Wiadomość z ostatniej chwili: w najnowszym numerze miesięcznika Viva! HOT znalazł się przegląd polskich blogów modowych. Obok Vintage Girl, Pani Mruk, Ani z Fashion my Passion (którą miło w końcu zobaczyć :), Styledigger, Jagny, Harel i Alice Point jestem tam również i ja. Nie miałam o niczym pojęcia, więc jest to bardzo miła niespodzianka. Co prawda złapałam się za głowę, kiedy zobaczyłam, jakie zdjęcie wybrali, i tylko z tego względu żałuję, że nie wiedziałam o niczym wcześniej, bo chętnie przesłałabym jakieś bardziej reprezentacyjne. Ale cóż, przyjmuję to z [cytuję] wyrafinowanym poczuciem humoru i umiarkowaną autoironią [koniec cytatu] ;)
Całość można przeczytać tutaj.
Całość można przeczytać tutaj.
super, gratuluję Wam dziewczyny:)) nareszcie te wszytskie nudne magazyny robią się ciekawe:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje poczucie humoru:)
OdpowiedzUsuńAle wykrzywione nogi są. ;)
OdpowiedzUsuńOj Ryfka Ryfka ;-) musisz być bardziej czujna ;-) Gwiazdo Nasza!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę i podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńZnowu o was piszą ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z anonimowym z godz. 13:02
OdpowiedzUsuńpierwszy raz będę musiała kupić HOT'a ;))
oni pewnie tak z tajniaka chcieli ;>
OdpowiedzUsuńgratulacje!
Ryfka, kocham Twoje teksty! :*
OdpowiedzUsuńoch ;< nie moge powiekrzyc obrazka i teraz musze isc kupic gazete po prostu musze was obejrzeć ;)
OdpowiedzUsuń@ Bo: Cała w ogóle jestem wykrzywiona. Ech, dobrze, że chociaż kolana złączyłam ;)
OdpowiedzUsuńcelebryty jedne! :)
OdpowiedzUsuńgratuluje :)
pzdr!
jasne, że HOT :D
OdpowiedzUsuńOj, tam, bejbe, wybrali Twoje dwie najlepsze stylizacje ;) Moim zdaniem oczywiście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Alusia
Ryfko, nie wiem, dlaczego, myślałam, ze czytam tekst u Styledigger i to do niej był skierowany komentarz... Przepraszam, ale tak czy siak, Ty też nie narzekaj, bo wyszło uroczo :)
OdpowiedzUsuńAlusia
A ja tak wprost: to tak wolno? Ja wiem, że prasa to nie pinger, gdzie nałogowo dziewczęta kradną zdjęcia, ale może nawet tym bardziej skoro prasa, to wypadałoby zapytać? Albo uprzedzić? Bo mnie to bardzo zdziwiło, że nikt nic nie wie :) No ale miło z ich strony.
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje! Super:) zdjecie bardzo ładne czepisza się ;P
OdpowiedzUsuńP.S. dopiero teraz zobaczyłam twój komentarz. te zielone buty kupiłam w Trollu
@ Freta: No właśnie też się zastanawiam. Widzę, że kilku dziewczynom zrobili sesje, kilka poprosili o przesłanie własnych zdjęć, a kilka po prostu wycięli z showroomowych fotek na Groszkach. Groszki też nie pytały, czy mogą zamieścić zdjęcia z naszym udziałem, no ale to była poniekąd "oficjalna impreza", więc może nie muszą? Nie żebym miała coś przeciwko (ach, to parcie na papier), ale nie wiedziałam, że tak można :) Tak czy siak, trochę mnie dziwi, że na naszych blogach tyle ciekawych, kolorowych fotek, a oni zdecydowali się na te z showroomu, które są - delikatnie mówiąc - takie sobie. Może się spieszyli?
OdpowiedzUsuńHmm, wiesz co, ale ten tekst o Twoim blogu trochę nie jest po polsku, "okrasza swoje posty z wyrafinowanym poczuciem humoru i umiarkowaną autoironią", to czym okraszasz te posty w takim razie, bo wiemy tymczasem tylko jak (okropne te chochliki) ;-) I to zdanie poprzednie też bardzo zabawne: "Wychodzą z tego jednak godne pochwały realizacje" (na marginesie wypadałoby napisać: styl!!!). Zdaje się, że redaktor zaspał...
