Słomkowy kapelusz, przykrótkie gacie, potargane włosy i rzeka w tle - no Huckleberry Finn jak żywy! Że co, że niby obcasy do imidżu nie pasują? Oj tam, współczesny Huck mógłby się z powodzeniem lansować w sandałkach na platformie. Gdyby tylko chciał. W końcu żyjemy w nowoczesnych, tolerancyjnych czasach - tak czy nie?
Spodnie zapewne wyglądają znajomo - to słynny model "dziadkowy", prawdziwy hicior wśród szafiarek. Całkiem możliwe, że kapelusz zrobi podobną furorę: rano w telewizji prezentowała go już Podszewka, a z pewnego źródła wiem, że zaopatrzyła się w niego również nasza Dilemmatka. Zaraz, zaraz, w telewizji? Ano tak. Dziś w "Pytaniu na śniadanie" gościła trzyosobowa szafiarska reprezentacja: Ewa, Podszewka i Baglady. Kto nie oglądał, niech żałuje :)
biała koszulka na ramiączkach - H&M
dziadkowe spodnie - H&M
pasek - ciucholand
granatowa (męska!) koszula z surferami na tyłach - stara jak świat (albo z ciucholandu, albo Mama dostała wieki temu od jakiejś znajomej, której dzieci już z niej wyrosły)
sandały - Topshop (e-bay)
A torebka? Nie napisałaś jaka torebka. A może ja nie wiem że to Ochnik? ;p
OdpowiedzUsuńrewelacyjny kapelusz. swietnie komponuje się z Twoim kolorem włosów :)
OdpowiedzUsuńno no no! pięknie Ryfko! nareszcie, im bardziej wiosenna pogoda, tym bardziej tobie odświerza się umysł i styl ubierania! piękne zdjęcie i super zestaw.
OdpowiedzUsuńMichalina Graczyk
Ale fajne! Przyznam bez bicia - to jest pierwszy twój zestaw od kilku wpisów, który spodobał mi się od razu, od pierwszego wejrzenia i bez żadnych zastrzeżeń. To prawda, że wiosna jakoś pozytywnie wpływa na szafiarską pomysłowość ;-)
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńZestaw podoba mi się (choć bez rewelacji - co byś nie popadła w samozachwyt). Ale brawa i słowa uznania dla fotografa, za bardzo fajne zdjęcie:)
PS: Czy można się na fotce doszukać pierwszych eksperymentów z makijażem?
Pozdrawiam
Gosia
Ryfko, ale ślicznie! dziadkowe spodnie też bardzo w stylu Hucka, a jeszcze jakby je tak trochę podziurawić i poplamić... no dobra;D
OdpowiedzUsuńwszystko ok tylko te buty............nie przekonuja mnie.Kasia Maskiewicz
OdpowiedzUsuńPS lol, ale ze mnie gapa, połowę mojego komentarza powtórzyłam po Twoim poście :)))
OdpowiedzUsuńo matko! kapelusz idealny, marzy mi się taki od kilku lat! no Ci w nim idealnie też! :)
OdpowiedzUsuńHuck, a co Ty jakiś taki rudawy jesteś? :) Zrobiłeś coś z włosami, czy to słońce przefarbowało?
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie, jak ktoś inny mógłby dobrze w tym zestawie wyglądać. to trzeba być Ryfką ;)
OdpowiedzUsuńkapelutek boski!
OdpowiedzUsuńmoże częsciej bedziesz pokazywać sie w jakichś nakryciach głowy... tak Ci fajnie :)
Testerko serków, też zamierzam sobie go kupić! (słomkowego kowboja z prawdziwego zdarzenia już mam, ale ta miniaturowa wersja nie daje mi spokoju).
OdpowiedzUsuńPS. Świetnie wyglądasz.
PS.2 Z tytułem trafiłaś w sedno!
PS.3 Czy ty pofarbowałaś włosy?! Tak czy siak, rudy odcień na zdjęciu bardzo Ci pasuje.
