Ehem, ehem, z przyjemnością obwieszczam, że o mojej Szafie piszą w najnowszym, marcowym wydaniu internetowego kwartalnika N.E.E.T. Magazine (str. 48-49). Nie ma to tamto, następny przystanek: Vogue ;)
Oprócz tego The Sun-Herald z Sydney zamieścił niedawno wzmiankę o flickrowej grupie Wardrobe Remix, którą okrasił moim zdjęciem. Nie mam pojęcia, dlaczego padło akurat na mnie, ale czuję się zaszczycona. Za cynk dziękuję Magii1980, która która wytropiła tego niusa na Bits & Bobbins - blogu założycielki Wardrobe Remix.
Oprócz tego The Sun-Herald z Sydney zamieścił niedawno wzmiankę o flickrowej grupie Wardrobe Remix, którą okrasił moim zdjęciem. Nie mam pojęcia, dlaczego padło akurat na mnie, ale czuję się zaszczycona. Za cynk dziękuję Magii1980, która która wytropiła tego niusa na Bits & Bobbins - blogu założycielki Wardrobe Remix.
Wow, gratuluję!
OdpowiedzUsuńNależało Ci się ;-)
Swoją drogą, szafowy światek internetowy jest jeszcze bardzo mały, ale myślę, że ten trend się rozwinie i dziewczyny przestaną się wstydzić ;-)
Ja sama pokonałam już wstyd i zamieściłam swoje pierwsze, ale nie wiem czy nie ostatnie zdjęcie :P
Gratulacje, dla dzióbaska toże, wszak to jego foty.
OdpowiedzUsuńSwoją droga wykiwałaś wszystkich, zajrzą dopiero 8 marca :D
Pozdrawiam bapcia
Congrats, sweetheart!
OdpowiedzUsuńThey truly chose the right person to both of those articles. :)
I'm so happy that you get recognition for you wonderful and super-inspiring style!
Słów mi brak :)))) Po prostu szczerze gratuluję :))) Wybrali najlepsze zdjęcie na okraszenie tekstu o WR :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że jestem coraz bliżej poddania się i pokazania swojej szafy ;)
Gratuluję bardzo, bardzo, bardzo!
OdpowiedzUsuńTo ja jeszcze raz, niech nam nasza gwiazda świeci jak najdłużej! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje wielkie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i szacunek! jesteś wielka! ;-)
OdpowiedzUsuńTo wystarczający powód aby nazwać Cię Siostrą Przełożoną Wszystkich Polskich Szafiarek:) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje Sztywniaro ! :))
OdpowiedzUsuńSzczerze nie dziwie sie czemu Ty ! ;) Dla mnie jestes ikoną !:)
No i życze tego Vogue ! :)
Pozdrawiam ;)
Dzięki, dziewczyny! Oczywiście się cieszę, chociaż szczerze powiem, że nie przestaję się zastanawiać, co ja właściwie robię tu. U-uuu.
OdpowiedzUsuń@ Gabba: Wygląda na to, że wszystko jest na dobrej drodze. Polskie wirtualne szafy mnożą się w takim tempie, że aż trudno nadążyć :)
@ Ranna: Thanks! I'm excited although not quite sure what I'm doing among such amazing girls as yourself :)
@ Bapcia: Święta racja. W ogóle bez Dzióbaska Szafa Sztywniary nigdy nie ujrzałaby światła dziennego.
@ Escritora: Moja droga, Ty nie gadaj tyle, tylko bierz się do roboty. Wydaje mi się, że tak naprawdę jesteś już zdecydowana i chyba czekasz tylko na jakiegoś motywującego kopniaka ;) Niniejszym Ci go wymierzam! Czekamy na wielkie otwarcie!!!
Gratulacje!;)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluje, jestem dumna z naszej polskiej dziołchy! W komentarzach pod poprzednią notką też pisałam o N.E.E.T-cie:) Ach, chciałam być tą pierwszą, która Cię powiadomi;)
OdpowiedzUsuńNo, to kiedy pierwsza sesja do Vogue? : ))
OdpowiedzUsuńAAA! Jak cudownie:) No, ale co się dziwić, rzadko kto się może pochwalić takim wyczuciem smaku. Słusznie zbierasz te pochwały. Pierwsza polska szafiarka w końcu:) Szafę otwieram i ja, także strzeżcie się ;P (joke taki:) Pozdrawiam i gratuluję! Vogue to tylko kwestia czasu:):)
OdpowiedzUsuńmoze dlatego ,ze kazda twoja stylizaja NIE wygląda, jak na wiekszosci blogów jak psu z gardła wyciagniete ciuchy,zawsze jest eleganko,i ciuchy odprasowane.pedantka. co doceniono.i bardzo dobrze.i niech inni sie ucza.o!
OdpowiedzUsuńRany julek, co za wieści. No bomba! Gratuluję. I jestem bardzo dumna, że taką Szafiarkę mamy w swoim gronie. :)
OdpowiedzUsuńKariera, slawa!!!!
OdpowiedzUsuńI oby tak sie potoczylo!!!
Gratuluje i ciesze sie ze naleze do szafowego grona.
a moze by tak fanclub zalozyc?