OdpowiedzUsuńA poza tym, to dziwne, że sobie tak dają Twoje zdjęcia, a Ty nic nie wiesz, ale może to przywilej bycia celebrytą rzeczywiście, traci się trochę prawo do siebie, czasem przynajmniej. ;-) Tak czy siak, fajnie, że piszą, choć nie zgadzam się z narzekaniami typu: "zdjęcia, które zamieszcza, zupełnie nie przypominają fotek z polskich ulic". Ja tam sobie po Krakowie chodzę i widzę tyle pięknych dziewczyn, co nie znaczy, że Styledigger nie podziwiam ;-)
@ Ofna: To "z" to pewnie literówka. Dziewczyny zauważyły, że do tekstu wkradło się też kilka błędów rzeczowych, no ale już nie marudźmy ;) Artykuł praktycznie na pierwszej stronie - cieszyć się, a nie gwiazdorzyć! ;)
OdpowiedzUsuńale cię urzadzili, nie przejmuj się.
OdpowiedzUsuńtak się zawsze zastanawiałam, czy ta sława nie jest dla was czasem przykra i czy nie odczuwacie przez nią presji bycia na bieżąco z modą. I czy myślisz sobie czasem: o nie nie chce mi się, to był mój ostatni post.
No ale mnóstwo frajdy napewno również jest...
hania
śniłaś mi się niedawno. sen był o spotkaniu szafiarek, przyjechałam po raz pierwszy i byłam taaaaaaaaka speszona, a już szczególnie TĄ Ryfką ;) !
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że jeżeli kiedyś się pojawię, nie będzie tak stresująco.
pozdrawiam,
nakata
www.nakata-murakami.blogspot.com
Jak dobrze wstaaaać skorooo świiiit, zwłaszcza jeżeli budzi Cię telefon z sensacyjna wiadomością! PS. Niby wszystko fajnie, ale miałam nadzieję że na zdjęciu będzie Ci widać chociaż kawałek kutasika.
OdpowiedzUsuńSo great !
OdpowiedzUsuńgratuluje :) świetnie wszystkie nas reprezentujcie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Szkoda, że skan nie jest większy;) A ze zdjęciami, to myślę sobie, że te z showroomu miały dodatkowo pokazać, w jak dobrej komitywie szafiarki są z redakcją;) Wiesz, że takie niby nieformalne - bo oficjalne stylizacje to przecież można zobaczyć na blogu;)
OdpowiedzUsuńoj Ryfka, powinnaś sie podpisywać - Marudziara :D
OdpowiedzUsuńwidzisz - nie znasz dnia ani godziny ;D
OdpowiedzUsuńkupię hot'a. będzie pierwszy w życiu, a co.
GRAAAAAAAAATULUJĘ GWIAZDECZKO ;))
OdpowiedzUsuńPan z Vivy HOT właśnie jakiś czas temu napisał do mnie mejla z prośbą, a właściwie rozkazem. A mianowicie prędko potrzebował zdjęcia mojej osoby, coby obok opisu blogaska w dodatku do Vivy widniało foto jego właściciela. Grzecznie zaproponowałem możliwość zastąpienia mojej gęby w kolorowej gazetce na jakiegoś print screenem z mojego "wojażu". Cóż, odpowiedzi nie dostałem, a na owej stroniczce się nie pokazałem ;)
OdpowiedzUsuńW sumie to trochę smutne, bo jeżeli owy Pan miałby dostęp w internecie do jakiegokolwiek mojego zdjęcia, pewnie w ogóle nie zapytałby o zgodę.
O wyrafinowanym poczuciu humoru i umiarkowanej autoironii prawdę napisali. A zdjęcie nie jest takie złe. Gdy pomyślę o moim profilu w okularach, cała się wzdrygam. A Ty - proszę bardzo, elegancko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
ten właśnie artykuł zainspirował mnie do założenia własnego modowego bloga. jestem pod wielkim wrażeniem. i życie Ci dalszych sukcesów !!:D
OdpowiedzUsuńpozdr
Gratulacje!! :)
OdpowiedzUsuń