Wszystko, tylko nie te buty! Nie, NIE i jeszcze raz NIE. Twoja stopa w nich zdaje się być stopą pożyczoną, wcale nie od przyjaciela.
OdpowiedzUsuńNosz Ty ;-) mam zapisane posta z kapeluszem ;-)
OdpowiedzUsuń"wieś śpiewa i tańczy"...blogowo jesteś pierwsza ;-)...mój kapelusik jest mega pognieciony ;-( przez swoje podróże....podsumowując twarzowo ;-)) Tobie w nim Ryfko !!
No tak- kapelusze Cię kochają, zwłaszcza w zestawie z rozpuszczonymi włosami ;) A dziadkowe spodnie dopiero chyba zaczynają swoja karierę, tak myślę, bo obejrzałam ten blog z Twojego blipa :D
OdpowiedzUsuń@ Emilka: Specjalnie schowałam, coby ludzi nie denerwować!
OdpowiedzUsuń@ Michalina: Ach, rozpieszczasz mnie ostatnio.
@ Gosia: Nie, na razie nie ma się czego doszukiwać. Ale jakby co, na pewno się pochwalę.
@ Kasia i Anonim: Wypraszam sobie, to są sandały IDEALNE! Ale myślę, że jakieś białe trampko-tenisówki też mogłyby tu fajnie wyglądać :)
@ Freta: Słońce, moje słońce ;)
@ Wenden: Jak wyżej. Za duży ze mnie cykor :)
@ Podszewka: Jak zobaczyłam Twój w telewizji, to stwierdziłam, że nie ma to tamto, na gwałt trzeba fotkę cykać ;)
Kaaaapelusz! Czemu Wy mnie tak katujecie!? Juz przez Styledigger http://styledigger.blogspot.com/2008/09/czeszki-in-morning.html cały rok myslałam o takim! Za duzo wykrzykników!? Cóz widac nie radze sobie z emocjami.:D
OdpowiedzUsuńEj, kurcze świetne to zdjecie o_0' :)
I.Walizka
te buty mnie powalają zawsze! świetnie ci w tym zestawie na Hucka Finna :)
OdpowiedzUsuńczesc!!!uuuu kapelusik jak najbardziej jestem za moze dlatego ze jestem maniakiem czapek czapeczek kapeluszy...ogolnie zestawik super swietne buty;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHehe, też mam takie portki! :) Bardzo fajne zdjęcie, a jedyne co mi tu nieco zgrzyta, to sandały, chociaż same w sobie są boskie! No i w kapeluszach definitywnie bardzo Ci do twarzy!
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywnie. Naszło nas wczoraj widzę na białe rajty :)))
OdpowiedzUsuńPierwsze wrażenie: zmiana koloru włosów, ale okazało się, że to "tylko" gra świateł...
kurcze, jak nic trza robic posta z kapeluszem. wczoraj paradowalam w nim juz i dzisiaj tez zamierzam :). a buty - tez twierdze, ze sa boskie. w koncu widzialam je na zywo :).
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=HikDYcU8O2w Kto nie widział w tv.
OdpowiedzUsuńIza
To Huckelberry Finn też była kobietą?! No patrzaj Pani... Teraz to już tylko pozostaje zrobić wariację na temat stylizacji pt. "wszystkie dziewczyny na traktory" ;) Kapelusz niezły, wygląda na "porządnie" wykonany, chyba też przejdę się do H&M ;P
OdpowiedzUsuńZestawienie z "dziadkowymi" OK, ale ja przymierzyłabym go do spodni typu "Marlena"
Pozdrawiam
Vanessa
fajne, wiosenne zdjęcie! aż mi się cieplej zrobiło. faktycznie wyglądasz jakoś rudawo, słońce, powiadasz?
OdpowiedzUsuńa tym spodniom to ja wróżę karierę długa i bogatą, zobaczysz...
ach, cóż za częstotliwość ostatnio, cieszy mnie to jak najbardziej:) bardzo ładne zdjęcie i surferzy na koszuli całkiem mnie rozbroili:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmm...