Dzięki za wszystkie miłe słowa, ale zaraz mi sodówa uderzy do głowy i tyle dobrego narobicie ;)
OdpowiedzUsuń@ Poshash: Dobrze wiedzieć, że wywiad działa ;)
@ Kasiej: Jak Harel zostanie naczelną, to mi załatwi ;)
@ Urbanterrorist: Ja Ci dam dżołk. Do dzieła, siostro!
@ Anonim: Skoro już o tym mowa, to jedne nieuprasowane portki do tej pory nie dają mi spokoju...
E tam "za wyprasowane portki".
OdpowiedzUsuńKreacje Sztywniary są zrobione od początku do końca w swoim stylu, bez żadnych niedociągnięć /ktoś tu zarzucał "przebranie"/, z włączeniem starannie dobranego tła.
No i do tego to światło w obiektywie, rany, takie to tylko na francuskich filmach. Za to światło to będziesz musiała chyba w polu Dzióbaszkowi odpracować :D
Bapcia pozdrawia
Coś się zmieniło i już nie umiem się jako bapcia wpisać :(
WszechŚwiat się rozszerza, horyzonty też. Życzę tempa i przyklaskuję wszelakim przejawom zoreklamowania Ciebie na Świat! Gratulacje
OdpowiedzUsuńGratuluję! Jestem pewna, że jesteś rzut beretem od Vogue :) I szczerze Ci tego życzę! Trzymam kciuki za dalszą karierę !!!
OdpowiedzUsuńekhem ekhem, gratuluję kochana!
OdpowiedzUsuńteraz "vouge"? ;)
nalezalo sie!
OdpowiedzUsuńdołączam się do zbiorowych gratulacji :) strona n.e.e.t -u otwierała się milion lat, ale było warto! ubolewam tylko, że nie wrzucili mojego ulubionego zdjęcia z łabądkami ;)
OdpowiedzUsuńMiła Sztywniaro!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to wyróżnienie upewni Cię, że nie powinnaś już nigdy myśleć o zamykaniu szafy? Pozdrawiam i gratuluję serdecznie
Hersylia
Gratulacje, stajesz sie slawna :)))
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje:*
OdpowiedzUsuńI jeszcze coś....
pif-paf, zostałaś ustrzelona, szczegóły na moim blogu:))))
ja tez to wyniuchałam i byłam ciekawa kiedy dasz o tym na bloga ;)
OdpowiedzUsuńno i gratuluję ;)
Gratulacje, no i już czekam na tego Vogue'a ^^
OdpowiedzUsuńcongrats
OdpowiedzUsuńGratulacje Sztywniaro. Przyznam szczerze, że te artykuły jak najbardziej zasłużone!!! BRAWO!BRAWO! BRAWO!
OdpowiedzUsuńSztywniaro, niniejszym gratuluję oraz dziele sie refleksją, że Twa szafa oraz inne blogi modowe spełniają rolę niebłahego czynnika motywującego (o tym, że są źródłem inspiracji i znakomitych pomysłów nie wspomnę, wiadomka:)Zwykle, mimo że należę do osób, które bez problemu znajdują świetne ciuchy w lumpeksach i mają takich oryginalnych szmatek stosy całe, zwyczajnie, nie chce mi się i wkładam top i dżinsy. Ale patrząc na wszystkie fantastyczne, blogowe stylizacje, wzdycham, zaciskam zęby i realizuję fantazyjne pomysły, które nawiedziły mnie były w chwili zakupu, ale zostały przez lenistwo zarzucone. Zatem dziękuję za dziarskie spełnianie istotnych społecznych funkcji.
OdpowiedzUsuńBe
ha ha! ja mowllam/pisalam, ze bedzie o Tobie glosno! :))
OdpowiedzUsuńgratuluje
love_mode
Dzięki, dzięki, dzięki! I żeby nie było: wiem, że nie jest to nie wiadomo jakie osiągnięcie, ale już tak mam, że cieszę się nawet z głupot. I cieszę się, że cieszycie się ze mną :)
OdpowiedzUsuń@ Bapcia: Żeby wpisywać się jako "Bapcia", musisz zaznaczyć pod okienkiem komentarza "Nazwa/adres URL" :)
@ Hana.dorota: Dzięki za ustrzelenie! Widziałam na którymś blogu tę zabawę i miałam nadzieję, że ktoś na mnie zapoluje. Obiecuję wywiązać się niebawem. :)
@ Be: Dziękuję w imieniu Zakonu Szafiarek! :) I dodam, że na mnie pisanie bloga i podglądanie innych też działa baaaaaaardzo motywująco.
A w ogóle to ponieważ już mi głupio, że tyle czasu nic nowego nie daję, a poza tym kupiłam dziś w dziecięcym HaMie (!) czaderskie podkolanówki, niniejszym zobowiązuję się do zamieszczenia jutro zdjęcia w numphowej kiecce! No.
dzięki za podpowiedź :)
OdpowiedzUsuń"Bardzo Wam gratuluję!!" ;)
OdpowiedzUsuńMój Styl
gratulacje wielkie ! :)
OdpowiedzUsuńSztywniara i jej szafa towarem flagowym Polski :) razem z wódką i oscypkiem jest to mieszanka fascynująca. gratulacje :)
OdpowiedzUsuńje fais ta onnaissance grace à cet article!!
OdpowiedzUsuń