsza rzecz pod słońcem...no i most z kłódkami miłości w roli scenografii... ;))
pozdrawiam
www.personalwonderlandbox.blogspot.com
Niesamowite. W nowej kolekcji Zary jest IDENTYCZNA spódnica!
OdpowiedzUsuńKurtka super, ale kapelusz to prawdziwa perełka. :)
OdpowiedzUsuńyou look so elegant!
OdpowiedzUsuńYou're really pretty and your style it's amazing...
I loved the jacket.
kisses
http://chicreaction.pt.vu
Bardzo dobra spódnica- klasyczna, czarna, na prawdę świetna a do tego jeszcze kieszenie! Można by zrobić świetne stylizację jak np. Twoja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na http://inwedgesaroundtheworld.blogspot.com/
Ryfko! własnie przekopałam się przez całego Twojego bloga, co zajęło mi dwa dni, zahaczając o nockę. Przy okazji dostałam ochrzan od mojego Potencjalnego Jedynego za histeryczne wybuchy śmiechu o 2 w nocy. :)
OdpowiedzUsuńnie mogę powiedzieć, żeby Twój styl był "po drodze" z moim, ale naprawdę lubię Cię czytać - podoba mi się luz ale jednocześnie konsekwencja, z jakimi prowadzisz tego bloga i ten wymieniany już niejednokrotnie dystans do samej siebie :).
Na blogach wielu szafiarek widać ostatnio, że idą w stronę profesjonalizmu - zdjęcia, oprawa, promocja marek, itd. Za to z Twojego bloga przebija bezustannie od tylu lat przede wszystkim dobra zabawa i brak parcia na szkło, naprawdę zaskakującą osobą jesteś, skoro nie próbujesz w żaden sposób wypromować siebie "na salonach" gdy masz taką możliwość :)) przyznam, że przeglądam Twojego bloga nie tyle dla inspiracji (chociaż natchnęłaś mnie do kilku wycieczek do lumpeksów) co z sympatii, bo wiem że zawsze znajdzie się tu coś, co sprawi że uśmiechnę się - przynajmniej pod wąsem ;)
z szafiarek, które są obecnie "top", Ty wydajesz mi się najbardziej "zwykła". nie zrozum mnie źle, chodzi mi o to, że właśnie u Ciebie wiele normalnych, zwykłych dziewczyn może znaleźć inspirację. Fakt, jesteś zgrabna i dość wysoka, ale większość Twoich pomysłów to rzeczy "do noszenia", wygodne, ładne, kolorowe i sympatyczne. Żeby się Tobą zainspirować, nie trzeba mieć nie wiadomo jakiej odwagi, nie trzeba zmuszać się do noszenia dziwnych, szokujących fasonów. Ryfko - jesteś po prostu taka "dla każdego", mówiąc to oczywiście traktuję to jako komplement.
Podoba mi się to, że wiele Twoich ubrań pojawia się wielokrotnie, w różnych setach - pokazujesz jak ubiera się normalna, polska dziewczyna, pracująca i zarabiająca, ale nie tarzająca się w kasie. Wydaje mi się że tak jak Ty, myśli bardzo wiele Polek - szukają ubrań w second handach, na wyprzedażach (teraz to się smart shopping nazywa ;) ), czasami kiedy kupią coś droższego, zakładają że będzie to coś na kilka sezonów i koniecznie dobrej jakości.
serdecznie Cię pozdrawiam, życzę wielu ciekawych pomysłów. Magda
świetne buty, ja nigdy jakoś w Zarze dla siebie nie mogę znaleźć, nie wiem dlaczego. chyba tam kupują ludzie, którzy konkretnie wiedzą, czego chcą (:
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńJa cos czuje, ze na bank poleci..
OdpowiedzUsuńDla mnie to polaczenie stylu cowboyskiego i dziewczecego. Swietnie wywazone. I tez podziwiam Twoje nieuleganie szafiarkowym trendom.
Oby tak dalej!
Spódnica jesienna (i to na dodatek z kieszeniami!) to ostatnio coś na co bardzo mocno choruję i się wyleczyć nie mogę... Twoja jest prawie idealna (tzn jest świetna, ale ja wolałabym troszkę dłuższą).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Mnie się najbardziej podoba Twój kapelusz i apaszka ;) Ja ostatnio nawet szukałam jakiegoś, ale wszystkie są na mnie za małe. Podobają mi się Twoje stylizacje.
OdpowiedzUsuńczesc, jestes fajna, chce byc Twoja kolezanka. :))) ( brak polskich znakow, a nie analfabetyzm)
OdpowiedzUsuńciekawe czy zdajesz sobie sprawe, ze istnieja osoby, ktore po sprawdzeniu poczty itp. zwyczajowych czynnosci nastepujacych po uruchomieniu laptopa, regularnie sprawdzaja czy juz cos nowego napisalas???!
Chciałaś swetrzysko z bajernym wzorkiem, to masz My Deer Sweater
OdpowiedzUsuńRED
kurtka jest swietnym znaleziskiem. ale jesli chodzi o reszte, to przepraszam, ale nie moge sie powstrzymac- nuda.
OdpowiedzUsuńmasz juz siwe wlosy?
OdpowiedzUsuńgenialne buty! ;)
OdpowiedzUsuńmam taka sama kurteczke tez z sh
OdpowiedzUsuńjednak przed pilotami przestrzegam
szczegolnie przed pilotami oblatywaczami ;)
Mam podobną kurtkę ;)
OdpowiedzUsuń