OdpowiedzUsuńChyba muszę się wybrać na dział męski H&M'u...
Tak, kapelusz jest super. Prawie tak jak tytuł :)
OdpowiedzUsuńRany,dziewczyno,Ty jesteś stworzona do noszenia kapelusza!!!RE-WE-LA-CJA!A włosy potraktowałaś jakimś cudownym środkiem,że wyglądają na lekko mokre?
OdpowiedzUsuńPytanie...oglądałam(olewając bez specjalnego żalu wykład z prawa administracyjnego).Dziewczyny się spisały,tylko pani Smaszcz notorycznie nie pozwala swoim rozmówcom dokończyć wypowiedzi...
Spójny wizerunek. I zgadzam się z niektórymi tu, bardzo dobrze Ci w takim kapeluszu.
OdpowiedzUsuń@ Izzka Walizka: Ja się ostatnio zakochałam w kapeluszach. Ten noszę nawet do dresu. Od razu czuję się nie jak lump, tylko jak Kate Moss na zakupach ;)
OdpowiedzUsuńPS Nigdy nie przestanę się zastanawiać, dlaczego ten zdziwiony emotikon: o_0 ma jedno oko większe, a drugie mniejsze.
@ Szafa Biurowej: Białe rajty? Chciałabym :)
@ Vanessa: Z tą "porządnością" niestety rewelacji nie ma. To w końcu H&M ;)
@ Anuszka: No jak to? Przecież właśnie z rzeki wylazłam! ;) Z włosami nic nie robiłam. To znaczy, były świeżo umyte, a resztę załatwił wiatr. Nie byłam zadowolona z tego "niechlujnego" efektu, ale potem przypomniałam sobie wpis Dakoty o "beach hair". Będę się więc upierać, że to tak specjalnie. Nawet pasuje do surferów na koszulce ;)
Bardzo fajnie:). I pewnie, rozwichrzone wlosy to fajny efekt;-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zestaw miesiąca! Super to wszystko zestawiłaś,i jeszcze te włosy, i zdjęcie takie ładne, no po prostu dowaliłaś outfitem że łohoho.
OdpowiedzUsuńPS. Też mam te spodnie:)
PS2. Ja się ze zdziwionym emotikonem w pełni identyfikuję,też mam jedno oko większe niż drugie.
hah, jeśli chodzi o włosy to mam podobnie ;)
OdpowiedzUsuńButy dobrałaś idealnie do reszty!
Ja żałuję, że nie oglądałam na żywo, ale cóż szkoła..
Eeeee, dałam ciała?
OdpowiedzUsuńA ja powiem że nic dodać nic ująć czyli zestaw wyważony idealnie.
OdpowiedzUsuńTeraz taki kapelusz będzie śnił mi się po nocach..
Cudnie Ci w tych fatałaszkach , pozdrawiam.
widzę chyba pierwsze próby z makijażem :) a chwalić już nie będę, bo przede mną wszyscy już powiedzieli to, co i ja chciałam :P
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyszłaś ;-)
OdpowiedzUsuńkapelusz po prostu cudo!
OdpowiedzUsuńna szczęście tylko bardzo podobny; http://img.interia.pl/pomponik/nimg/4/p/pom3262876.jpg ;)
OdpowiedzUsuńA.
Wyglądasz naprawdę pięknie. A tak poza tym napisz jak to być najbardziej znaną polską szafiarką ?
OdpowiedzUsuńTak, pięknie Ci w tym rudym kolorze i ogólnie jakoś się ładnie prezentujesz ;)
OdpowiedzUsuńKapelusze cię kochają ;> . A ten model akurat idealnie pasuje do twojej twarzy.
