29 września 2007

Od deski do deski

Tę spódnicę kupiłam kilka miesięcy temu. Fajnie się układa, ma z boków kieszenie, a do tego bardzo ciekawe guziki - szarotki (szczegóły lepiej widać tutaj). Do tej pory leżała jednak w szafie i nabierała mocy, bo zupełnie nie miałam pomysłu, jaką górę do niej założyć. Ze względu na jej rustykalny styl (do którego nie wiedzieć czemu mam ogromną słabość), kombinowałam z bluzkami w podobnym klimacie, ale ciągle coś mi nie grało. No i w końcu, kilka dni temu, natchnęło mnie to zdjęcie z Sartorialisty.


koszula Marks & Spencer - ciucholand
spódnica Herzer - ciucholand
torebka - Allegro
skórzane koturny
- Nina Romagnoli

23 września 2007

Niezupełnie Szalony Kapelusznik

... ale to mój pierwszy kapelusz, więc na szaleństwo przyjdzie jeszcze pora (powiedziała Sztywniara).

Żakiet upolowałam na Allegro. Wyglądał nieco bardziej krejzi, ale dojrzałam w nim sztywniacki potencjał. Wystarczyło kilka drobnych przeróbek (troczek/pasek przydał się do tej sukienki) i voila (różne guziki zostały, bo akurat mi się podobają).

Torebka rozkłada się jak harmonijka i ma rekordową ilość kieszonek - 9. Bardzo się przydają, zwłaszcza kiedy trzeba coś szybko znaleźć.

Na takie biało-czarne (a właściwie kremowo-czarne) buty chorowałam bardzo długo i wreszcie się udało. Są dokładnie takie, jak chciałam. Kochane Allegro.


kapelusz - ciucholand
czarna torebka - ciucholand
żakiet Rinascimento - Allegro
skórzane buty gangsterskie Coca - Allegro
czarny golf - H&M
spodnie - Cotton Club


20 września 2007

Owczy pęd

Dziś zestaw może bez fajerwerków, ale za to z wodotryskiem (awaria hydrantu - na miejscu była Wasza sztywna reporterka). Tak, takie rzeczy się dzieją, kiedy chodzę po krakowskich ulicach. No dobra, nie na mój widok, ale pomarzyć zawsze można...

Podobno w tym sezonie modne są grube sploty. To dobra wiadomość dla mojego wełnianego swetra. Kupiła go parę lat temu moja Mama. Tata nim wzgardził, "bo gryzie", więc dostał się mnie, jako miłośniczce wszystkiego, co (za) duże (moje zakupy w tamtych czasach były zazwyczaj kwitowane przez rodzinę zrezygnowanym "Znowu żeś se lejbę kupiła..."). Teraz już większość "lejb" zniknęła z mojej szafy, ale kilka zostało i - jak widać - czasem się przydaje.

ręcznie robiony, męski, wełniany sweter - ciucholand (prezent)
skórzana torba - ciucholand
czarny golf - H&M
dżinsowe rurki Arizona Jeans
skórzane trzewiki - Benetton (tak, będą na prawie wszystkich jesiennych zdjęciach)

14 września 2007

My precioussss...

Dziś na tapecie moja ukochana pelerynka. Została kupiona w zeszłym roku i dowodzi, że jednak można odnaleźć miłość przez internet. Ma śliczne aplikacje wokół kołnierza i otworów na ręce - lepiej widoczne na tym zdjęciu. Jest ciężka, ciepła i "pachnie" przeszłością. A do tego jest niezwykle uniwersalna; ma szereg codziennych zastosowań, choćby takich jak stylizacja na angielską guwernantkę, zakonnicę, Zorro, Frodo Bagginsa czy hrabiego Draculę (po postawieniu kołnierza).


czarna peleryna English Lady - Allegro
grube, szare, ażurowe rajstopy - Calzedonia
skórzane trzewiczki - Benetton

6 września 2007

Wysokie obcasy

Dziś pierwszy występ w nowych butach - mary-poppinsach (pół roku temu polowałam na Allegro na podobne i aukcja, w której zostałam brutalnie przelicytowana, miała tytuł "Zostań Mary Poppins"). To najdroższe (o, moje biedne serce...) i najwyższe (10 cm) buty w mojej karierze. Ale są cudne, a przy tym sławne - jak donosi szpieg z Kanady, wystąpiły m.in. w magazynie InStyle. Dzisiejszy test wykazał, że są również nadzwyczaj wygodne.

Do tego torebka upolowana niedawno na Allegro (na zdjęciu oczywiście tyłem - wrrr...), hit sezonu - geterki (ma się najnowszy katalog H&M), parę ciuchów z szafy i wychodzi trendi Sztywniara w wersji jesiennej.


brązowy golf - Reserved (zimowa wyprzedaż)
tweedowa spódnica (miniówa, rzekłabym) Hennes - Allegro
torebka - Allegro
czarne rajstopy - Galeria Centrum

dłuuugie
szare getry - H&M
skórzane trzewiczki - Benetton


3 września 2007

MC Hammer wiecznie żywy

Obiecanki cacanki... Miała być fotka z wesela, a tu ni ma. Tak to już jest: jak obwieszczę, że planuję coś zrobić, to na bank nic z tego nie wyjdzie. Tak też jest tym razem: fotki weselne do kitu. Ale cierpliwości, za parę dni mam kolejne wesele (i już nic więcej na ten temat nie napiszę).

Dziś prezentuję mój ostatni zakup - portki a la MC Hammer (z niedawno odkrytego przeze mnie internetowego sklepiku). Zostały już ostro skrytykowane przez Pana Fotografa i moją siostrę. Podobno wyglądam jak Charlie Chaplin albo klaun, ale naprawdę nie widzę związku. Skompletowałam je ze sweterkiem od matki Niemęża (nieteściowej?), której lumpeksy też nie są obce. Torebka to zakup z Allegro, który miałam pchnąć dalej w świat (w ramach akcji wietrzenia szafy), ale zębami chwyciła się drzwi i nie chciała puścić. Voila.

rozpinany sweter z "diamentowymi" guziczkami, Antoni & Alison in the Department Store - ciucholand (prezent)
spodnie "sindbady" Catastrophe - Assembleage.com
skórzana torebka - Allegro
bluzka na ramiączkach - Q&Abuty z kokardką - Exbutkolczyki - Target