OdpowiedzUsuńJuż prawie udało się mi zapomnieć o tych portkach a tu proszę. Przywaliłaś z ostrej (!) rury. I znów jestem na te spodnie "chora" :)
OdpowiedzUsuńPs.1 Biała koszulka pasuje do wszystkiego ;)
Ps.2 Świetne zdjęcie.
Ryfko tez sie kiedyś zastanawiałam nad "ekspresja" tej emotikonki i doszłam do wniosku, ze różnica wielkości "oczy" ma sugerować podniesioną brew w nad jednym okiem i z lekka opuszczoną nad drugim.
OdpowiedzUsuńCo do "xD", "^^" i "8)" tez mam swoje teorie, ale dla higieny psychicznej spuśćmy na to zasłonę milczenia ;)
I.W.
@ Szafa Biurowej: To ja się już pogubiłam i nie wiem, czy nabijałaś się z moich białych nóg, czy nie ;)
OdpowiedzUsuń@ Blu: Makijaż jest w oku patrzącego ;)
@ A.: Dzięki! Moja mina na widok tego zdjęcia - bezcenna :)
@ Anonim: Cudownie. W miejscu, gdzie siedzę na zdjęciu, ma niedługo stanąć mój pomnik.
@ Rysiek: I teraz znowu zacznę się zastanawiać, czy nie przefarbować (chociaż i tak wiem, że tego nie zrobię :)
@ Izzka: Dla mnie taka jedna podniesiona brew wyraża bardziej podejrzliwość / cwaniakowanie niż zdziwienie, ale może faktycznie zostawmy ten temat ;)
ukradłabym te buty!!!
OdpowiedzUsuńmój kuzyn poluje z aparatem na drogie auta, takie hobby, więc chcąc nie chcąc często zaczepia znanych ludzi i akurat Wojewódzki zabrał go na przejażdżkę ferrari, więc myślę, że i Tobie dałby dotknąć ;)
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba - i kapelusz (tak go zareklamowałaś, że pod wpływem tego zdjęcia chyba kupię sobie taki sam), i buty, i kadr - rewelacja!
OdpowiedzUsuńtroszkę tłuściutkie te surfery - dziwne, że desek nie przeważą; podobieństwo do brata mroczka uderzające (pewnie zerżnęłyście z Podszewką pomysł, co?).
OdpowiedzUsuńzestaw fajny - lekki, wakacyjny wręcz.
Świetna stylizacja! Bardzo mi się podobają takie spodnie ale jakoś nigdzie takich nie widziałam.... I fajna ta koszula
OdpowiedzUsuńnie ma bata, kupuję taki sam!
OdpowiedzUsuńświetna ta stylizacja.
OdpowiedzUsuńOstatnio mnie wogóle tak na słomiane rzeczy ciagnie.
oj dobra jesteś w tych tytułach postów, dooooobra;D
OdpowiedzUsuńjestes biala jak trup
OdpowiedzUsuń@ Anonim: A Ty bystry jak górski potok!
OdpowiedzUsuńfajnie, nawet bardzo :) sandały rządzą... czy istnieje jakiś poradnik 'Jak chodzić na obcasach, żeby sobie nóg nie połamać'? bo aż mnie skręca jak widzę takie fajne sandałki a nie umiem trzymać pionu na obcasach, nie umiem i kropka...
OdpowiedzUsuńha, rozbawił mnie ten "trup", no normalnie rozbawił...
OdpowiedzUsuńfajny zestawik, ale ja teraz będę miała opory przed nałożeniem takiego kapelutka (bo mam podobny)w obawie przed osądzeniem o plagiat ;)
!
OdpowiedzUsuńjuż wiem dlaczego tak mi się podoba- przypominasz mi skauta (skauta bardziej niż harcerza/kę). Dlaczego?- nie mam pojęcia, zabij mnie.Ale wbrew pozorom to dobre skojarzenie.
Surferzy są najlepsi, choć moja koszula z czterema kaczkami mogłaby tu zrobić godną konkurencję.
Chciałam poza tym złożyć zażalenie, że pod wpływem Waszych meloników i kapeluszy, zachorowałam i zakupiłam w końcu swój. Teraz najchętniej w ogóle bym go nie zdejmowała .Tylko, że czuje się jak Sienna Miller bardziej niż jak Kate M.
j.
szalenie mi się podobają Twoje sandałki - mają idealny kolor! :)
OdpowiedzUsuńna kogo tak zalotnie zerkasz?;>
Buty sa tragiczne,a przy okazji, czy Ty jesz cos w ogóle?
OdpowiedzUsuńSuper kapelusz, a znasz sposob na powiekszanie obwodu?? Bo tak sie sklada, ze ja mam zawsze odwrotny problem! :(
OdpowiedzUsuńFajna fotka :)
podoba się, podoba.
OdpowiedzUsuńwreszcie jak człowiek wyglądasz, Ryfko ^^
Kapelusz świetny, a i sposób na zmniejszenie obwodu iście szatański ;) Szkoda tylko, że nie masz sposobu na zwiększenie, ahhh...przydałby się, nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńtaaaak, kapelusze to fajna sprawa
OdpowiedzUsuńTe buty..proste i solidne. Idealne :)
OdpowiedzUsuń@ Szafagodżilli: Chodzenie na obcasach jest banalnie proste - na równym podłożu :) Na naszych chodnikach trzeba się niestety trochę nagimnastykować.
OdpowiedzUsuń@ Anonim od jedzenia: Mama?
@ Doll of porcelain i Łucja: Gdzieś czytałam, że kapelusze z filcu można rozciągnąć nad parą, ale nigdy nie próbowałam.
ryfko ty powinnaś jakieś felietony pisać czy cos,albo może w kabarecie robić:)jak dostane jakiś anonimowy negatywny komentarz to wpadnę do ciebie po rade co odpisać:)o np mogłabyś taki poradnik prowadzić:)
OdpowiedzUsuńto samo przyszło mi do głowy. podoba mi się sposób w jaki odpowiadasz na krytykę, nawet tę złośliwą i niezbyt konstruktywną.. elokwentnie i z wdziękiem. jesteś mistrzem ciętej riposty po prostu;) a strój jest bardzo przyjemny, taki wakacyjny (choć jako stereotypowy anonimowy internauta powinnam chyba pluć żółcią;)
OdpowiedzUsuńbardzo do twarzy Ci w kapeluszu, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńOglądałam na żywo "Pytanie na śniadanie",ale marnie wyszły dziewczyny. Rozmowa się nie kleiła i nie wiedziały co powiedzieć. Szkoda :( ... a strój ładny i nie przejmuj się anonimowymi komentarzami. Pozdrawiam :) fashionvictim.blox.pl
OdpowiedzUsuńRyfko, już bez rajstop. Ja ciągle przejawiam opory przed "nagimi pęcinkami" . Wydaje mi sie, że kwiecień to wciąż za wcześnie. Poza tym wiem już kto mógłby być siostrą Hucka?
OdpowiedzUsuńo kurczę, swietne gacie ! a kapelusze też na męskim kupuje :)
OdpowiedzUsuńhahahahah i Ty narzekasz na duża głowę, ale widzisz, męski kapelusz musisz zmniejszać- ja nie ;)
OdpowiedzUsuńRyfko, dlaczego Ciebie nie zaproszono do programu Pytanie na sniadanie?, dziewczyny sie jakaly, y..y..y...aaaly, wypadly zle! i prosze nie mowcie znowu, ze anonimowi krytykuja, taka jest prawda: zdenerwowanie zdenerwowaniem ale dziewczyny zapomnialy, ze maja jezyki w gebie, nie byly dobra reklama szafiarek. No nie wspomne, ze prowadzaca TRAGEDIA! powinna wrocic do domowych pieleszy i ugotowac mezusiowi cos dietetycznego bo sie ostatnio zbytnio rozrosl a nie klapac , przerywac i nie dopuszczac do slowa i tak niezdarne w mowie szafiarki.
OdpowiedzUsuńZestaw fajny, bez porywów, platformy cudne, ale na Twojej cieniutkiej nóżce - fatalnie...
OdpowiedzUsuńnie wiem może ja jestem jakaś dziwna ale nie przekonuje mnie ten zestaw, nie ubrałabym się tak
OdpowiedzUsuńTo sie nie ubieraj tak.
OdpowiedzUsuńkapelusz świetny. fajnie wygląda z granatem i beżem. ja kupiłam sobie 58cm bo 60 był za duży :)
OdpowiedzUsuńtez w nim wyglądam ok :)
Spodobał Ci się mój szablon? o mamo... a ja myslałam że zbyt kolorowy i już sie zastanawiałam czy go trochę nie zmienić, zminimalizować tu i ówdzie... I czy wzroku nie odciaga od zdjęć? Miło że sie podoba :)
OdpowiedzUsuńTen zestaw to zdecydowanie hhmmm nie mój styl.
OdpowiedzUsuńPróbowałam poszukać chociaż jednej rzeczy, która mi się podoba, ale tylko utwierdziłam się w tym przekonaniu.
No nic - czekam z niecierpliwością na kolejną porcję ubrań ;P
AS.
@ Fashion Victim i Anonim od TV: Jasne, na początku widać było zdenerwowanie, ale potem dziewczyny się rozkręciły. Być może Wam poszłoby lepiej, mnie na pewno nie. W takich momentach strach całkowicie mnie paraliżuje i dlatego nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby się tam zgłosić. Jak nic umarłabym na tej kanapce z przerażenia. Tym większe brawa dla Ewy, Magdy i Agi.
OdpowiedzUsuńbuty na mocnym obcasie... właśnie to zwróciło moją największą uwagę! strasznie lubię taki trochę "męski" look, choć ja sama często próbuje podobny osiągnąć - to i tak ląduje w końcu z jakimś kobiecym gadżetem ;-)
OdpowiedzUsuńStres TV był masakryczny ;-) Ale opinie po programie jeszcze bardziej ;-) Bawiłam się świiiieeeetnie i niczego nie żałuję....ile sławnych osób itd występuję w TV i palnie nie raz taką głupotę, że skręca ze śmiechu....program i pytania poszły na spontanie...i wyszło w sumie spoko ;-) ja na tej kanapce byłam tylko ciałem ;-) dobrze, że kamerka nie była na mnie skierowana ;-) Pan operator musiał zrobić obrót głowy żeby było mnie widać ;-) ale tu się tutaj u Ciebie Ryfka historię niezłe tworzą w komentarzach ;-)) Pozdrawiam Cinkko ripostoo ;-)
OdpowiedzUsuńsorry,ale wcale nie uważam zebysmy źle wypadly.jak ktos występował w tv to doskonale wie jak kamera paraliżuje.a jak nie to bardzo łatwo kogoś skrytykować.
OdpowiedzUsuńi wyprasza sobie teksty nt jąkania sie itp, bo w moim wypadku nic takiego nie miało miejsca-wiem bo policzyłam te "yyy"i "eee" i zdarzylo mi sie to tylko raz:)! a dowodem na to,ze wcale źle nie wypadłyśmy są maile,ktore przyszly do mnie jako administratorki "listy polskich szaf"-kilka osób po tym programie odważyło sie zalozyc bloga.poza tym nie rozumiem dlaczego ta krytyka ma miejsce tutaj a nie na moim,podszewki czy ewy blogu?
Świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńI na dodatek robisz sesje w miejscu, gdzie ja codziennie zapieprzam na spacerki z moim jamnikiem ;)) tuż obok mojego domu!
Pozdrawiam
jestem wielką fanką tych pięknych butów ! pozdrawiam =)
OdpowiedzUsuńRyfko, ja nigdzie nie widziałam tego kapelusza, a mam na niego ochotę... Były w takim kolorze w Galerii Krakowskiej, ale ażurowe, a ten widzę, jest taki bardziej "zwarty", jednolity. W którym krakowskim H&M go dostałaś?
OdpowiedzUsuńStrój prawdziwej globtroterki :)
OdpowiedzUsuń@ Gabi: Ja go kupowałam w Galerii Krakowskiej - były na górze, prawie na samym końcu (na wieszakach na ścianie po lewej). To było co prawda jakoś na początku marca, ale wisiało ich tam bardzo dużo. Wiem, że dziewczyny w innych miastach pokupowały je całkiem niedawno, więc powinny chyba jeszcze być.
OdpowiedzUsuń@ Anonim: Nie opublikowałam Twojego komentarza, bo nie chcę się wtrącać w Wasze konflikty. Nie wiem, o co chodzi, ale załatwiajcie to między sobą.
Jeśli chodzi o mnie, to krytyki na swój temat nigdy nie wycinam. Nie toleruję tylko chamstwa (na szczęście do interwencji jestem zmuszana baaardzo rzadko). Tak więc możesz komentować bez obaw :)
@ ParAch: Zmiana butów i mogę szaleć po jaskiniach z Indianą Jonesem ;)
masz bardzo ładny blog i ciekawy styl :) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń@ Anonim: Dobra, może zakończmy już temat innej szafiarki? Tu się należy skupić na mnie! ;) A o lumpeksach pisałam tutaj (kilka adresów podałam w punkcie 2). Aha, no i koniecznie podaj namiary na ten lumpeks, o którym wspomniałaś!
OdpowiedzUsuńPokaż nam te buty sado-maso! nie mogę się ich już doczekać! ;)
OdpowiedzUsuńJa się tak już od dłuższego czasu zastanawiam,kogo mi przypominasz i dziś mnie olśniło!Masz oczyska mojej ukochanej aktorki Bette Davis!http://images.fanpop.com/images/image_uploads/Bette-Davis-bette-davis-229489_120_90.jpg
OdpowiedzUsuńHa!
Zachwycałam się tym zestawem i zachwycałam, a w końcu widzę, że nie komentowałam! Ale gapa! Uwielbiam Cię w tym zestawie i popieram w pełni wiosenno-letni luz na włóczykija.
OdpowiedzUsuńten lumpeks jest nie daleko pętli na Salwatorze; wysiadasz 1 przystanek przed petlą i cofasz się dosłownie 3 kroki; jest to roban; tylko w nim znajduje jakieś ciekawe buty, a ostanio zakupiłam tam sporo pasków (ale ja w sumie jestem trochę ograniczona jesli chodzi o lumpkesy - b lubię jeszcze taki roban na loretańskiej - zwłaszcza, gdy jest 7 zł za kg..- od kilku lat w zasadzie do tych 2 tylko zaglądam - ale muszę przyznać, że sporo tam fajnych ciuchów znajduje)nie dawno odkryłam ten na Długiej, którego wymieniasz w swoim artykule; w najbliższym czasie zerknę do pozostałych, których adresy podałaś - dzięki
OdpowiedzUsuńIle dałaś za kapelusz ? ;)
OdpowiedzUsuńPS Masz mój głos :)
OdpowiedzUsuńFajowy Kapello Ryfello :)
OdpowiedzUsuńI jestem pewna, że przekonasz się do Balmainowskich Ramionek :)Dopadną Cię znienacka jak ośmiornicza macka :) :) :)
swietny zestaw, a tak w ogole, to kocham Twoje nogi!!! :)
OdpowiedzUsuń@ Kotowa: Miałam je pokazać dzisiaj, ale nie wyszło. Następnym razem :)
OdpowiedzUsuń@ Anuszka: Dzięki! Faktycznie jej oczy wyglądają jakby znajomo ;)
@ Anonim: Albo 29, albo 39 zł - dokładnie nie pamiętam.
@ Bandicoooot: Haha! Ten tekst chyba zostanie mottem mojego bloga! :D